Skocz do zawartości

Lokalizacja wózka w hali z towarem


Recommended Posts

Zanim przejdę do konkretów to pozwolę sobie zrobić delikatny zarys ogólnego pomysłu na pracę inżynierską pewnego jegomościa - tak się składa, że jego promotorem jest mój wykładowca z TI z którym się bardzo lubimy i systematycznie wymieniamy doświadczenia toteż i tym razem obiecałem, że się nieco zastanowię.

Ogólnie to pomysł jest prosty - gdy siedzisz w domu tworzysz poprzez internet listę zakupów/towaru do odebrania ze sklepu. Całość w formie elektronicznej jest eksportowana na serwery firmy, gdzie oczekuje na twój przyjazd. Gdy pojawisz się w sklepie możesz przystąpić do szybkiego odbioru założonej ilości towaru samodzielnie, przy jednoczesnym usprawnieniu żmudnego procesu za pomocą wózka sklepowego wyposażonego w jakiegoś PDA albo terminal przenośny z mapką całej powierzchni handlowej i oznaczeniem stref/półek z towarem.

Istotą systemu jest to, że wysłanie danych z serwera firmy na PDA w wózku ma pomóc w lokalizacji położenia towarów, czyli za pomocą mapy prowadzić nas jak po sznurku. Patent podobny do tradycyjnego GPS, tyle tylko, że mój wykładowca zastanawia się co w sytuacji gdy z założonej przez system trasy zjedziemy, bo przypomnieliśmy sobie, że oprócz złożonego przez sieć zamówienia mamy jeszcze kupić np. mąkę. Oznacza to, że musimy zjechać z zaplanowanej trasy, co w efekcie zepsuje zaplanowane uprzednio poruszanie się.

Fajnie by było, gdyby aplikacja komunikując się z jakimś nadajnikiem/odbiornikiem była w stanie wyznaczyć nową optymalną trasę. O co się oprzeć w tego typu projektach? Chodzi przede wszystkim o dokładność i oszczędność, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że moglibyśmy na powierzchni sklepu rozstawić n anten które będą lokalizować wózek stale. Na Polibudzie jednak mamy ograniczony budżet, toteż musimy go dobrze zaplanować.

Co jest najważniejsze - dokładność położenia. Nie urządzają mnie różnice we wskazaniach powyżej 2 i więcej metrów.

Myślałem, żeby oprzeć projekt o sieć wewnętrzną, pozbawioną dostępu do sieci globalnej, ale generującą sygnał WiFi dla PDA na wózku. O ile wiem to standard N jest dosyć mocny, toteż w prostym pomieszczeniu z metalowymi półkami powinien dać radę. Wtedy to zmiana położenia wózka powodowałaby odwołanie do nadajnika WiFi w standardzie N i odesłanie informacji o położeniu do PDA, na którym aplikacja w locie poda nową optymalną trasę.

Jest to do zrobienia - pytanie tylko jak polecieć po kosztach i to zrealizować. No i czy patent z WiFi będzie na tyle dobry by się sprawdzić. Czy może lepiej odpuścić temat lokalizowania za pomocą WiFi i wykorzystać czujnik GPS w PDA. Poda on położenie i następnie odeśle do serwera (przy założeniu, że aplikacja będzie pracować online), na którym zostanie wygenerowana nowa mapa z zaznaczoną informacją o najlepszej trasie.

Pierwszy problem - jakość sygnału GPS - w budynku nie dobiję się do satelity. Chyba, że są jakieś "mini" wersje lokalizatorów GPS do pomieszczeń.

Zastanawiałem się także nad jakimiś falami radiowymi, ale to w ogóle nie poda dokładnie położenia.

Jakieś propozycje? Jak coś jest niejasne to napiszcie, spróbuję to jakoś wytłumaczyć jaśniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Ambitny projekt jak na pracę inżynierską dla jednej osoby.

Po pierwsze za pomocą WiFi nie da się zlokalizować położenia, GPS nie ma sensu, bo w blaszanych halach nie będzie widział satelity. Wracając do WiFi, ogólnie samo w sobie nie ma możliwości lokalizacji. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wykorzystanie 3 access pointów, ale wciąż musiałyby to być jakieś dedykowane, które obliczają czas odpowiedzi, przy znanej prędkości sygnału da się obliczyć odległość od danego access pointa, przy trzech access pointach da się już określić pozycję, ale innym problemem byłoby to, że wifi takiego PDA nie może się połączyć do trzech punktów jednocześnie.

Wytyczanie optymalnej kolejności to tzw. problem komiwojażera algorytmy rozwiązujące ten problem są wstanie ułożyć w miarę optymalną trasę. Dodanie kolejnego punktu powoduje dużo trudniejszy problem do rozwiązania, wzoru sobie raczej nie przypomnę. No i teraz to tylko obliczenie kolejności odwiedzenia punktów przy znanych odległościach między nimi. A więc najlepiej by było opracowanie "mapy GPS" sklepu, gdzie zamiast ulic byłyby alejki sklepowe, a zamiast numerów domów same produkty. Taka mapa musiałaby być w łatwy sposób modyfikowalna, aby można było dodawać nowe produkty i zmieniać ich położenie.

Ogólnie dla mnie sama idea jest bezsensowna, znaczy sztuka dla sztuki, bo koszt opracowania i wdrożenia takiego systemu znacznie przewyższa korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Rogal, jak na pracę inżynierską jest to porywanie się z motyką na słońce. Wiem o czym mówię, bo pracując w hipermarkecie jako szef informatyki co nieco wiem o mechanizmach które rządzą działaniem tego organizmu

A teraz do rzeczy:

1. Produkty i ich położenie na sklepie: Wydawałoby się, że to niby prosta sprawa, ale trzeba uwzględnić kilka rzeczy.

  • Rotacja towaru - zawsze niestety będą momenty w których dany towar będzie niedostępny lub zmieni miejsce na którym się znajduje. Nawet gdyby był oznakowany kodami RFID to nie ma szans na jego skuteczną lokalizację. Po prostu koszt instalacji samych czytników we wszystkich półkach byłby astronomiczny, nie mówiąc o samym koszcie kodów RFID i konieczności oznakowania wszystkich produktów, na dodatek nie wszyscy dostawcy (od razu) chcieliby oznaczać produkty nowymi kodami. Nie wspominając o towarach których nie da się oznakować kodami: wszelki towar sprzedawany luzem + mięso + wędliny + ryby + owoce, itd.
  • Różnice między sklepami - każdy ma inną powierzchnię, inne rozmieszczenie półek i inną pojemność. W obrębie całej sieci należałoby zrobić plan produktów dla każdego sklepu z osobna (sic!). Mało tego, te plany trzeba na bieżąco aktualizować (przebudowy, zmiany gamy, etc.)

2. Powierzchnia skleu

  • Oczywiście mówimy o handlu wielkopowierzchniowym w którym minimum mamy do czynienia z 8000 m2. Z danych które są mi dostępne całą sprawę załatwiają 3 access pointy. Oczywiście mówimy tylko o pokryciu sklepu poprzez WIFI, a nie ustalanie położenia na podstawie siły zasięgu.
  • Naturalnym ograniczeniem będą niestety metalowe regały i czasami zasięg będzie znikomy w wydawałoby się bliskich i dostępnych miejscach (mam na myśli dystans do nadajnika)
  • Przebudowy sklepu i zmiany ułożenia towarów są częste, do tego dochodzi ciągła rotacja na strefach promocyjnych która oznacza zmianę układu półek, towaru i powierzchni jaką zajmuje praktycznie co tydzień. W tym momencie program miałby problemy ze wskazaniem gdzie są promocje :)

3. Element ludzki

  • Trzeba po pierwsze wypracować metody na uzupełnianie baz danych
  • Należy dopilnować uzupełniania tych baz
  • Konieczna jest weryfikacja wprowadzonych danych
  • Dodatkowo trzeba monitorować i optymalizować ścieżki klienta
  • Informacje zwrotna od pracowników również musi być uwzględniana
  • Ktoś musi to wszystko nadzorować i organizować harmonogramy pracy

To tylko na szybko spisane problemy. Mogę od ręki podać jeszcze kilkanaście innych przeciwwskazań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Pewnie taniej by było zatrudnić pracowników, którzy szukają klientowi towaru i później zgłasza się tylko po odbiór.

Tak w ogóle znajomy na pracę inżynierską robił projekt nowoczesnej restauracji, gdzie kelnerzy mają PDA, kuchnia ma komputer z ekranem dotykowym, i nad tym pracowały 3 osoby, każdy robił jakiś fragment systemu. Jedna osoba stronę serwerową, inna aplikację na PDA, a trzecia już nie pamiętam co :P, chyba samą aplikację w kuchni. I wszyscy mieli co robić. Przy tym projekcie to i 10 osób znalazło by coś do roboty :). Jedna osoba się zamota, bo tu jest tyle różnych dziedzin, że jest mało prawdopodobne, że jedna osoba ogarnie wszystkie tematy.

Lokalizacja za pomocą siły sygnału nie jest najdokładniejsza, bo zbyt dużo czynników na nią wpływa. Opracowanie urządzenia obliczającego odległość komputera na podstawie siły sygnału mogłoby być tematem pracy inżynierskiej :), i wcale nie byłby to taki trywialny program. A do lokalizacji trzeba 3 takich urządzeń :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...