Żenady ciąg dalszy (lagi)

[Przem0l]

"[NOTE] Lag Elimination Campaign: Help Us Solve the Lag! DATE 04.03.2010 VIEW 3278

Attention Soldiers,

We are very well aware of the problems all of you Soldiers had to go through after the 10.02.10 patch, and we are going to launch a full-force investigation to resolve the lag issue.

In order to accomplish this task we need more information on your PCs, especially your ‘dxdiag file’ from those who are experiencing lag while playing the game.

Please follow the steps listed below to generate your dxdiag file and send that file to Combatarms@nexoneu.com

Your efforts will be used as helpful information for a better Combat Arms Europe.

* What is a dxdiag file?

DxDiag is a tool to diagnose the devices on your PC related to DirectX.

You can generate the file by following the procedures below.

1. Input "DxDiag" on your "Run" command of your Windows menu. (You may find the “Run” command in your start menu Short Key: Windows key + R)

2. The DirectX Diagnostic Tool will appear. (Select “Yes” if the alert window appears. This diagnose will not harm your PC)

3. Select "Save All Information".

4. Save the text file in the form of "LoginID_DxDiag.txt".

5. Send the file to combatarms@nexoneu.com .

We are very sorry for the lasting inconvenience and we will do our best to solve it.

Thank you for your support!

End of transmission!" zdaje się, że autorem są te cieniaki z Combat Arms http://combatarms.nexoneu.com/NXEU.aspx?PART=/News/Notice&BoardIDX=288

Tak się składa, że "rzeczywiście" lagi pojawiły się po przedostatnim updacie. Te lagi sa dość specyficzne i przesłanie im tego co macie w pliku dxdiag nie ma absolutnie żadnego wpływu na to czy będziecie mieć lagi czy nie. Uzaleznienie lagów od specyfikacji kompa czy netu to zwykłe kłamstwo i próba odwrócenia uwagi od ich spapranej roboty. Przedtem nikt nie miał lagów a teraz mają je wszyscy co kilkanaście sekund.

Garść faktów o nowych lagach:

1. Jak wyglądają te lagi? To nie są zwykłe lagi, to wygląda jakby się gra zatrzymywała na chwilę.

2. Czy to zależy od specyfikacji komputerów? Nie, ponieważ wcześniej ludzie nie mieli "takich" lagów. Powtarzam, że one pojawiły się po update 10 lutego. Nie zmieniła się grafa - pojawiły się tylko lagi, coś Nexon zmienił w kodzie gry i teraz jest dupa.

3. Czy to zależy od szybości łącza? Nie, ponieważ mamy 15 Mbit/s i żadne z nas nie ma włączonych żadnych aplikacji korzystających z sieci. Do tej pory to łącze "wystarczało" i nadal wystarcza bo nie ma zwykłych lagów. Co to w ogóle jest LAG [info dla noobków]? Lag to zjawisko ciągłe, pojawia się gdy nasze łącze się nie wyrabia, pracują niewłaściwie usługi sieciowe (wirus) itp. Zjawisko ciągłe nie trwa 1 sekundy i nie znika na 15 sekund aby pojawić się znowu.

4. Czy to zależy od naszej aktywności w grze? Tak. IMHO Nexon chciał zrobić moduł "lepiej zarządzający" kolizją obiektów. Nie mam na myśli strzałów ale pozycji gracza na mapie. Po to aby wyeliminować glitche. Jak to wyszło w praktyce? Wystarczy, że dotkniesz się innego gracza i gra zatrzymuje się na chwilę. Nawet jak nie dotkniesz się nikogo ale zrobi to ktoś inny to tobie też zmuli. Czyli, że ten algorytm pracuje lokalnie na serwerze. Zbliżanie się podczas walk to norma, wystarczy że ktoś wyskoczy zza rogu bądź zeskoczy nam na głowę, reszta osób w danym pokoju dowie się o tym bo zatrzyma im się gra. Dobrze chociaż, że dotykanie się setek osób nie wpływa na tysiące zalogowanych. Wiem, że to brzmi jak jedna wielka masakra - ale to jest jedna wielka masakra. Ja umieram w ok. 30% z tego właśnie powodu: ktoś wyskakuje, pojawia się STOP GAME i leżę martwy.

5. Jeszcze jakieś ciekawostki? Wyobraźcie sobie, że jesteśmy z Kasjo za jednym routerem i modemem (bo razem mieszkamy). Jak nie gramy razem (w jednym roomie) to stopgejmy Kasjo nie pojawiają się u mnie i na odwrót. Cóż za dziwny zbieg okoliczności?

A teraz najlepsze: to wszystko wina naszych słabych kompów. Tak twierdzi Nexon i chce wiedzieć jakie mamy konfigi. ROTLF.

[Kasjo]

Wystarczy' date=' że dotkniesz się innego gracza i gra zatrzymuje się na chwilę. Nawet jak nie dotkniesz się nikogo ale zrobi to ktoś inny to tobie też zmuli.[/quote']

Żeby tylko dotykać się o graczy. Teraz nawet jak dotkniesz się ściany czy czegokolwiek na mapie to ci przycina.

Czasami przycina to za mało powiedziane, bo cofa cię o dobre kilka a nawet kilkanaście metrów. Nexon też coś skopał z obliczaniem wystrzelonych pocisków. Stoisz za ścianą i umierasz. Jakim cudem?? Nikt nie hakuje. A to takim cudem że jego przeliczanie się nie wyrabia i według maszynki ty nie byłeś za ścianą tylko dopiero tam dochodziłeś.

Żenada straszna, tylko się wkurzasz, ale i tak gramy dalej bo to jedna z najlepszych gier online w wersji darmowej.

[Przem0l]

Właśnie - zapomniałem napisać o ścianach.

Za dotykanie ich grozi:

1. LAG,

2. przyklejenie się.

Pierwszy punkt brzmi dla was jakby znajomo więc zajmę się drugim. Otóż czasami możemy się przykleić do ściany i zanim ona nas puści to minie trochę czasu a my się namachamy myszką (głównie z nerwów). Czasem pomaga też granat pod nogi - tak, żeby się zabić. To, że ściany i schody czasami zabijają jak się je dotknie lub wejdzie po nich to chyba nikogo nie dziwi... Nexon potrafi znaleźć wytłumaczenie na wszystko. Od 10 lutego mamy za wolne kompy... sami rozumiecie.

[Rogal]

Wiecie co...mnie po 5 update zaczęło ścinać strasznie, co o dziwo na moim starym PeCecie to śmigało na medium...ale dziwi mnie fakt, że gracie w to gówno, pomimo tego, że Europa ma z nim strasznie pod górkę. Dlaczego nie zmienicie gry? Bo ta jest napisana na silniku F.E.A.R? Fakt faktem, bardzo obciętym no ale.

Jak dla mnie ta gra umarła wtedy, kiedy weszły postacie specjalistów - od tamtego momentu nie da się grać.

Wspomniałeś o lagach przez wirusy - dopuszczasz fakt tego, że NeXon zrobił coś a'la soft szpiegujący, który powoduje crashe i lagi?

[Przem0l]

Czy ja dopuszczam do myśli teorie spiskowe? Oczywiście, że tak . Ale o spy-soft od Nexona bym się nie martwił. Bardziej martwi mnie to, że gra haczy NA SERWERZE... choć gdyby okazało się, że to wina szpiegujących zabawek Nexona... no no, wszystko jest możliwe.

A gramy w to (jak umiejętnie ująłeś) gówno, ponieważ daje sporo zabawy.