Skocz do zawartości

Netbook od Nokii


Przem0l

Recommended Posts

"Booklet 3G jest rynkowym debiutem Nokii, która do tej pory kojarzona była głównie z telefonami komórkowymi. Fińska marka postanowiła zaprojektować autorski, komputer przenośny, który stanowi konkurencję dla produktów firm specjalizujących się w tym segmencie rynku IT.

Nokia wyposażyła swój pierwszy komputer w procesor Intel Atom Z530 pracujący z częstotliwością 1,6 GHz, zintegrowaną kartę graficzną, dysk twardy 120 GB oraz pamięć operacyjną 1 GB. Producent postanowił zaopatrzyć Booklet 3G w system operacyjny Microsoft Windows 7 starter oraz oprogramowanie pozwalające na łączenie się smartphone’a z netbookiem, dzięki czemu między innymi można odbierać i wysyłać smsy z monitora komputera. Obudowa ma nieco ponad 2 cm grubości i waży 1,25 kg.

Monitor o przekątnej 10,1 cala został przystosowany do odtwarzania obrazu w najwyższej jakości HD. Ciekawym rozwiązaniem jest wbudowanie odbiornika GPS, umożliwiającego nam dokładne określenie lokalizacji, w której się znajdujemy oraz szybkie i łatwe wyszukiwanie nowych miejsc na mapie. Łączność bezprzewodowa z Internetem została zapewniona za pośrednictwem łącza 3G oraz Wi-Fi. Komputer dostępny jest w sieci salonów Vobis w trzech kolorach: Black, Ice, Azure, w cenie 2999 złotych." wp.pl

Tradycyjnie garść moich pytań:

1. 3 tysiące zł za netbooka?

2. Windows 7 Starter?

3. 3 tysiące zł za netbooka?

...

1000. 3 tysiące zł za netbooka?

I oni się dziwią, że wciąga ich nosem w USA BBery czy Apple jeżeli chodzi o telefony a Cisco jeżeli chodzi choćby o firewalle sprzętowe?

Ciśnienie mi opadło więc wezmę się za konkrety. Często czytając newsy na sieci zamiast rzetelnych informacji mamy reklamy. Ot choćby jak ta powyższa. Tu jest zachwalane wszystko tak aby uzasadnić niebagatelną cenę. Jeżeli już recenzent schodzi z suchych faktów i co drugie jego zdanie to "IMHO" to niech chociaż poakuzje prawdziwy obraz a nie tylko ohy i ahy. Skoro już ktoś odwlił robotę optymisty to przynajmniej nie będę miał problemów z sumieniem gdy przystąpię do tego co lubię najbardziej: krytyki :D.

Co dostajemy za 3 tysiące zł? Otóż wszystko co tu napisze będzie się odnosiło do zestawu za 3 tysiące zł. Żebyście nie mieli złudzień: za 3 koła można kupić monstrum i zdaję sobiez tego całkowicie sprawę.

1. 1 GB RAM. No tak, Win 7 i aplikacje nigdy więcej nie wykorzystają, rzeczywiście 1 GB ma swoje uzasadnienie w tak PRESTIŻOWYM produkcie jak netbook Nokii za 3 tysiące złotych. A co by się stało gdyby włożyli 2 GB? Cena wzrosła by 2 krotnie?

2. Przekątna 10 cali i najwyższa jakość HD. Czyli jaka? Co to znaczy "najwyższa jakość HD"? 720 w pionie? A ja myślałem, że "jakość" zaczyna się dopiero od Full-HD czyli 1920x1080 wraz z wysokim kontrastem, niskim opóźnieniem matrycy i rzeczywistym odwzorowaniem kolorów. Naturalnie mowa tu nie o LCD ale o plaźmie. Chyba, że mamy na myśli jakiś hiper wysoki model OLED... W końcu mowa tu o "najwyższej jakości".

3. Można wysyłać smsy z monitora komputera. Z monitora? Przypomina mi się stary skecz: user pyta się informatyka dlaczego nie może zeskanować dokumentu. Na pytanie jak on to robi, wspomniany user odpowiada: "normalnie, przykładam kartkę do ekranu i wciskam enter". Tu rozumiem jest tak samo. Przynajmniej tak napisała jakaś "fachowa" strona IT, z której wp.pl zrobiła kopiuj-wklej. Nie bądźmy jednak małostkowi, skupmy się na braku konsekwencji autora: raz pisze o monitorze... że tak powiem: zwykłym monitorze, a chwilę dalej rozczula się nad najwyższą jakością HD nie dając absolutnie żadnej konkretnej wiadomości. Ani jednego parametru, za pomocą którego można stwierdzić: taaak, to jest bez wątpienia chaj kłaliti. Oczywiście to był offtop, bo wysyłania smsów z ekranu chyba nic nie pobije. A darmowych bramek jest sporo jakby kto pytał.

4. Ktoś tam wsadził GPS. Wow, wreszcie. Układ za kilka złotych, który znajduje się chyba już w każdym telefonie za zeta WRESZCIE pojawił się w mobilnym urządzeniu, którym bez wątpienia jest netbook. Mamy też dostęp do Wi-Fi. Jak jeszcze okarze się, że jest USB to te 3 tysiące to wcale nie jest wysoka cena...

5. Pomijając sklep, który ma nadmiar tego wynalazku na stanie i nie wie gdzie tu jeszcze pchnąć reklamę zwróćmy uwagę na kolory. Dostępne mamy 3 kolory... "black" czyli czarny, "ice" czyli lodowy - mamy taki kolor? Ale ok, każdy chyba może sobie go wyobrazić.. takie połączenie bieli z błękitem. To wtedy jaki kolor ma "azure"? Możecie wejść na google i go poszukać... mi to nie robi. Powiem więcej: nie czuję jakiegoś większego dyskomfortu, żyjąc w przekonaniu, że przyjdzie mi umrzeć na tym ziemskim padole nie dowiedziawszy się co to za kolor. Większego niż fakt, że za zwykłego netbooka z napisem Nokia przyjdzie "komuś" zapłacić 2999 zł.

Czy warto dopłacić ok 2300 zł za te "innowacje"? Jak ktoś chce mieć napis Nokia to zapłaci nie czytając nawet jego specyfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Ekrany LCD mają ostrzejszy obraz od plazm, plazma ma lepsze kolory i czerń, choć LCD Full LED już dorównują plazmom.Wkładanie 10" ekranu full-hd  nie ma kompletnie sensu, nikt nie zobaczy różnicy między  720 a 1080 na czymś takim, nawet na 15,6" nie jest to tak bardzo widoczne. Ale tak czy inaczej 3000 za netbooka to przegięcie. Za taką kasę można mieć jakiegoś dobrego za 1000 zł i do tego jeszcze sobie jakiegoś fajnego smartphona dokupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Całkowicie się z tobą Micz zgadzam. Mówisz, że nie widać róznicy na małym wyświetlaczu pomiędzy 720p a 1080p. To też wiem, ale zauważ lekką ironię w tych zdaniach "najwyższej jakości HD" i "10.1 cala". No tak. To ja wolę średniej jakości HD na 42 calach... za mniej złotówek. Co prawda to jest LG a nie Nokia ale dam radę, jakoś będę musiał z tym żyć :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Przem0l: miałeś u siebie serwery nokii i wiesz za co w tych maszynkach się płaci, więc się nie dziwię, że tak na to patrzysz. Nokia chce chyba zbudować sobie klientelę zaangażowaną i stąd ten ruch. W końcu wiele osób w naszym kraju kupuje Nokię, bo przecież jest najlepsza.... Wyznawcy marki są wszędzie i znajdzie się rynek nawet i na takie dziwadło. Oczywiście odpowiednio mniejszy, ale zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...