Skocz do zawartości

Nadchodzi dzień sądu ostatecznego, niemożliwe stało się możliwe


Micz

Recommended Posts

Niedawno na Twitterze George'a Broussarda z 3D Realms ostatnio pojawił się ten oto obrazek.

Dołączona grafika

Po pojawieniu się tego obrazka zawrzało, świnie zaczęły latać, a cztery lata temu Broussard na pytanie dziennikarza kiedy zostanie wydana gra (jeszcze nie zdradzę jaka) odpowiedział, że jak świnie zaczną latać. No i zaczęły, więc społeczność czekała już tylko na oficjalne potwierdzenie tej informacji. No i potwierdziło się jedna z najdłużej oczekiwanych gier w historii, jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów w końcu powróci. Po 13 latach oczekiwania Duke Nukem Forever zostanie wydany, w przyszłym roku. Dokładna data nie jest jeszcze znana.

JA osobiście na ta grę nigdy jakoś bardzo nie czekałem, Duke Nukem 3D było fajną grą w tamtych czasach, ale czy wybitną tego bym już nie powiedział. Ale teraz powinniśmy czekać na wysyp długo oczekiwanych tytułów, bo wielu developerów zapytanych o datę wydania kolejnej części ich hitu z przed lata odpowiadali, zaraz po Duke Nukem Forever :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Duke Nukem 3D był lata temu, ale nie każdy wie, że to jest 3 gra w serii. Ja pamiętam jeszcze chyba II, ale tylko tyle, że była to platformówka. A tak na marginesie w wikipedii jest wpis Duke Begins, ale data wydania jeszcze nie znana, ale platformy już tak Windows i Mac OS X, bez konsol, czyżby przewidują kolejne 14 lat na prace i wiedzą, że konsol już nie będzie? Choć w tym czasie to już będzie Mac OS XX i pewnie Windows 14 :).

Szum medialny będzie wokół tej gry, ale moim zdaniem będzie to wielki zawód, bo większość osób, które uważa Duka za świetną grę pamięta go z czasów swojej młodości, a wtedy bardziej bezkrytycznie podchodziło się do gier. Moim zdaniem zawiedzie oczekiwania. Osoby czekające na tą grę liczą na swoisty powrót do przeszłości, a to jest nie możliwe. Jeśli zrobią rewolucję, ludzie powiedzą to nie ten Duke, którego znaliśmy, jeśli zostawią jak było, to powiedzą no tak, ale gry już poszły na przód, a po takim czasie ciężko będzie zaleźć balans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

To jest to o czym mówię, ta gra w swoich czasie była krokiem na przód, wyróżniała się na tle innych gier tego typu, np. Unreal czy Quake. Choć też może to ja po prostu nie doceniam "fabuły" i samej postaci, bo jak w tą grę grałem to miałem niecałe 12 lat, nie zwracałem uwagi bardzo na fabułę i przede wszystkim mój angielski były wtedy na podstawowym poziomie, z tego co pamiętam to nie skończyłem nawet gry, a w dodatki nie grałem. Miała bohatera z osobowością, coś czego nie było wcześniej w FPS'ach. Moim zdaniem obecnie to nie wystarczy, bo to jest standard i jak już mówiłem, moim zdaniem ta gra nie przetrwałaby próby czasu. Graficznie też nie powala, oczywiście ta nowa gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Będzie jak z Vistą...niby Longhorn ale...ale coś co po premierze było inne. Inne niż miało być, niż to o czym się pisało. Ostatnio analizowałem obrazki z Longhorna z tymi które dodają userzy 7ki - masa podobieństw, rozwiązania się pokrywają. Dziwne, prawda? 

Dlatego nie będę miał żalu, jeżeli skończy się medialna burza wokół "króla poślizgu" i najnormalniej w świecie zaczną go dokładać do CD - Action (z całym szacunkiem dla redakcji CD-A oczywiście :) ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Mówisz zadów Micz... Pewnie masz rację. Kiedyś rzeczywiście podchodziło się inaczej do gier. Teraz czy wyjdzie DN czy nie, who cares :). Mam na myśli starych graczy jak my. DN3D był kozacki ze względu na ładną grafikę, fajne i chamskie zachowanie bohatera (wtedy to było coś super, wiecie: czasy Rambo, Predatora i podobnych filmów), rozwalanie ścian, super bronie...

Ciekawi mnie na jakim engine to puszczą. Rozwalanie bydynków i deformacja terenu to "standard" w takich grach jak Battlefield 2 a przecież EA Games oferuje betę BF3 przy zakupie elektronicznym Medal of Honor. Rozwałka jest też w Red Faction. Tam to nawet jest lepsza bo można niszczyć budynki wjeżdżając w nie odpowiednio ciężkim sprzętem (np. wywrotkami).

Co do grania w nowego Diuka to myślę, że bez solidnego multiplayera ta gra skończy szybciej niż zacznie. Ale to jest tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...