"System Android wykorzystuje nasze patenty!"

[Rogal]

Mimo tego, w swoim ostatnim oświadczeniu Horacio Gutierrez zapewnił, że obejdzie się bez rozlewu krwi, a wszystko ma na celu pokazanie, że Google buduje swoją potęgę na podłożu sprawdzonych i wdrożonych odpowiednio wcześniej rozwiązań specjalistów z Microsoftu.

O co poszło? Oczywiście o samą ideę Androida oraz jego integralne elementy (które nomen omen zostały utworzone na bazie Linuksa). Korzystając z okazji przypomnę tylko, że Microsoft w 2007 roku znalazł około 240 "zawładnięć" ich patentowanych rozwiązań u konkurencji.

Wg znacznej grupy analityków rynkowych, takie publiczne oskarżenie (o zawładnięcie własności intelektualnej) to próba walki z coraz powszechniejszym zastosowaniem Androida zamiast Windows Mobile. Cóż, system Windows to potęga, tworzona wedle zasady "Worse is better" co sprawdzało się i zapewne będzie się jeszcze sprawdzać na przestrzeni kilku kolejnych lat, zaś u Androida jest nieco inaczej, dlatego też ma on duże szansę konkurować z rozwiązaniami mobilnymi od gigantów z Redmond (patrz news o instalacji Androida na iPhone).

Ciekawe kiedy pojawi się cięta riposta i ktoś podetnie Microsoftowi skrzydła, przypominając o jego nieczystych zagraniach (zapożyczenie trybu okienkowego, wykupienie firmy tworzącej pierwszą komercyjną przeglądarkę internetową i wiele wiele innych). Bez nich sama firma jak i jej dzieci nie stałyby na tej samej, znanej z dzisiaj mocnej pozycji rynkowej.

[Ralliart]

Od początków świata komputerów wszyscy siebie nawzajem podpatrują i korzystają z rozwiązań konkurencji, więc takie pomysły to nie nowość. Będę się powtarzał, ale prawnicy nie biorą kasy za darmo.