aparaty cyfrowe, komórki i wirusy

[dobrawa6996]

Witam!

Moi drodzy mam takie dwa pytanka odnośnie bezpieczeństwa komputera. Po pierwsze chciałabym się dowiedzieć czy antywirus zabezpiecze przed programami spziegującymi typu key-logger, czy warto oprócz "zwykłego" antywirusa zaopatrzyć się w jakiś typowy anty-keylogger? Jeśli tak, to czy moglibyście mi coś polecić tak żeby współgrało to z moim mc affe, który mam zainstalowany? Innymi słwoy, żeby one wzajemnie nie :blokowały" się (?)

i jeszcze jedno pytanko: czy aparaty fotograficzne i komórki traktujemy jako pendrivy? tzn. czy można usunąć infekcje znajdujące się na nich za pomocą programów typu usb fix, czy znacie może jakieś inne (lepsze:) ) programy do usuwania wirusów z tego typu przenośników.

Bylabym wdzięczna za wszelkie sugestie odnośnie mojego tematu:)

[Rogal]

Dawniej ciężko było zatrzymać keyloggera. Teraz...też Jeżeli ktoś jest nieświadomy i podczas instalacji antywirusa nie czyta, nie konfiguruje tylko ładuje wszystko na default to potem są tego skutki. Jeżeli masz podejrzenia albo do czynienia z pamięciami masowymi, które są zainfekowane syfem to lepiej mieć coś "alergicznie reagującego", typu Comodo Personal Firewall itp. Zasada infekcji keyloggerem zdalnie polega na podesłaniu plików z informacją - jeżeli zatem masz wątpliwość i wgląd do logów firewalla to zobaczysz, że coś nie gra.

CO do aparatów cyfrowych - zależy jak je system widzi. Karty pamięci wykrywa jako pamięć masowa, więc infekcja pewna. W przypadku niektórych urządzeń (tak jak np. mojego odtwarzacza mp3) infekcja jest niemożliwa, bo identyfikuje się jako urządzenie.

Zasada prosta - "alergicznie reagujący" soft jak jakiś pakiet internet security i wyłączony autorun w Windowsie + odrobina oleju w głowie i chwilka na konfigurację dadzą odpowiednie i pożądane przez Ciebie efekty.