imic89 Napisano 10 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 10 Grudzień 2009 Zastanawiam się czy to o czym piszesz ma związek z SSD... Ja nie mam SSD a mimo wszystko ostatnimi czasy FF też stał się strasznie zmulony... Dlatego Opera teraz to podstawowa przeglądarka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Rogal Napisano 10 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 10 Grudzień 2009 Opera jest kozacka. I przesiadłem się na nią jeszcze na starym komputerze, bo po zainstalowaniu Ubuntu FF pomimo iż nowy i piękny straszliwie obciążał mój zestaw...10 zakładek na jednym jajku, i po sprawie...Gdzie ta płynność z FF 2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Przem0l Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Nie ma płynności i jej nie będzie. I nie chodzi tu o to, że "gdyby FF korzystał z 4 rdzeni..." to byłoby szybciej - ta przeglądarka jest tak zabugowana, że pożarłaby całą moc. Więc dobrze, że tyra tylko 1 rdzeń . Co do Opery -0 to nawet z Unite i file sharing odpala się i działa błyskawicznie. I ma jeszcze automatycznie odpalający się moduł z pocztą (mam ok 6k listów [głównie spam]). Ciekawe jakby chodził FF z tym wszystkim... Ralliart (hear me ) Co do drobnicy, jest taki knyf - sformatuj partycję na NTFS ale nie domyślne 4 kB lecz 8-16 kB, w tym rozmiarze powinieneś mieć wzrost wydajności odczytu i zapisu ale jak masz duuuzio malutkich pliczków to wiedz, że poświęcisz na nie nieco miejsca... Powyżej 8-16 kB nie ma już takiego wzrostu i czasami skaczą transfery irracjonalnie w dół... musisz to sam przetestować bechmarkami dysków (w jakim rozmiarze alokacji Twój dysk czuje się najlepiej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
imic89 Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Co do FF to jedyny zabieg jaki mogą zastosować aby przyspieszyć działanie tej przeglądarki to każda karta uruchamiana w osobnym procesie. edit: Źle napisałem.... nie jedyny lecz jeden z możliwych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Rogal Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Ojej, toż to i tak zarżnie pracę i przyjemność na komputerze - co jak co ale FF zrobił się szitowy w porównaniu z Operą...zwłaszcza po tym jak dołożyli do niej słowniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Przem0l Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Słowniki tak, ale jak doszło to: w prawie jednym czasie wyszło Unite i zablokowano mininove . Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Ralliart Napisano 11 Grudzień 2009 Autor Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Zastanawiam się czy to o czym piszesz ma związek z SSD... Ja nie mam SSD a mimo wszystko ostatnimi czasy FF też stał się strasznie zmulony... Dlatego Opera teraz to podstawowa przeglądarka. O nie - z FF korzystam i w pracy i na stacjonarnym, ale to na laptopie przechodzi sam siebie i robi mi takie numery. Poza tym jak zacząłem korzystać z Opery dioda od dysku nagle zgasła i świeci się tylko od czasu do czasu. Więc zdecydowanie ilość operacji dyskowych spadła. Nie będę wnikał w to czy FF jest zamulony czy nie, ale pomogło i dlatego rekomendowałem takie rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
pavxxx Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 A ja mam pytanie jak z żywotnością takich dysków, bo że są (prawie) niezniszczalne fizycznie w sensie upadków itp. to wiem, ale jak sprawa wygląda przy odczytach/zapisach, bo kiedyś czytałem, że w tej sprawie mają mniejszą żywotność niż HDD. Więc może ktoś się wypowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
imic89 Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 TAK - dyski SSD mają określoną żywotność. Polecam przeczytanie sobie o testach wydajności dysków nowych do już chwile używanych: http://techreport.com/articles.x/16979 Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Rogal Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 To zależy jaki rodzaj pamięci fleszowej został zastosowany. Jeżeli zastosowano ten tańszy, to ilość odczytów/zapisów potrzebnych do przejścia w stan tylko do odczytu jest mniejsza. W przeciwnym wypadku mamy problemy z ssd z głowy na dłużej edit: i mały cytat: Dyski SSD przeznaczone na rynek konsumencki z reguły wykorzystują wielokomórkowe pamięci Flash NAND, czyli NAND MLC (MultiLevel Cell), które mają większą pojemność i niższą cenę niż podobne układy NAND SLC (Single-Level Cell). Jedna komórka pamięci SLC przechowuje 1 bit informacji, a w pamięciach MLC można zapisać 2 lub więcej bitów na każdą komórkę. Mimo wyższej ceny, pamięci NAND SLC są na razie niezastąpione w dyskach SSD klasy korporacyjnej, bo oferują większą szybkość zapisu/odczytu danych, a przede wszystkim są znacznie bardziej, bo nawet 10-krotnie trwalsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Ralliart Napisano 11 Grudzień 2009 Autor Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Generalnie najkrótszy czas oferowany przez dyski SSD to ok 8 lat. Jak dla mnie za 4 lata i tak wymienicie dysk na większy i szybszy, więc trwałość takiego rozwiązania to teoria w zastosowaniach domowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
imic89 Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 W sumie racja Ralliart A tak od siebie powiem, że... zastanowiłbym się poważnie czy nie wolałbym kupić kilku HDD i połączyć w RAID. edit (zanim Ralliarta post pode mną przeczytałem) Oczywiście w lapku SSD bym pewnie wolał. Ale do stacjonarki pewnie bym wolał HDD w RAID. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Ralliart Napisano 11 Grudzień 2009 Autor Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 W laptopie nie ma alternatywy wydajnościowej. W stacjonarce i owszem. Może sobie dokupię do blaszaka kilka TB i będzie gdzie trzymać te wszystkie pierdoły. A pomimo 32GB w SSD na razie wystarcza do bieżącej pracy w laptopie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
pavxxx Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Generalnie najkrótszy czas oferowany przez dyski SSD to ok 8 lat. Jak dla mnie za 4 lata i tak wymienicie dysk na większy i szybszy, więc trwałość takiego rozwiązania to teoria w zastosowaniach domowych.Jeżeli tyle czasu wytrzymuje to nie ma co się martwić. A co do alternatywy w stacjonarce, to myślę, że większość zwykłych użytkowników i tak za jakiś czas wybierze SSD niż zabawę w RAIDa. Powód? Rozgłos. Coraz więcej się słyszy o SSD, a RAID mimo, że ma już pare latek to w komputerach domowych jakoś się nie zadomowił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
imic89 Napisano 11 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 11 Grudzień 2009 Nie zadomowił ponieważ zwykły użytkownik o tym nie wie a jak wie to mało kogo stać na kupno kilku dysków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Przem0l Napisano 12 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 12 Grudzień 2009 Imic89 - przeczytałem ten review i opinie i w sumie mamy mały problem. Radzę wszystkim zapoznać się z tymi wykresami, które kryją się pod tamtym linkiem (http://techreport.com/articles.x/16979). Na prawdę różnice są kolosalne a przecież NIGDZIE producenci nie piszą, że z czasem pada wydajność. Oczywiście art jest stary i wyszedł już Windows 7 jak i pełna wersja tego szmelcu co ma niby naprawiać dyski, szkoda tylko, że to nie robi się "samo z siebie". Kto z Kowalskich, którzy dali się nabrać na wykresy transferów i wyszukiwania wie, że trzeba konserwować dość często dysk? Być może dyski zaczną się sypać po tych 8 latach ale czy do tego czasu wydajność jak i wolne miejsce (pożarte przez bady) nie zmniejszą się zbyt drastycznie? Z innej beczki - RAID na HDD. Wszystko fajnie, ale jak wpadniecie do kumpla z dyskiem ... to jak to rozwiążecie? Przy RAIDzie 0 wzrośnie Wam wydajność ale czasem po prostu jest lepiej mieć drugi dysk. Choćby przy zgrywaniu FRAPSem danych. FRAPS nie bierze dla siebie dysku, on co prawda wali strumieniem ale gry też od czasu do czasu mielą dysk i wtedy zarówno brakuje nam klatek w filmie jak i zwalnia gra. A gry mulą dysk bo są pisane przez badziewiarskie i lamerskie firmy jak choćby EA Games. Co to ma znaczyć żeby gra kisiła się w 1-1.5 GB pamięci i wiecznie czytała z dysiora? Czy te nooby naprawdę wierzą w to, że jak kogoś stać tylko na 2 GB RAMu to kupuje ich oryginały? LOL. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
imic89 Napisano 13 Grudzień 2009 Zgłoś Share Napisano 13 Grudzień 2009 Prawdę powiedziawszy to pierwszy link jaki znalazłem i zdążyłem zerknąć na wykresy... Ale już tak mam, że jak robię coś dokładnie to jest ch*** a jak na szybko to wychodzi pięknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Ralliart Napisano 2 Kwiecień 2010 Autor Zgłoś Share Napisano 2 Kwiecień 2010 Ok kilka małych słów podsumowania, bo należałoby: 1. Tani dysk SSD = jaka cena taka wydajność, cierpi szczególnie w przypadku zapisu małych plików 2. Zasobożerne aplikacje = zamuły systemu podczas dostępu do dysku 3. Im częstszy zapis na dysk = spadek wydajności 4. Rewelacyjne czasy dostępu 5. Ultra szybkie wyszukiwanie 6. Szybsza praca w stosunku do dysków 5400 7. Wolniejsze kasowanie plików I prywatnie: może to dlatego, że mój dysk ma tylko 32 GB, ale na win 7 + SSD to za mało, niestety przymula zbyt często, a pracuje mi się na nim dobrze tylko wtedy jak mam go uruchomionego od 10 minut. generalnie minimalnie na plus, było warto, ale w tej cenie możecie dostać 500 GB, więc trzeba się ostro zastanowić. SSD w lapku to najlepsze rozwiązanie gdy jest drugi dysk HDD na dane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Recommended Posts