Problem z internetem (?)

[Rogal]

Problem nie jest mój ale znajomych z Danii. Otóż od jakiegoś czasu combat arms zaczął im dziwnie wywalać, tj. pojawiał się lag i oni stali, bo musieli czekać aż połączenie wróci. Okazało się, że podczas swobodnego przeglądania internetu problem także występuje. Zrobili format bo podejrzewali wirusa o to, co się dzieje, jednak to nie pomogło.

Okazało się, że jakieś trzy miesiące temu był taki sam problem - wystarczyło zmienić router, bowiem w sieci są jeszcze dwa inne komputery. Co ciekawe - ten sam problem dotyczy tamtych dwóch komputerów. Zmiana routera także nie pomaga.

Macie jakieś typy, co może powodować takie problemy?

O dziwo ja zauważyłem, że te lagi w Combat Arms mnie nie dotyczą na laptopie - gram na prawie full detalach i nie ma tego problemu.

[Przem0l]

Detale obliczane są lokalnie, więc lagi nie mają z tym nic wspólnego. Więc czy masz maks czy min to nic nie robi.

Jeżeli wszystkie kompy w podsieci mają problemy z netem i wymiana routera kiedyś "pomogła" to niech pożyczą inny router od znajomych (poco kupować). Być może wystarczy jednak przekonfigurowanie obecnego. Mam na myśli wyłączenie wszystkich opcji (czyli najprościej zrobić reset ustawień). Gdy i to nie pomoże to może warto byłoby zobaczyć czy nic ich nie zakłóca - oczywiście mowa o Wi-Fi. Być może "znowu" na nich padło (jakiś szkodnik podpina się silną anteną i dobrym softem).

Jeżeli ktoś wbija im się na neta to po prostu niech ustawią wszystkie opcje na routerze od nowa z tą różnicą, że wszystkie hasła mają zmienić (zarówno szyfrowania transmisji jak i admina na routerze), najlepiej na dłuższe i bardziej skomplikowane (duże i małe litery, cyfry i znaki specjalne). Przed resetem opcji niech przejrzą jakie kompy (MAC adresy) są dodane w filtrach i niech zobaczą logi kto ostatnio uzyskał dostęp (połączenie). Jak to pomoże (zmiana haseł) to niech udokumentują (screenshotami i opisem) całą pracę i złożą doniesienie o popełnieniu przestępstwa w najbliżej komendzie Policji. Nie trzeba wcale namierzać antenami włamywacza, wystarczy, że ktoś na komendzie wpadnie na pomysł wyciągnięcia (a mają prawo) logów od operatora. Operator "widzi" kompy, które są online.

Oczywiście to zda egzamin tylko gdy włamywaczem do sieci Twoich znajomych będzie naab . By gdy odrobi zadanie domowe choćby z ARP spoofingu to ... sam wiesz .

BTW: nie ważne czy go złapią czy nie - jak Policja zacznie węszyć to gościu odpuści Twój rewir.

[Rogal]

Okazało się, że wystarczyło skonfigurować router raz jeszcze - big plus dla Ciebie Przem0l za pomoc