Skocz do zawartości

Podział łącza kablowego


Rogal

Recommended Posts

Jak w temacie - będzie to pierwsze poważniejsze zadanie związane z moim użytkowaniem internetu na studiach - otóż mamy dostęp do internetu kablowego, umowę z operatorem podpiszemy za jakiś czas, ale jest nas 5ka (dwie pary i jedna dziewczyna, na bardzo ładnym mieszkaniu :D ).

I tu potrzebny będzie podział, jako że gniazdko internetowe jest tylko w jednym pokoju.

Na początku myślałem sobie, że zrobię po prostu sieć domową, z tym, że to są koszty. Teoretycznie chciałem to robić za pomocą switcha i kabla, z tym że rozstrzał jest duży w stosunku do pokoju w którym śpi tamta dziewczyna. Poza tym kwestia estetyki i przeprowadzania kabla - to niestety trudne zwłaszcza że musiałby iść przez całe mieszkanie.

Chwilę później w oko wpadł mi artykuł o tworzeniu i konfigurowaniu a także zabezpieczaniu sieci WiFi w domu/małej firmie. Prędko zapaliłem się do tego pomysłu, ale równie prędko stwierdziłem "po co tworzyć sieć".

Nie będzie między nami wymiany plików, no chyba że poprzez LAN ale to akurat nie będzie problem.

Stąd też moje pytanie - czy mogę uczynić router tylko i wyłącznie punktem dostępowym? Chciałbym, żeby sieć która będzie w domu była na hasło, toteż każde połączenie będzie wiązało się z wprowadzeniem hasła/loginu (nie wiem czy to mus czy nie, wolałbym, żeby nie).

Chodzi tylko o to, by komputery mogły maksymalnie korzystać z łącza, tj. nie ma spadku jakości.

No i kwestia kosztów - nowy router z tych najtańszych markowych to koszt 210 zł. Czy prócz tego muszę zakupić jakieś odbiorniki dla poszczególnych komputerów? Dodam że są to laptopy, a one prawdopodobnie mają coś co pozwala im odnaleźć się w WiFi.

Czy moje kombinowanie jest dobre? Czy macie to jakoś inaczej przemyślane. Z chęcią doszkolę się jakoś w tym zakresie. Czekam na wasze posty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Poprierwsze najpierw musisz dobrać router z odpowiednim modemem w zależności kto świadczy Ci usługi internetu. Przy laptopach wi-fi to jedyne rozsądne rozwiązanie, po co ciągnąć kable dziurawić sciany i uwiązywać z definicji mobilny komputer. Zapewne kupisz router z wbudowanym AP, bo nie ma sensu mieć dwóch urządeń, w zależności jakie laptopy macie i jakim budżetem dysponujecie możecie wybrać wi-fi w standardzie 802.11g – 54 Mb/s lub 802.11n – 108 Mb/s (u mnie n chodzi z prędkością 130 Mb/s - teoretycznie może to być nawet 300 Mb/s ale to tylko teoria). Jeśli macie laptopy z n-draftem to ja radzę wziąć n, szyciej plikami można się wymieniać, lepszy zasięg. No i oczywiście routery z n-draftem obsługują też laptopy w standardzie g. Przynajmniej tak powinno być.

Co do zabezpieczeń zazwyczaj nie stosuje się loginu i hasła tylko klucz szyfrujący np. WPA2. Dodatkowo możesz jeszcze włączyć filtrowanie adresów mac karty sieciowej. Oczywiście to powoduje, że za każdym razem gdy ktos do was przyjdzie i będzie chciał się podłączyć będziecie musieli odać dodatkowy adres mac w ustawieniach. Co może być sporą wadą, bo jeśli nie wszyscy będą potrafili to zrobić to pod Twoją nieobecność pozostali lokatorzy nie będą mogli udostępniać netu swoim znajomym. To chyba tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Fajnie się to czyta, ale wolałbym, żeby było to jaśniej wszystko :D Podejrzewam zatem, że ostatni tydzień będzie polegał na sprawdzaniu co i jak potrzeba mieć.

Znajoma ma Toshibke, my planujemy mieć tego lapka toteż oba spełniają to o czym pisałeś Micz.

Odnośnie sprzętu tamtej pary dowiem się na dniach.

Co do zabezpieczeń zazwyczaj nie stosuje się loginu i hasła tylko klucz szyfrujący np. WPA2.

Wystosowuję takie zabezpieczenie programem? Czyli jeden komputer będzie miał władzę administracyjną w sieci żeby coś takiego wprowadzać?

Czyli mówisz, że sieć będzie pamiętać że takie komputery z niej korzystają...a mi chodzi o luźny punkt dostępu do neta z zabezpieczeniem przed niepowołanymi użytkownikami. Rozumiesz - uruchamiam laptop, wyszukuję połączenie z internetem, wprowadzam hasło i wszystko jasne. Da się tak?

Powiadasz również, że powinienem wstrzymać się z wyszukiwaniem routera do czasu poznania tego kto świadczy usługi...a czemu? Możecie mi to wytłumaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dobra faktycznie nie napisałem tego z byt szczegółowo.

Do zabezpieczenia sieci nie potrzebujesz programu, router ma różne metody zabespieczenia i jedną z lepszych dla domu jest WPA2-Personal, który polega na wprowadzeniu do klucza szyfującego w AP. Gdy ktoś się łączy z naszym routerem napierw musi podać ten klucz. Dodatkowo można jeszcze filtrować adresy mac kart sieciowych, wtedy router odrzuca połączenia od komputerów które nie mają odpowiednich mac adresów. Są inne metody kontroli dostępu, np. WPA2-Enterprise, ale to raczej sie stosuje w firmach i dużych instytucjach, bo wymaga logowania i dodatkowo zainstalowania certyfikatu. WPA2-Personal w zupełności wystarczy.

Widzę, że laptopy mają standard n, moim zdaniem warto miec router z n, ale dziś sprawdziłem ceny i niestety kryzys spowodował, że takie routery są droższe niż jeszcze przed rokiem. Musicie sami zadecydować czyjesteście gotowi wydać około 100-150 zł więcej.

Co do dostosowania sprzętu do providera w zależności od sposobu w jaki on dostarcza swoje usługi. Przy ADSL'u  w zależności czy mamy linię analogową czy cyfrową mamy odpowiednio modem z Annex A i Annex B, np. Neostrada i jest na Annex A, a netia na swoich kablach na Annex B (na kablach tpsa netia ma Annex A). Jeśli net będziesz miał od operatora sieci kablowej wtedy możesz kupić router z modemem kablowym (żadko spotykane), albo wogóle bez modemu, bo najprawdopodobniej modem, który otrzymasz będzie miał wyjście ethernet, więc będziesz mógł podłączyć go do routera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

No ok, zrobię rekonesans i będę z wami w kontakcie co i jak :D

edit:

Hello, to znów ja :D

Otóż może nieco przegiąłem z określeniem łącze kablowe - otóż jest to wtyczka w ścianie, a cały net idzie przez kabel (tłumaczę bo na innych forach spotkałem się z pytaniem jaki modem mam itp.). Otóż jest tak jak piszę teraz.

Pozostaje kwestia - czy to coś zmienia?

Jak zatem wygląda taki podział łącza od strony technicznej? Kupuję router, podpinam kablem do wtyczki w ścianie i to wszystko? Jak łączą się komputery z routerem? Same wykrywają sieć?

Jest jeszcze jedno - w trakcie wertowania pewnego artykułu trafiłem na zestawienie routerów i punktów dostępowych - czy zatem można oprzeć sieć tylko o ten drugi? Czy musi być to koniecznie router?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Wystarczy, że masz router z odpowiednią ilością wyjść - resztę zrobi za Ciebie sam i co ważne AP nie rozwiąże problemu ze względu na swoje przeznaczenie (brak serwera DHCP, adres statyczny, itd.). Prawidłowa konfiguracja w takim układzie to provider->router->AP.

Co do routera to musisz mieć tylko uruchomiony na nim serwer DHCP który będzie przydzielał adresy dla wszystkich komputerów, a konfigurację sieci bezprzewodowej opisał Ci Micz. Poza tym cała konfiguracja zależy od możliwości softu zainstalowanego na samym sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Domyślam się, że AP to punkt dostępowy.

Ej normalnie zielony się teraz czuję - czyli sam router nie wystarczy? Myślałem że jak dowiem się kto jest dostawcą i kupię odpowiedni router to wystarczy. Że dostęp do netu będzie wtedy tylko formalnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

No to myślę, że nie będzie z tym problemu, jakoś obgonimy przyoferowanym zasięgu. Jak tylko się połączę to od razu na forum wpadnę i dam znać co i jak, w celu dalszych porad :D

http://www.city.net.pl/city_net/ramki.html

Tak prezentuje się pakieciarnia z dostępem do netu. Oczywiście interesuje mnie opcja 1 M. Pozostaje kwestia wyboru routera - czym się sugerować? Może macie jakieś swoje propozycje albo porady na co zwrócić uwagę przy wyborze? Czy markowe = najlepsze? Czy może taniocha okaże się wystarczająco dobra?

Przypominam - podział na 3 komputery z jednego gniazdka w ścianie (z tego co wyczytałem jest to gniazdko Ethernet'owe czy coś w ten deseń).

Pozostaje pytanie - czy oni mogą wykryć to, że mam tak podzielone komputery prócz tego, że przyjdą i zobaczą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

A jakiejś kablówki nie ma?? Tu ceny są niekonkurencyjne :D, a 1 mb to wcale nie tak dużo na 3 kompy. wieczorami odczujecie, że net muli. No i ten dostawca jest mało perspektywiczny, bo to ich najszybsze łącze, więc jak już się na nich zdecydujesz to w razie czego nie będziesz mógł podnieść prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Spokojnie wykryją. Już niech Ciebie o to głowa nie boli :D. NAT nie załatwi sprawy bo jest po coś innego (to ma pomóc w transmisji danych do klienta a nie przeszkadzać dostawcy usługi).

Nie ważne czy masz Ethernet czy antenę. Po koncentryku też wyciągniesz duże szybkości wraz z niskimi pingami. Tu nie o rodzaj drutu i ew. splotu chodzi bo kogo obchodzi to, że te 10m kabla będzie super hiper, gdy reszta leci PRLowskimi wynalazkami. W końcu i tak serwery gier najczęściej są za oceanem lub za Uralem a przecież pingi liczą się od np serwera w Nowym Jorku do Twojego kompa (zapodaj sobie "tracert IP/nazwa" to zobaczysz jakie serwery w jakich miastach zwiedzą Twoje impulsy) :D.

Ja mam neta w UPC "naturalnie" przez koncentryk. Pewnie jest to najtańszy kabel antenowy do telewizora ale co tam. Choć w/g teorii maksymalny transfer to 10 Mbit/s (10 Base 5) to ja mam pełne 15 Mbit/s zgodnie z umową. Ściągałem obrazy z taką prędkością wielokrotnie (tak szybkie uploady mają poza MSDN także niektóre polskie serwery plików) i miałem stałe transfery, co oznacza, że zarówno kabelek dawał (i daje) rady jak i serwerki stać na więcej . Całość idzie przez ich modem i najtańszy na świecie router firmy TPLink.  Piszę to żebyś wiedział, że mój badziew wytrzyma 15x więcej niż Ty planujesz mieć (15 vs 1 Mbit/s). Jedyna różnica pomiędzy moim przykładem a twoim jest taka, że Ty chcesz mieć sri-fi, znaczy się wi-fi :P. Co do 1 Mbita to wiedz. że oglądać filmy na youtube w HD będziesz mógł, bo czemu nie, ale u kolegów :P. Nie ma lekko Rogal, 24 kB/s to denne MP3 (192 kbit/s) a Tobie pozostanie jedynie MAX 100 kB/s na wideo. MAX w założeniu, że żaden z towarzyszy (i -ek) nie będzie korzystać z netu, jak również nie będziesz nic ściągać, słuchać radia internetowego, otwierać innych stron itd. Pasmo może być tylko mniejsze, 1 Mbit/s to katorga, a Ty chcesz to jeszcze dzielić na 3 kompy...

Chciałem dalej przekonywać Ciebie do zakupu 2 lub 4 Mbitów/s ale gdy wszedłem na podany link i zobaczyłem, że 1 Mbit/s jest najwyższą ofertą.... to sam rozumiesz... czy na prawdę tam nic nie ma? UPC ma promocję, chyba ok 50-60 zł (a może i 49) za 5 Mbit i kilkadziesiąt kanałów TV w kablówce JEDNOCZEŚNIE. UPC dotrze prawie wszędzie (gdzie jest cywilizacja ofc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Właśnie to, że to jest ich najwyższa prędkość dyskwalifikuje tą ofertę. Jeśli nie jesteś w zasięgu UPC, Gawex'u, czy jakiejkolwiek innej sieci kablowej to sprawdź czy jesteś w zasięgu netii. Tam za 4 mb zapłacisz niewiele więcej niż w tej firmie za 1 mb. Mają też umowy studenckie na 8 miesięcy (choć moim zdaniem to za mało, powinno być 9-10 miesięcy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

To co, że na 8 miesięcy - jest ich tam 5 osób. 5 osób to 5 nazwisk i adresów zamieszkania, więc może być i 5 umów jedna po drugiej :D. Takie coś mi doradził monter UPC gdybym chciał załapać się na promocję :D. Bez kombinowania musiałbym czekać 3 miesiące karencji (3 mc bez netu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Wiesz, w podziale jestem zielony, dlatego zasięgam porady u ludzi takich jak wy, którzy to rzemiosło mają we krwi :D

No ok, ale najmuję to mieszkanie, więc raczej jakieś wiercenie czy coś w ten deseń odpada. Właściciel mówi, że umowę z dostawcą musi podpisać jedno z nas, na swoje nazwisko, toteż wszystko jego omija. Mnie jedynie interesuje, czy UPC może zrobić przyłączenie do mojego mieszkania z łącza które jest już u mnie w gniazdku (bez wiercenia). Chodzi mi o to, żeby net UPC szedł przez tą wtyczkę w gniazdku.

Jeżeli tak będzie można to czy konieczny jest pakiet z kablówką? Czy może są inne warte uwagi? I podział jest konieczny. Wiem teraz, że 5 Mbit będzie lepsze w podziale, przy założeniu że komputerem z wyjątkowymi uprawnieniami w sieci będzie mój :P Ale konfiguracja później.

Co zatem radzicie? I czy UPC domaga się pisemnej zgody od właściciela lokalu do podłączenia internetu?

A jak radzisz dzielić to łącze Przem0l?

btw doczytałem wasze propozycje - rzeczywiście, zastanowię się co i jak. A czy nie mogę po prostu podpisać tej umowy na równe 12 miesięcy, czyli na tyle na ile mam mieszkanie wynajęte? I potem jeżeli wynajmę w dalszym ciągu to chciałbym ją przedłużyć. Da się tak?

edit:

Gawex odpada - ceny jak z kosmosu. A co do UPC - z Podkarpacia się chamy przenieśli do Lubelskiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

UPC dogaduje się z tym na kogo ma być faktura czyli fizycznie z Tobą. Zgoda właściciela obchodzi ich tyle co nic, bo dla nich liczą się regularne wpłaty a nie pozwolenie na montaż. Gdy już właściciel Wam podziękuje to nie musicie zrywać umowy i narażać się na kary bo:

1. umowa powędruje razem z Tobą na inną chatkę,

2. jak zamieszkasz tam gdzie UPC nie będzie mogła dotrzeć to sprawa rozwiąże się bez dodatkowych kosztów.

Można mieć net bez TV ale i tak net będzie po ich kablach bo:

1. idzie z ich przyłączy (czyli puchy na klatce schodowej),

2. po ich kabelku z ich modemem. Dają Ci modem i bez niego nie poszalejesz. Modem działa na koncentryk. Ich gwarancja na niezawodność = ich montaż od a do z.

Umowa promocyjna jest na 2 lata dlatego jej nie brałem i pozostałem na czasie nieokreślonym bo też nie wiemy jak długo tu posiedzimy.

Nie dziel łącza na sztywno, czyli po 1,5 Mbit/s na łebka bo to jest bez sensu. Po prostu zapewnij minimalny transfer każdemu hostowi na jakimś wspólnie uzgodnionym poziomie i tyle. Minimalny transfer będzie potrzebny gdy np. siedzisz w necie tylko Ty i coś ściągasz lub oglądasz filmy na necie w HD. Kładziesz łapę na 100% przepustowości łącza i nagle odpala kompa inny domownik. Teoretycznie routery same balansują obciążenie ale lepiej jest im "pomóc" gdy okazuje się, że wieczorami notorycznie ktoś nie łapie się nawet na pół mega, bo ktoś ma zapuszczony downloading . Diś Ty komuś zabierasz frajdę z serfowania a jutro mogą zabrać ją Tobie. Opcji takiej pomocy nie szukaj w tanich i średnich routerach, musisz mieć maszynę, którą mógłbyś zarządzać. Zróbcie zrzutę na jakieś pierdzidełko za 100 zł (jakiś leciwy komp od znajomych lub allegro) i tam postaw jakiegoś Linuxa z softem. Na windę też jest nieco programów ale linuch zadowoli się słabszą maszynką. A przecież o to chodzi żeby taki trupek sobie szumiał gdzieś w pawlaczu w przedpokoju, zamknięty w kartonie po butach bądź po papierze .

BTW: pamiętacie moją super obudowę, którą wystawiłem na allegro? :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Rogal - co się będziesz szczypał - i tak to dzielisz na 5 osób, więc kup za chyba 89-90 zł 15 Mbit, lub od razu za 120 zł 30 Mbit i nie baw się w dzielenie. Ja nie muszę dzielić łącza bo nie mam takiego powodu. Kasjo jedyne czym może mi "zarżnąć łącze" to gadulcem, max 2 otwartymi stronkami, CA lub wcześniej Archem. Ja też zbytnio nie szaleję bo nie mam takiej potrzeby - akurat za chyba 20 zł mniej było 3 krotnie wolniejsze łącze więc odpuściliśmy średniowiecze. Przez 99.9% czasu spędzonego przy kompie nie wykorzystuję łącza bardziej niż 1 Mbit/s. Ale za to gdy odpalamy filmiki w HD czy ściągamy "coś" (niekoniecznie dużego) to leci to naprawdę szybko. I o to chodziło. Zaoszczędzając te 5 zł na łebka pozbawiasz się komfortu oraz spada na ciebie odpowiedzialność za sprawne dzielenie łącza. I to ma działać zawsze . Poza tym droższy router i jakiś leciwy kompik też swoje kosztują. Za te 90 zł masz umowę na czas nieokreślony, więc możesz ją zerwać "kiedy zechcesz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jeszcze raz, bo chyba do końca nie rozumiem...Jak mam nie dzielić łącza, skoro mam 5 osób w mieszkaniu, tj. 3 laptopy (chyba). A gdy każdy będzie chciał przeglądać internet? Mów jaśniej, bo chyba czegoś nie ogarniam.

Łatwo mówić człowiekowi, który ma i tak spore wydatki (tak Tobie Przem0l) żeby brać taki wypas internet - i oczywiście ja się nie dziwię temu, że chcesz by było mi komfortowo. Ale po pierwsze to są koszty, o których ja nie mogę w tym momencie decydować sam. Do tego trzeba siąść i pogadać "paczką". Do tego dochodzi sam montaż, a UPC siedzibę ma dopiero w woj. Lubelskim, o dziwno tak pokazała strona główna ich firmy. Btw, montaż = wiercenie a to mieszkanie jest nowe, "nieśmigane" więc zdałoby się to wszystko ogarnąć w miarę ładnie.

A co z Netią, TP S.A? Bardziej skłaniałbym się do tej pierwszej, bo z TP S.A od dawna nie mam dobrych kontaktów.

btw - jak dzieli się łącze jeżeli dostaje się modem od dostawcy tak jak mam np. ja? Pytam z czystej ciekawości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Rogal, te 15 Mbit/s jest "nie do zajechania". U nas 2 kompy pracowały na 4 Mbit/s i nie żarliśmy się "zbytnio", więc 3 kompy na 15 Mbitach to byłby komfort trudny do opisania. Nie ważne co będzie robić pozostała dwójka - dla Ciebie zawsze "wystarczy" transferu. Jedyne co może utrudnić Wam życie to gdy ktoś będzie bardzo intensywnie męczył torrenty. Ale to bardzo intensywnie - chodzi mi nie o zajęte pasmo nie tylko download ale upload. To da się odczuć po "mikro lagach" ale czasami jest to widoczne.

Znając życie ten problem Was nie będzie zbytnio dotyczył więc możesz o tym zapomnieć. 90 zł / 5 osób to 18 (zł/mc)/osobę. Jak już mówiłem, my z Kasjo nie odczuwamy potrzeby posiadania nawet połowy tego łącza, ale skoro u konkurencji za nieco mniej zł jest dużo wolniejszy net to ja dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jak bym miał możliwość mieć 30 mb za taką kasę od razu bym brał, 5 GB w niecałe pół godziny :D. W zasadzie wszystko co jest w necie jest praktycznie po kliknięciu :D.

Przem0l podział łącza rozumie jako przydzielanie pasma i tak dalej, taki bardziej zaawansowany podział. To co ty myślisz robi się praktycznie automatycznie przez router, ale w routerach do użytku domowego nie masz opcji zaawansowanych dzielenia łącza jak, podział na sztywno, przydzielanie pasma minimalnego dla komputerów itp. Są routery z Qality of Service, ale nawet w linksysach nie działa to na tyle dobrze, żeby warto było to uruchamiać.

Netia jest dużo lepsza od TP, zwłaszcza na swoich kablach. Tylko teraz sobie przypomniałem, że jeśli kable są od tpsy, a wy nie macie telefonu to trzeba płacić za utrzymanie linii jakieś 36 zł, najniższy abonament to 45 zł.  Nie wiem czy Netia na swoich kablach ma coś takiego, ale raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Micz, no no :D. 36 zł za utrzymanie linii? Widać, że już długo nie interesuję się tepsą, bo "za moich czasów" za utrzymanie linii brali ok dwudziestu paru złotych dając do tego chyba 15 impulsów do wykorzystania. Przecież podbijając cenę do takiego pułapu oddają swoich klientów konkurencji. Pewnie nie mogą zrozumieć dlaczego ludzie uciekają...

Co do podziału łącza to właśnie myślałem o sofcie na kompie, który byłby bramą i zaawansowanym serwerem DHCP dla reszty kompów. Jest ciekawy soft na allegro za ok 500 zł ale bez obaw - nie będę polecał czegoś drogiego co można znaleźć za free - mam na myśli jakąś przerobioną dystrybucję linucha czyli "gotowca".

Tak jak mówisz, QoS w tańszych (domowych) routerach jest dodany na siłę w myśl zasady: "żeby był". Oczywiście są wyjątki, ale zażądane routery (z linuchem na pokładzie) wymagają nieco dłubania w IPTables, naturalnie "z palca". Pytanie "czy warto"? Rogal - szybszy net oznacza, że nie trzeba go dzielić, wystarczy podłączyć pod modem byle jaki router (nawet za 49 zł) i każdy host dostanie tyle ile uda mu się zassać :D. A 15 Mbitów/s nie zajedziesz. Micz prawdę rzecze, że 30 Mbit/s (za 120 zł) to jest bajka, tylko musisz sobie zdać sprawę z tego czy warto za to dopłacać (koszty jak widać nieco rosną).

Co do najtańszych routerów - polecam je do zabawy z kabelkami, jak chcesz poczuć wolność to zapomnij o nich, bo dobre wi-fi i tanizna nie idą w parze. U mnie przesył danych po 54 Mbitach/s (między kompami - ja łącze się po kablu a lapek bezprzewodowo) to katorga, przy poprzednich lanparty wszyscy zgodnie stwierdzili, że "gramy tylko po kablu". A szkoda, bo chyba tylko ja i Kasjo nie narzekaliśmy :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Nie strasz mnie Micz :D. W moim TPLinku każdy z 4 portów obsługuje 100 Mbit/s co "wyszło" podczas robienia backupów. Toż to jedyne 12 MB/s... heh, pamiętam jak kiedyś ludzie mieli huby 10 Mbit/s, te 10 dzieliło się na iluś tam nieszczęśników a potem jeszcze na 8 (8 bitowe słowo danych). Do tego dochodziło sianie bo to przecież jest domena rozgłoszeniowa... To były czasy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...