Samoczynnie zmieniło się hasło do gg (?)

[Matti]

Od jakiegoś czasu zacząłem korzystać z AQQ (na rzecz gg) i na Linuxie z Kadu. Miałem hasło do  gg od początku te same, i ostanio wyskakuje że numer lub hasło jest niepoprawne . Próbowałem przez web-gg - nic.  Znalazłem adres mailowy na który podawałem podczas rejestracji gg. Ale okazało się, że jest usunięty ( dokładnie onet, bardzo długo nie używane) więc utworzyłem o identycznym adresie, ale oczywiście znowu dało przy funkcji przypominania hasła, że nieprawidłowy adres. Co o tym sądzicie? Darowałem sobie i drugi nr już mam.

[Ralliart]

GG niestety tak czasami ma że hasła do niego w niewyjaśnionych okolicznościach lubią się zmieniać / być inne. Kumpel swego czasu też dałby sobie rękę uciąć, że zna hasło a tu zonk na maksa. Na szczęście zadziałało jakieś magiczne hasełko sprzed paru lat. Kolejna z zagadek na które jest tylko jedna odpowiedź ten typ tak ma

[Rogal]

To tak samo popularne jak niedodawanie nowych numerów do bazy możliwych. Użytkownicy mogą czasem spotkać swój dawny numer w rękach innej osoby - ale jak mówiłeś Ralliart - ten typ tak po prostu ma

Btw - Nowe GG korzysta strasznie dużo z AQQ w dawnej generacji a ma tyle dziur, że głowa boli |

[Micz]

Ze starymi numerami jest tak, że jeśli ktoś długo się nie loguje na konto, to jego numer jest przekazywany innej osobie. Czas po jakim konto jest usuwane jest zmienny. Im dłużej posiadamy konto tym dłużej możemy się nie logować. To rozwiązanie jest dobre, bo nie ma martwych numerów, a byloby ich sporo.

[Rogal]

To co Micz powiesz na założenie nowego numeru i automatyczne pobranie bazy numerów którą miał poprzedni właściciel? Nie mów mi, że to nie podchodzi pod wtopę bo będę się kłócił Pamiętam jak na LivePC jeszcze coś takiego pisałem.

[Micz]

To inna sprawa. Coś takiego nie powinno się zdarzyć. To jest ewidentna wina programisty i/lub twórcy bazy danych.

[Matti]

Zobaczę jeszcze jakiś soft do odzyskiwania haseł gg, ewentualnie samych kontaktów tak aby na przyszłość zabezpieczyć się, przynajmniej  będzie to do końca z czystym sumnieniem - nic nie dało się zrobić(odzyskać) i pozostało jedno .