Skocz do zawartości

Rogal

Moderators
  • Zawartość

    2850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Rogal

  1. Rogal

    OnLive ma konkurencję

    Tylko, że tutaj wchodzi już kwestia telefonów, tego jakie są i w ogóle. Zapewne będzie wymagana jakaś konkretna wielkość wyświetlacza a także określone możliwości (na pewno możliwość komunikacji z internetem bezprzewodowo). Szczerze? Już czuję ile pojawi się telefonów "tylko pod tą usługę". Jak dla mnie mogliby uderzyć w segment palmtopów - akurat takowego posiadam i byłoby to ciekawe urozmaicenie jego możliwości
  2. Hm...pomyślmy. Mieszkamy sobie w domku razem z rodzicami, żoną, dziećmi i rodzeństwem. Wszyscy mamy telefony wyposażone w MicroUSB, a podczas oglądania telewizji, na reklamie, widzimy reklamę "jedna ładowarka do wszystkich telefonów - pomóż chronić naszą planetę!". I co? Mamy 7 telefonów i poprzez głupi slogan jedną ładowarkę. A teraz punkt zwrotny - wszystkim padają telefony a jest jedna ładowarka! LOL
  3. Rogal

    OnLive ma konkurencję

    Wszystko fajnie, jeżeli cenowo to się rozwiąże dosyć gładko. Bo jak mam wywalić grubą kasę za usługę + grę, to wolę podukać trochę i kupić nowy sprzęcior i grać bez opóźnień i tego typu spraw. Co do samego pomysłu - wreszcie. Od dawna o czymś takim marzyłem, a gdy pierwszy raz przeczytałem o OnLive od razu w głowie zaświtało "rewelacja". Niemniej jednak OTOY bardziej do mnie przemawia, no i AMD może zabłysnąć No i może uda się zrobić coś, by GPU>CPU.
  4. Ale o co chodzi? Przecież to w Chinach popularne, a już na pewno nie takie nagłe i narawane - o likwidacji gold farmerów mówiło się w tamtym roku - wreszcie wprowadzili to co obiecywali. Autor dramatyzuje - jeżeli jest spora wymiana, to dotyczy ona głównie gier typowo "chińskich", tj. robionych na tych ich beznadziejnych silnikach graficznych. A co z USA? Tam też jest sporo gold farmerów WoWowych. Btw, nam Polakom skok ceny nie grozi i parę milionów w Archlordzie będzie można kupić za...grosze
  5. Korzystając z tego co ukazało się na stronie Heise-online Myślę, że wzbogaci się ten, który zacznie produkować uniwersalne ładowarki. Pozostaje tylko kwestia ile czasu zajmie przestawienie się producentów na micro USB. W bajeczki o ochronę przyrody to ja już nie wierzę, zresztą by naprawdę zacząć dogadzać matce naturze to trzeba by było nauczyć ludzi segregacji odpadów albo robić to za nich. Z drugiej strony za często ładowarek się nie wyrzuca. Dobrze wykonana może służyć latami, a jedyne co im zarzucam to sposób łączenia kabla i części właściwej, która przetwarza napięcie na to którym uraczy się bateria. Interesuje mnie jeszcze kwestia napięcia jakie będą oferować telefonom - jak wiecie nie każdy da się naładować ładowarką tej samej firmy tylko od innego modelu. Czy zatem taka decyzja spowoduje konieczność produkowania uniwersalnych akumulatorków telefonowych? No ale co ja mogę...KE i cała UE wiedzą lepiej Nam pozostaje dopatrywać się pozytywnych stron każdej zmiany.
  6. To bezwątpienia zagrożenie...ale dla piratów Serio - jeżeli nie będzie się im dawało legalnej możliwości edycji plików to będzie całkowicie ok, a i może na przyszłość uniknie się takich topornych zabezpieczeńantypirackich. Jeżeli patrzeć przyszłościowo to jest nieuniknione - internet stanie się mega wygodnym sposobem zakup gry, bez obaw, że braknie egzemplarzy. Pozostaje jeszcze kwestia dokonywania wpłat, bowiem konta internetowe do najbezpieczniejszych jeszcze nie należą. STEAM leci do przodu pod tym względem. Ceny gier idą w dół, bo są częste promocje.
  7. To dobry pomysł, jeżeli ograniczyłby się do konkretnej firmy, tj. komputery oddają ciepło które ogrzewa budynek czy podgrzewa wodę w kranie. Takie coś miałoby sens. Z drugiej jednak strony przytoczony przez Ralliarta przykład o superkomputerze z prockami 800 Mhz pokazuje, że można zrobić to tanio i dobrze, bez kombinowania. Czy zatem rewelacja o której pisze Kasjo nie jest chwytem? Pewnego rodzaju bodźcem do zakupów mega wydajnych ale również bardzo nagrzewających się procesorów?
  8. Każdy rodzaj umowy z operatorem jakiejkolwiek telefonii komórkowej ma swoje dobre i złe strony. Nie to jednak będzie tematem mojej dzisiejszej recenzji. Otóż w łapki wpadła mi Nokia 5220 Xpress Music, jako nagroda za wyrażenie woli zostania użytkownikiem Orange na kolejne 24 miesiące. Koszt zakupu nowej komórki w przypadku przedłużania umowy to tylko 19,90 zł, a nową komórkę w sklepie bez SimLocka dostaniemy już za 400 zł. Pierw podstawowe dane techniczne (czyt. kopiuj, wklej ze strony internetowej Nokii) Częstotliwość działania GSM/EDGE 900/1800/1900 GSM/EDGE 850/1800/1900 Wymiary i waga Objętość 53 cm3 Waga: 78 g z baterią Długość 108 mm Szerokość 43.5 mm Grubość 10.5 mm Wyświetlacz 2,0” QVGA, 240 x 320 pikseli, 256 tysięcy kolorów Głos i dźwięk Wbudowany zestaw głośnomówiący Nagrywanie głosu Polecenia głosowe i zaawansowane wybieranie głosowe (SIND) Wiadomości i poczta elektroniczna Wiadomości tekstowe SMS Wiadomości MMS ze zdjęciami, do 600 KB (1.3) Czat z informacjami o obecności Poczta e-mail w trybie „push” Wiadomości dźwiękowe Nokia Xpress Lokalna i zdalna synchronizacja danych przez SyncML Wiadomości bezpośrednie Łączność Bluetooth 2.0 connection Gniazdo Micro USB do szybkich połączeń USB full speed Złącze AV 3,5 mm Transmisja Danych HSCSD/CSD do przeglądania stron oraz do funkcji modemu Wieloszczelinowa klasa 32 z (E)GPRS (maks. 296 Kb/s RX, 118,4 Kb/s TX), w Chinach wieloszczelinowa klasa 31 z EGRPS (maks. 296 Kb/s RX, 118,4 Kb/s TX) Internet Przeglądanie plików XHTML za pośrednictwem protokołu TCP/IP OMA DRM wersja 2.0 Zasilanie Bateria 1020 mAh Czas rozmów: 5,25 godzin Czas czuwania: 407 godzin Czas odtwarzania: do 24 godzin (w zależności od włączonych opcji i głośności) Aplikacje Kalendarz, kontakty, notatki, zegar światowy, kalkulator Odtwarzacz multimedialny (MPEG4) Przeglądarka Opera Mini WidSets Yahoo! Go i Yahoo! Ready Łącze do serwisu YouTube Macromedia Adobe Flash Zainstalowane gry i aplikacje MIDP 2.1 JavaTM Aplikacja do tworzenia tapet Ponadto w zestawie Płyta CD z aplikacją Nokia PC Suit, zestaw słuchawkowy, kabel USB micro, ładowarka i karta pamięci 512 Mb od firmy Nokia, a także standardowo podręcznik obsługi telefonu. Do tego wszystkiego stylowa smyczka w kolorach adekwatnych do barw telefonu. Suchych faktów by było na tyle – czas przejść do tego jak jest naprawdę. Sposób upakowania i pierwsze wrażenia: Jeżeli chodzi o sposób w jaki dostarcza się klientowi telefon to nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Z pewnością każdy z was kiedyś inwestował w nową maszynkę do dzwonienia więc wie, jak powinno być to zrobione. Od kilku lat zauważa się rosnący trend na pakowanie wszystkiego bardzo zgrabnie, tektura zaś staje się surowcem do tworzenia licznych przegródek do solidnego upakowania nowego telefonu. Jeżeli telefon jest dostarczany przez kuriera, to klient ma obowiązek sprawdzić czy wszystko jest w środku. Nie trzeba wcześniej uczyć się zawartości – jej kompletny spis znajdziemy na opakowaniu. (foto) Zrażony do sposobu jakim pakowała kiedyś Motorola spodziewałem się, że bateria będzie w telefonie, toteż troszkę zejdzie zanim się do niej dostanę. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że każdy ważniejszy element ma swoje oddzielne pakowanie (małe i zgrabne woreczki klejone). Po wyjęciu z pudełka należy umieścić baterię i kartę SIM w telefonie. Bardzo podoba mi się sposób w jaki należy tego dokonać – telefon posiada zatrzask, który należy pchnąć, by podnieść tylnią klapę. Wtedy też mamy swobodny dostęp do slotu na baterię. Jednak by umieścić SIMa w środku, należy także pozbyć się baterii, bowiem blokuje ona specjalny bolec, który uniemożliwia wysunięcie się karty z przeznaczonego dla niej miejsca. Ponadto z boku powinno usunąć się specjalny plastik przed całym procesem. Nie ma co, ale po wszystkim całość wygląda bardzo pancernie. Wrażenia po wyjęciu są nader pozytywne (na pewno bardziej niż po SE W200i ) – telefon wyróżnia się nieregularnym kształtem oraz specjalnym pokryciem tylnej klapy, dzięki czemu nawet w spoconej ręce nie wyślizguje się jak lubią to robić inne telefony. Umieszczenie nazwy firmy dumnie przypomina z czyim dzieckiem mamy do czynienia. Esencja Muzyki Pod nazwa telefony, Xpress Music do czegoś zobowiązuje. Ponieważ jestem fanem muzyki różnej, telefon od pierwszych chwil jest boleśnie testowany. Z większością kawałków daje radę, chociaż narzekać będą fani mocniejszego uderzenia – telefon wśród gotowych schematów dźwiękowych nie przewiduje opcji „Bass” (tutaj ukłon w stronę SE W200i, w którym wszystko dudniło jak należy). Rozbudowany odtwarzać plików MP3 daje możliwość korekcji, jednak każde kolejne przesunięcie suwaka w górę czy dół jedynie pogarsza sytuację. Skoro jesteśmy już przy muzyce, to warto podkreślić rozpiętość rozszerzeń, jakie owy odtwarzacz przewiduje w obsłudze. Oprócz standardowych mp3ek Nokia przygotowała telefon do odtwarzania muzy w formacie M4A, eAAC+, AAC i WMA. Odtwarzacz także, za zgodą użytkownika, podczas korzystania z Nokia PC Suite pyta, czy może pobrać informacje o utworach z internetowej bazy danych, dzięki czemu zamiast sztampowego koloru motywu jaki obecnie mamy, w tle wyświetli okładkę płyty z której kawałek pochodzi. Jest coś jeszcze, co jest fajnym gadżetem, jednak odradzam używanie go, ponieważ szybko zjada baterię mowa o świecących w rytm muzyki diodach obudowy. O ile konkurencja pozwala na wpięcie słuchawek w niestandardowe miejsce, tak muzyczna Nokia wyposażona została w wejście mini jack, toteż nie ma mowy o wypięciu podczas grzebania w kieszeni czy chodzeniu (o zgrozo - słuchawki non stop odpinały mi się w SE). Dołączone słuchawki to solidne minimum, bowiem są zgrabne, jednak do większych eskapad warto zaopatrzyć się w coś mocniejszego (warto odwiedzić Nokia Store). Gra, buczy, świeci…..i robi zdjęcia! Tu zasmucę każdego, kto liczył na cud – wszystko po staremu. Tak więc mamy do dyspozycji aparat 2 Mpix z 8x zoomem w technologii przetwarzania obrazu (NIPS) poprawiający jakość zdjęć w nieodpowiednio oświetlonym otoczeniu (czyt. to co u konkurencji tylko inna nazwa). Maksymalna rozdzielczość zdjęć to 1200x1600, jest możliwość modyfikacji zdjęć, a więc wybieranie efektów, balans bieli itp. Także wszystko po staremu, ale co jak co – mnie to starcza. Jako człowiek, który dotychczas działał na 0,3 Mpix i tiulowym wyświetlaczu mam powody do radości. Zresztą dobrze wiecie, że jak coś jest do wszystkiego to i…. do niczego. Długa i męcząca podróż? Java (i nie tylko) Ci pomoże! Standardem jest już obsługa Javy w telefonach nowej generacji. Telefon jest gotowy przyjąć do siebie każdą grę w rozdziałce 240x320. Ja miałem przyjemność zagrywać w PES 2009, Panzer Generale i…Snake’a. Tu także telefon może świecić, dodając miły efekt do dźwięku aplikacji. Za płynność działania odpowiada MIDP 2.1 Java, a więc standard. Ponadto na upartego idzie przejrzeć parę stron internetowych, jednak nie jest to za przyjemne i bez dostępu do konwencjonalnego neta dosyć kosztowne. Dlatego lepiej z tego zrezygnować. Poza tym strony wyglądają bezpłciowo, obrazki się nie ładują itd. itp. FAIL! Do strony internetowej firmy Nokia wdarł się malutki chochlik, który poczynił drobne szkody – wg niej telefon obsługuje karty pamięci microSD do 4 Gb pojemności, co w rzeczywistości jest nieprawdą, bowiem maks dla tego telefonu to 2 Gb. Jest jeszcze coś, co potrafi nieźle wkurzyć po zakupie karty pamięci – brak autoryzacji produktu. Nokia w umowie z klientem zastrzega, że odpowiada za jakość kart pamięci kupowanych u nich, tj. sygnowanych ich znakiem handlowym i logiem. Każda inna karta może ale nie musi nie działać, co niestety się zdarza. Tak się składa, że drobne problemy z kartą miałem ja – Kingston 2 Gb MicroSD. Telefon podczas próby opuszczenia jakiegokolwiek pliku umieszczonego na karcie wieszał się, powodując drobne rozstrojenia. Nokia wyraźnie ostrzega, że takie przypadłości mogą doprowadzić do uszkodzenia telefonu. Dlatego też nie panikujcie – wystarczy dokonać formatu karty, nawet jeżeli jest pusta (jeżeli nie to zrzutka na dysk PCta, potem prawy, formatuj, FAT 32 i wszystko gra). O dziwo taki problem spotyka 75% zakupionych kart pamięci do tego telefonu. Podsumowania nadszedł czas Wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć…tak też będzie bezwątpienia z Nokią 5220 Xpress Music. Na dzisiaj, jest to solidny telefon dla kogoś kto lubi posłuchać muzyki w drodze do szkoły, kiedy nie może usnąć, albo kiedy po prostu ma taką ochotę. Jest to typowa komórka do rozmawiania, pisania i wysyłania zdjęć. Wszelkie dodatki typu aparat, odtwarzacz mp3 czy możliwość łączenia z Internetem nigdy nie zastąpią gadżetów do tego stworzonych. Niemniej jednak telefon jest warty swojej ceny. Kopiowanie bez zgody autora/administratora zabronione!
  9. Rogal

    Wasze kosy

    Dlatego zbieram rein poty O kamieniach poki co mogę pomażyć, chociaż wpakuję jeden na lvl 2 do itemka. No chyba, że wykosztuję się i jakoś promocyjnię zakupię coś na lvl wyżej. Btw zaglądałem do gildiowej skrytki - te kamyki to mamy Ci tam wrzucać?
  10. Rogal

    Wasze kosy

    Czyli pierw gruz potem up, czy odwrotnie?
  11. Na pewno przejżyście, ale to cecha obecna od dawna w produktach/sofcie SE. Firma dba o to, żeby laik dał sobie radę
  12. Rogal

    Wasze kosy

    Mówisz masz Dlaczego też do każdej broni wrzucasz te kamyki? edit: Znalazłem coś takiego: Jednak czasem opłaca się bić bossów - planuję podnieść poziom na +3 póki co i wypchać kamykami. Wasze sugestie? Czyżby te fioletowe? Jeżeli tak to jest ktoś w stanie sprzedać mi je po korzystnej cenie?
  13. No nie wszyscy, bo ja wróciłem do Triangle Village i pompuje się na drzewcach O tak - drżyjcie przed MILFami
  14. Heh no to Przem0l wchodzę o 19 i gramy. Liczę, że mnie powitasz odpowiednio I będę grał człekiem prawdopodobnie.
  15. Przeżyjemy i bez tego Miło się dzisiaj grało Micz, naprawdę. Powiem szczerze, że nie widzę sensu zaburzać rytmu grania, skoro i tak może być fajnie. Mam 26 lvl z zacięciem na 27, świetne skille, rozpisane na podstawie build'a, który sam modyfikowałem i jest git. Co z tego, że męczę się na 1 AoE, skoro zaoszczędziłem kilka punktów? Wg builda którego realizuje mój knight do 50 lvla jedzie na 2h weapon...A ja jadę na 1h blunt +5 i shield który jest lekko mówic crapowy. No ale żyję jakoś. Na 50 robię reset skilli i zaczynam maksować inne staty Aha...no i handel - dziś ponad 2 miliony złota zarobione
  16. Nie obraź się, ale myślałem że jakieś dziecko się do mnie doczepiło Dlatego Cię olałem. No to pozostaje nam tylko dowiedzieć się na jakim serwerze grają Kasjo i Przem0l, to zaczniemy grać z nimi tam. Niby mam u siebie już 26 lvl, ale zawsze dla znajomych z klanu mogę to zrobić i założyć nową postać.
  17. Co nie znaczy, że nie są śmieszne. Serio - dla mnie sztuką jest wycisnąć z każdej sytuacji coś co potrafi bawić, jak to, że Jacksona zabił Painkiller.
  18. Motorola to najgorszy telefon jaki kiedykolwiek miałem...dlatego też, jak zaczął się sypać to go wyrzuciłem do szafy. Serio - dla niego stawianie nowego oprogramowanie to było aż nadto. Co do innych telefonów, z którymi do tej pory miałem przyjemność obcowania i możliwość wymiany softu to S500i oraz W200i. O ile w tym drugim sprawa jest łopatologiczna (jak cały telefon), to S500i jest TOPORNY. Pomimo wolnej możliwości reinstalacji oprogramowania telefon krzyczy iż został zabezpieczony najnowszym zabezpieczeniem, do którego potrzeba najnowszego deszyfratora. Ok super - idę do komisu i płacę 20 zł. A czy to coś dało? Nie, bo do dzisiaj telefon potrafi się nagle wykrzaczyć, mówiąć - "włóż kartę SIM". Obecnie dzierżę Nokię 5220 Xpress Music - sry ale chłopaki od tego fona są mistrzami - prosta łopatologiczna obsługa, duże możliwości i cudowny support. Zdejmowanie simlocka z każdej Nokii jest dziecinnie proste. A wiecie o czym to świadczy? O tym, że prostota i lekkie odświeżenie to doskonałe połączenie. Jedyne co mnie śmieszy to fakt, że nie każda karta Micro SD, nawet ta markowa, jest obsługiwana przez ten telefon. Ja miałem to szczęście, że wystarczył format nowokupionego Kingstona i wszystko zaczęło działać. Nie wiem, czy inni mieli tyle szczęścia...wszak takie zawiasy solidnie szkodzą telefonowi. Btw, jaki problem miałeś z nimi, że poleciał reinstal softu? I jakieś prognozy co do przyszłych reinstalacji? >
  19. Założyłeś konto na Codemasters Online Gaming? Zarejestrowałeś grę? Jeżeli nie to zrób to od nowa, na inny email i powinno działać.
  20. Mam 25 lvl, zbliżam się do 26, ale tam dorwałem gildię, chociaż nie przeczę, że z chęcią bym z wami pograł Jeżeli zagwarantujecie mi że mnie jakoś na start wyposażycie to zaczynam grać u was jeszcze dzisiaj Tak się składa, że CA poleciało z dysku, bo to nie miało większego sensu tak grać samemu. Podejrzewam, że dalej będę robił knighta, chociaż masakrycznie zmieniłem buidl, by w przyszłości oszczędzić na reset orbach - nomen omen w ciul kosztują. A build który miałem zakładał reset 3 skilli, bo ppunkty należało dać w trzy skille (broń dwuręczna). A tak ja mam broń tylko jednoręczną plus shield, czyli w te 2 inne skille nie dałem nic. Co za tym idzie - jeden darmowy reset na 50 lvlu mi przysługuje - Linerar Blow poleci i punkty dam gdzie indziej. No i postać zrobiona Czy jest źle? Bynajmiej nie, narazie. Czekam na waszą wypowiedź w mojej kwestii. No i w grze dużo gadam, czyli mam mnóstwo pytań, głównie o expowiska. Btw, macie jakąś rozpiskę gdzie na każdym poziomie najlepiej expić? Wiecie, coś takiego jak było w Diablo 2 - do 10 lvlu Tristram, do 20 Tomby, do 40 Baal Runy normal, a potem do 70 baal runki na koszmarze. Kolejne lvle to baal runy na piekle. Ofc było inne wyjście, czyli Diablo Runy na hell'u, na 5 lvlu zaczynająć. Podczas jednej "sesji" nabijało się 10 - 15 lvl'ów. Ta gra niestety to blokuje... Więc jak pojawi się jakaś rozpiska co do expowisk to dzisiaj zaczynam u was
  21. No to u mnie Gaiahon jest na pierwszym od góry... Jak bardzo będziecie chcieli to zrobię u was, z tym że nigdy nie podajecie konkretów. Więc ja nie wiedziałem co i jak, toteż proszę nie mieć do mnie pretensji teraz.
  22. Niektórzy mają specyficzne poczucie humoru, niemniej jednak to jest bardziej do poważnych działów pasujące, aniżeli do tego tematu. Kasjo! Popraw się!
  23. Też mam stałe IP - ale zaryzykuję. Jeżeli coś pójdzie nie tak to trudno. Myślę, że bot śmigałby w miejscach mało uczęszczalnych, ze względu na trudność jaką stanowią. Chodzi mi o ilość mobów, oraz o poziom ich ataków. Chodzi mi tylko o zbieranie grupy, rozbijanie i pobieranie itemków. Niczego więcej od bota nie oczekuję. Poty już teraz piją mi się automatycznie, więc to będzie nawet niezauważalne. Gosia, wiem że botowanie jest bee. Niestety - ja chce się czegoś dorobić na tej grze - być może przeznaczę fundusze na jakieś drobne modyfikacje swojego póki co darmowego konta. Proponowałbym także założenie gildii i rozkręcenie handlu - pierw w grze a potem zewnętrznie na allegro. Tak się składa, że Gaiahon na którym gram/gramy jest słabo zaopatrzany i ludzie męczą się godzinami by coś dobrego mieć - czy nie lepiej zadziałać i obłowić się na ludziach?
  24. No nie wiem jak reszta, bo ja gram na Gaiahonie, tym pierwszym serwerze. Nick mam Rogalik18, a nazwa postaci to Dziubas. Jedyne co mnie irytuje, to fakt że nigdy, nawet jak Przem0l da znać, że jest online, nie mogę się z nim skontaktować. Imo najlepszym rozwiązaniem będzie spotkać się w jakiejś neutralnej wiosce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...