Skocz do zawartości

Problem z routerem


Rogal

Recommended Posts

Jak w temacie - otóż zaczęło się od zrywania połączenia, nie wiem czy z mojej winy czy też nie i od tamtego momentu mam problem. Teraz gdy finalnie udało mi się połączyć to po ponownym uruchomieniu kompa znowu wszystko pójdzie się walić, będę musiał wejść w opcję konfiguracji routera i ustawić IP statycznie, bo dynamicznie nie łapie.

Co powinienem z tym zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jak prosiłeś imic tak też napiszę co żem ja wymodził...to że się zwieszał to prawda. Po prostu siadł i tyle, ale to za sprawą tego iż w sobotę potrzebowałem maksymalnej przepustowości na torrencie i musiałem odblokować parę rzeczy. Od tamtego czasu przywrócenie tego co było nie pomogło.

Zresetowałem router, dalej nic. W końcu przywróciłem wszystko fabryczne. Ale tego było wciąż mało, internet w trybie dynamic IP się nie łączył. Z ciekawości podpiąłem kabel do siebie do lapka i o dziwo wszystko śmigało, zatem problem winy dostawcy odrzuciłem. Wpadłem na inny genialny pomysł, a więc spisałem IP i wprowadziłem je jako static do routera. Wszystko śmigało cacy dopóki nie wyłączyłem lapka. Rano zostałem zbudzony przez moją kobietę tekstem: "nie ma internetu". Ponieważ w mieszkaniu jest nas dużo więcej to niewiele myśląc wstałem i zacząłem działać. Ponowne ustawienie na static IP pomogło, ale wiedziałem że restart zabije połączenie. I wiecie co się okazało? :P

Że jest coś takiego jak umowa, a w umowie przypisany adres MAC karty sieciowej :P pozostawała kwestia kolejności - pierw wprowadzenie MACu karty do opcji routera a dopiero później wybór dynamic IP. I tak póki co wszystko działa. Jeżeli się wysypie to reboot albo tak jak mówisz imic włączenie i wyłączenie routera i po sprawie.

Myślałem jeszcze nad potencjalnym zamienieniu routera na switch i jeżeli awaryjność będzie się zwiększała to prawdopodobnie następny miesiąc będzie się właśnie z tym wiązał, a więc z wydatkami w tym kierunku.

Póki co chodzi, jeżeli zaś będzie jakiś problem to na pewno napiszę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Myślałem jeszcze nad potencjalnym zamienieniu routera na switch i jeżeli awaryjność będzie się zwiększała to prawdopodobnie następny miesiąc będzie się właśnie z tym wiązał, a więc z wydatkami w tym kierunku.

Trochę nie w tą stronę co trzeba kombinujesz - w końcu switch to tylko przełącznik sieciowy i wyśle sygnał z internetem tylko do jednego komputera: do Twojego lapka i będziesz musiał wykombinować jak podzielić łącze z jego poziomu. Nie ma łatwo - router u Ciebie jeszcze pewnie postoi sporo czasu. A klonowanie mac adresu to niestety konieczność coraz częstsza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Zamianę routera na switch? Ale switchem nie podzielisz internetu, po za tym pewnie w routerze masz switcha. Ja bym stawiał na problemy z DHCP po Wi-Fi, sprawdź czy nie ma jakiegoś aktualniejszego firmwaru. Ja też u siebie na Viscie miewałem problemy z DHCP po Wi-Fi, a po kablu śmigało dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Chwilunia Rogal... wybrałeś umowę na JEDEN MAC? :P.

Jest Was przynajmniej 3, licz dodatkowo 2-3 kompy w razie nalotu znajomych...

Tak jak mówi Ralliart - pozostaje klonowanie MAC, tylko że jest mały kłopot. Piszę to żeby nie było, że Ci nie mówiliśmy: przeczytaj umowę, dokładnie paragrafy, w których operator chwali się co Ci zrobi jak udowodni łamanie umowy...

My też mogliśmy wybrać tańszą ofertę z 1 MAC, ale po co? Po co się męczyć jak "przy okazji" mamy szybszy net. A podział przez switch nic Ci nie da - równie dobrze możesz robić podział przez huba. Będzie wolniej i z większymi lagami ale jest to ta sama filozofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...