Skocz do zawartości

Oracle sux?


Przem0l

Recommended Posts

Policja chce zerwać niekorzystną dla siebie umowę z amerykańskim gigantem informatycznym Oracle, ustalił "Dziennik Gazeta Prawna". Dlatego ogłosiła wśród funkcjonariuszy konkurs na nowy Krajowy System Informacyjny Policji. Zwycięzca ma szansę zdobyć 20 tys. zł.

KSIP to jedna z największych polskich baz danych. Zawiera m.in. informacje o wszystkich (12,5 mln) przestępstwach oraz o 8,5 mln osób. Ten działający od 1998 r. program został stworzony przez Oracle. Firma została wybrana w systemie bezprzetargowym.

Niestety policja nie ma dostępu do kodu źródłowego systemu. W praktyce oznacza to, że Amerykanie mogą mieć nieskrępowany dostęp do najbardziej poufnych informacji polskiego państwa. Na dodatek każda zmiana w systemie wymaga podpisywania dodatkowych, płatnych umów z Oracle. Do dziś kosztowało to policję blisko 200 mln zł.

Policjanci, którzy wystartują w konkursie, mają za zadanie przedstawić koncepcję nowego systemu. Zwycięzca dostanie 20 tys. zł. Według jego projektu wyłoniona później w przetargu firma zbuduje KSIP.

Dobrze, że ktoś wreszcie martwi sie o bezpieczeństwo danych.

Dobrze, że ktoś wreszcie martwi się o wysokie stałe koszty.

Dobrze, że ktoś wreszcie postanowił to zmienić.

Ale znając życie, z jednego babola wejdziemy w drugi.

Powód jest prosty: 20 tysięcy zł? Za co... bo chyba nie za wypracowanie koncepcji zaoszczędzenia 200 milionów zł. Rozumiem ćwierć miliona złotych... to pewnie rzuciło by się wielu ekspertów. Ale dla 20 paczek NIKT z wiedzą i doświadczeniem nie będzie się za to brał. Nikt nie "umoczy" w projekcie bez przyszłości. Bo znając życie nie ważne jak będzie dopracowany projekt (a w tej cenie NIE będzie dopracowany) to jeszcze urzędnicy obetną nakłady finansowe "bo jest kryzys". To jak jest kryzys to niech tego nie ruszają!

Wracając do 20 tysięcy zł... skoro nie wezmą się za to fachowcy a co najwyżej trepy, to jaki może być rezultat? Chyba taki jak w przypadku Spirali-ZINT, czyli największego systemu informatycznegu dla ewidencji wojska i ludności. Po prostu nie widzę innej opcji. Trepy będą siedzieć i spokojnie dłubać. I wszystko będzie kulało się "po staremu". To, że będzie taniej to ja wiem, i chyba tylko o to chodzi. Bo nie o kontrolę nad systemem. Uszczypnijcie mnie jeśli to jest sen... ale czy naszym włodarzom nie przeszkadza zamknięty kod systemu Windows i Office? Czy nie przeszkadza im, że linie telekomunikacyjne nie należy do polskiej spółki ale francuskiej (TP SA)? Czy dane policji, wojska, służb wywiadowczych są bezpieczne? Z tego wynika, że tak. Microsoft jest cacy, Norton (w każdym kompie) jest cacy, xxx są cacy tylko Oracle jest bebe.

A może po prostu ktoś chce błysnąć i zapewnić sobie gwarantowaną ścieżkę (awanse) jako ten, który zmodernizował policję?

Na koniec odpuszczę kwestię "20 paczek" i ambicji naszych mundurowych - jak wiadomo koszty licencji są niemałe w przypadku takich kombajnów... ale nie oszukujmy się - devkity nawet Oracla nie są AŻ tak drogie jak insynuuje źródło - te 200 mln zł to nie wzięło Oracle i jestem w stanie się o to założyć. Taka kasa musiała lecieć bokiem do zupełnie innych firm. Po za tym co to za problem zrobić coś na ... .NET? Lub na płatnej (dla wsparcia) wersji SQL pod Unixa? Nie ma szans nie?

Co prognozujecie: na miejsce Oracle wpadnie SQL Microsoftu wraz z IIS czy coś innego? Pamiętajcie, że trepy kochają środowisko Windows i za żadne skarby go nie zmienią na coś "czego trzeba by się nauczyć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Za 20 tysięcy to można im lipę w accesie zrobić a nie porządną bazę do obsługi danych. Oracle nie jest gigantem na rynku, bo sprzedaje soft z którym nie można się mierzyć posiadając 20 000 zł. Równie dobrze moglibyśmy od razu powiedzieć, że excel to prawie bazy danych... Moim zdaniem ktoś wybitnie nie myśli i zgodzę się z Przem0l'em, że za tym stoi przekręt. Z doświadczenia wiem, że jak robi się aplikację na której można zaoszczędzić, to pakujemy się w niezły bajzel. Najlepszym przykładem jest g**no które nazywamy programem do rozliczania czasu pracy. Nie wspomnę tutaj nazwy firmy, żeby nie robić czarnego PR, ale oni wzięli za to 250 tys i zrobili do niego bazę danych w... pliku tekstowym.... Nosz k****wa to już studenci na studiach wiedzą do czego służą bazy danych w sql-u. Najlepiej świadczą o tym aplikacje które sam pisałem i pomagałem tworzyć - byle aplikacja wykorzystuje bazę danych na porządnym silniku (Microsoft Sql Server bądź IBM DB2). Zrobiłem do tej pory jedną lipę w Accesie i do te pory są z nią problemy - nie mogę się doczekać kiedy będę miał czas na przerobienie jej w język SQL.

Podsumowując: TO NIE MA PRAWA BYĆ DOBRYM ROZWIĄZANIEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...