Skocz do zawartości

Przem0l

Administrators
  • Zawartość

    1831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Przem0l

  1. Bezprzewodowe mają słabsze basy, a to z uwagi na moc jaką może dostarczyć kabel i nadajnik bezprzewodowy. Do tego dochodzi komfort użytkowania (masa). A co do USB, też mam tego Xonara (miałem go pierwszy ^^) i nie widzę opcji żeby przesiąść się na coś gorszego... Też jakiś czas temu szukałem słuchawet na allegro w podobnej cenie i niestety odpuściłem. Muszisz Ralliart kopsnąć się po sklepach muzycznych, przymierzyć, posłuchać i wtedy kupić na allegro tudzież skąpcu.
  2. Przy okazji - gadamy tu o pierdołach (jakiś plizzard) a ludzie dostają bany w CA już za darmochę. Przykładem jest uaktualnienie (2 post w tym temacie) GMowie już chyba nie wiedzą za co banować... jeśli kick za zniszczenie elewatora jest "bannable" to pozostaje mi tylko cieszyć się, że już skończyłem expić na FT )/
  3. Niestety nic moi to nie mówi. Najlepiej to nie trac czasu tylko graj na jakimś noobskim koncie i rób dziennie po 300 exp (minimum) a w weekendy po 500 na wszystkich trybach poza FT. Powód jest prosty: event. Całości eventu nie zrobisz ale na połowę (jeżeli zacząłeś grać od niedawna) się załapiesz. Za połowę eventu dostaniesz 2x Kalika Case i jak zrobisz dolny rząd to jeszcze 1x Transport Locker. I do tego jakieś zabawki na tydzien lub miesiąc.
  4. Wiem, że producenci myszek i klawiatur robią specjalne edycje z hiper makrami doskonale zdając sobie sprawę, że użycie ich grozi banem. To jest jasne. Niejasne jest natomiast to co napisałeś o EULA. Ja czytam praktycznie zawsze zarówno EULA i ToU (Terms of Use) i oczywiście jest tam rozpiska co wolno a co nie, ale jest ona zbyt ogólna przez co stanowi (nie "może stanowić") pole do nadużyć ze strony producenta. A czytam te kwity żeby wiedzieć za co jest ban. Co do tych EULA i ToU to nie piszą ich prawnicy a gimnazjaliści. Jest w nich tylko sam bełkot, zero konkretów i do tego pełno sprzeczności. Przykładem jest Combat Arms. Producent na swojej stronie pisze, że gra jest dla ludzi od 16 roku życia. I banuje jak dorwie młodszych (bo się wygadali). Tylko, że ani w EULA ani w ToU nie ma ani jednego wystąpienia stringa "16". Za to jest adnotacja, że za podawanie danych osobowych o sobie lub innych jest ban. I wśród tych danych wymienione są imię, miejsce zamieszkania i wiek. Czyli jak napiszesz: yo, im from Poland - powinieneś mieć bana. Jak napiszesz do jakiegoś ziomala z klanu: siema jestem Przemek - też powinieneś mieć bana, tak samo: kto jest z Wrocławia? ktoś odpowie "ja" - tu obaj powinni mieć bana, LOL! Nexon jeszcze nikogo za to nie zbanował - ale jakby złożyć raporta z przypisem z ich licencji to poleciały by bany. W końcu sami wymyślili te przepisy. Z taką psychozą spotkałem się też w innych produktach innych producentów, żeby nie było że tylko Nexon jest zły. Wracając do tematu: I właśnie sąd tu dużo da, podam Ci przykłady: "Tu nie chodzi o wykorzystanie nieprzygotowanego przez Blizzarda przycisku, a wykonanie dwóch akcji jednym kliknięciem." + "Jeden gracz dostał bana za nagminne używanie dwukliku w myszce". Już za samo to koleś powinien iść do sądu bo jednak Blizzard przegina. Za co dostał bana? Za użycie dwukliku w myszce? Ok, więc niech plizzard oficjalnie uświadomi graczy co rozumie poprzez "botting, macroing and scripting" i do której z nich zaliczy "dwuklik w myszce". Jeśli jest kara to musi być jasny i bezsprzeczny dowód złamania konkretnego przepisu. Oto moje przemyślenia na temat na zabawy w kotka i myszkę z producentami gier. Skoro nie można "botting, macroing and scripting" to niech powiedzą co się do tego zalicza. Jeżeli przyjąć, że "botting, macroing and scripting" to używanie zaprogramowanych czynności to rzeczywiście używanie środowisk do pisania skryptów (jak i gotowych .exe) jest z góry przesądzona. Ale to nie wyklucza dwukliku w myszce. Bo na jakiej podstawie dwuklik ma być zakazany a jednoklik już nie? Przecież to idzie przez ten sam procesor w myszce (tylko dane wchodzą innymi nóżkami) i oba rozkazy są przetwarzane przez procesor myszki. Poza tym na żadne z nich nie mamy wpływu bo nie możemy ich oprogramować (choćby ustawiając delay pomiędzy kolejnym klikiem). Więc żeby plizzard mógł spokojnie banować za dwuklik powinien dopisać w licencji o zakazie użycia innych klawiszy niż jest to opisane powiedzmy w standardzie myszy IBM PC z 1990 roku (2 klawisze z możliwością wykonania tylko pojedynczej czynności). To samo dotyczyłoby klawiatury (np 101 lub 105 klawiszy, też standaryzowane). Jeżeli jednak przyjąć to, że jednym klawiszem zrobił 2 czynności lub jedną czynność 2 razy (szybko) to tak samo można banować za zmianę czułości myszki z poziomu klawisza "zmiany czułości W myszce" zamiast "5x wcisnąć zmianę czułości myszki NA klawiaturze poprzez zbindowany w grze klawisz". Tak samo można zbanować za zmianę głośności w grze nie za pomocą x razy wciśniętego zbindowanego klawisza "ciszej" ale za pomocą delikatnego poruszenia jednego pokrętełka na kablu od słuchawek. Najbardziej jednak bawią mnie bany za AFK BOT. Co to jest afk bot? Czy autohotkey, czy jakiś legalny program chodzący w tle (nie bot), który podpina się pod myszkę i powoduje, że nigdy nie będziemy w idlu? Czy ogólnie "instrukcje przetwarzane przez urządzenie obliczeniowe"? Bo jeżeli to ostatnie (czego nigdy nie zobaczyłem w żadnej licencji gry) to wiedzcie, że nawet wtedy można by czitować . Co to za problem kupić ... klocki lego, podłączyć silniczek z tłoczkiem + rama i postawić nad klawiaturą żeby sobie wciskał przycisk? Lub samemu przymocować drut do ruchomego koła (czyli tak jak poprzednio, tu też trzeba będzie wszystko usztywnić i ukierunkować) ale nie napędzanego prądem tylko wodą (wężyk podpięty pod kran, a na koło łopatki) I MAMY SILNIK, czyli praktycznie to samo co mamy w każdej tamie na rzece czy jeziorze górskim. Albo postawić mysz na telefonie i dzwonić na niego? Jeżeli jednak za AFK "botting, macroing and scripting" uzna się wykonywanie czynności wykonywane przez ogólnie maszynę, to zawsze można dać .... kota. Położyć mysz do "pojemnika z kotem" (jakkolwiek to się nazywa) i spokojnie iść na zakupy. Nie ma szans żeby wywaliło nas z rooma. Nie macie kota ale macie rybki? To nawet lepiej ^^. Robicie łódkę (z plastikowej miseczki), wkładacie pstrokatą kartkę (zdjęcie, tekst), przyczepiacie to na krótkim sznurku w rogu akwarium (a jak bieda to miski z wodą) i pod tym ustawiacie napowietrzacz wody ^^. Miska będzie się lekko ruszać. Lekko nad nią mocujecie mysz, która będzie oczywiście odbierać zmiany kolorów. Jeżeli jednak za afk bot "botting, macroing and scripting" uważa się czynności nie wykonywane przez człowieka to spox. Nacinamy kabel od myszy, robimy rozgałęziacz i każdy z przewodów dublujemy. Podpinamy tą jedną mysz "komuś" na innym komputerze i drugi kabel sobie. Mamy człowieka operującego myszką? Mamy . Równie dobrze możemy odpalić basik i sensor myszy wykryje drgania. Zawsze możecie powiedzieć, że graliście, ale akurat zadzwonił dzwonek do drzwi i musieliście pójść i coś tam zrobić. Micz... opisałem to wszystko bo mi się nudziło. A tak na poważnie robię sobie zwałę z tych wielkich "firm" bo wystarczy 1 donos do EU i ich nie ma. Gra, w której jest krew i przemoc nie powinny być dopuszczone dla graczy poniżej pewnego wieku. Nexon nie ma tego zapisu w swojej licencji. Tak samo jest w przypadku agresji słownej na ich forum oraz w przypadku antysemityzmu. To jest bardzo fajna sprawa, bo Nexon nic z tym nie robi choć prawo nakazuje coś innego. A tak się składa, że Unia się nie szczypie. Więc Micz, zapisy w EULA i ToA/ToU jak nie są sprecyzowane to powinny znaleźć finał w sądzie, który by nakazał sprecyzowanie ponaglając wysokimi karami.
  5. Starcraft jest bardzo tanią grą. Ona jest wręcz za darmo rozdawana.Przykładem "nietaniej" gry jest CA, jeżeli oczywiście chcesz poczuć jakąś przyjemność z gry. Co do używania dwukliku w grze, może kolega powinien pójść z tym do prawnika? Dwuklik w myszce jest funkcją multimedialną tak jak przycisk "głośniej" na klawiaturze. Idąc dalej tym tropem można powiedzieć, że suwaczek do regulacji głośności w słuchawkach też jest hakiem bo przecież gracz nie użył przygotowanego przez Blizzarda przycisku. To tak jak w tym przypadku: możesz zmniejszyć czułość myszki w strzelance i pewnie jak użyjesz przygotowanego przycisku przez twórce gry to jest ok, ale jak użyjesz przełącznika w myszce to już jest ban. Za takie traktowanie gracze powinni masowo tułać Blizzarda po sądach żądając milionów dolarów od każdego gracza, co jak na standardy amerykańskie jest chyba codziennością. Myślę, że Blizzard jak i reszta twórców gier szybko by spuściła z tonu. Oni się panoszą bo nikt ich nie ukarał.
  6. Gilbert.... Gilbert... nie miałeś jechać na misję? Chyba, że to nie Ty xD. Co do loginu to podaj chociaż taki "przybliżony". Może coś sobie przypomnę. Co do LogitechArmy to po prostu wróciliśmy do "pierwotnej" nazwy klanu. Stąd Happy Druuunkers (Happy Drunkers siłą rzeczy była już zajęta przez nas wcześniej). Widzisz Micz? Ludzie wracają do CA .
  7. Tak na szybko bo lecę do pracy: 1. Micz - ale ja mówiłem, że ban za haki to powinien być jak najbardziej. Więc jak ktoś skryptuje sobie grę to papa. 2. Rogal - nie jesteś w stanie "zachować się inaczej niż sobie tego życzę" ponieważ gram głównie na No Explo (yeyeyeyey). A to oznacza, że nie postawisz sobie minek ani nie będziesz kozaczył z rpg . Kampy mnie z reguły nie drażnią bo najczęściej są to uziemieni gracze z racji swojej profesji. Więc łatwo takiego zdjąć. 3. Co do balansu w grze w stosunku do płacących i mięsa armatniego: to nie tak jak myślicie ^^. Bronie za GP są prawie tak samo dobre jak te za NX (z małymi wyjątkami). Głównym celem kupowania permów są czerpanie radości z gry (a nie granie pół dnia na FT żeby mieć kasę na gnaty na godzinę grania na Eliminacjach), jak i możliwość posiadania broni nie wbijając bezsensownie wysokiego levelu. GP są dla no-lifów a NX dla tych co zapłacą za komfort gry. Itemki dla speców nie różnią się niczym (za gp i nx), jedyna różnica jest w ciuchach jak np. recon vest (tankera nikt nie używa z oczywistych względów). 4. Na prawdę nikt nikomu nie każe wchodzić na pokoje elity. To, że ludzie tam wchodzą to ich prywatna sprawa. Najczęściej liczą na spokojną grę. Pomimo wielu abuserów ogólnie w takich pokojach nie ma hakerów (bo leci kick bez błagania drugiej strony o wystawienie i głosowania, często kolejnego i kolejnego), mniejsze wyzywanie itd.. To, że jest wielu abuser elitów to mnie nie rusza z tego powodu, że mnie też wywalają na zwykłych pokojach. Czy wejdę swoją postacią czy jakąś nową z hakerskim nickiem to jest kick: jak nie od razu (czasami w pierwszych 10 sekundach) to pod koniec żeby było bardziej chamsko. Bo chamstwo moi mili jest wszędzie. Ja potrzebowałem elitke na perm dla tylko jednej rzeczy: żeby mnie nie mogli kikać (no i przy okazji wyzywać, bo raportować mi się nie chce). To mi wystarczy. Jak do przeciwnego teamu wbija kwiat rycerstwa a do mojego same noobstwo i ewidentnie gra traci sens to po prostu wychodzę... szkoda moich nerwów. Widzicie... to na kogo traficie nie zależy od tego czy gracie na elicie czy na zwykłym pokoju. Mnie np. kikają za staty, level (domyślają się, że ich wyprzedzę więc nie będą pierwsi - jak by to coś znaczyło), czy za... w sumie nie wiem czemu "moi" mieli by kikać kogoś kto im dobrze pomaga a jak dednie to wypadnie z niego fajna broń ^^. Nie kumam tego. Nexon bierze się ostatnio za elitki i banuje ich pod byle pretekstem - jest większa szansa na ban za to samo przewinienie grając elitką niż zwykłym kontem, więc "abuse" czy "powerlvl" po prostu się nie opłaca. I dlatego napisałem post o ostrzeżeniu dotyczącego "moje drzwi". Jak ktoś wam specjalnie przeszkadza to nie widzę powodów żeby mu nie oddać tym samym i też "specjalnie przeszkodzić". Przy okazji przypomina się reszcie graczy o tym, że grają w pokoju elity więc należy pomyśleć 2 razy zanim mu (lub innym graczom) się złośliwie poprzeszkadza.
  8. "Dlaczego... ?" Bo tak . Ban w każdym wypadku (poza hakiem) jest niesłuszny. Jedyne co jest słuszne to ostrzeżenie a nie perm ban. To tak jakbyś miał kredyt na mieszkanie i np. spóźnił się z jedną ratą o 1 dzień. Też byś się cieszył, że bank postąpił "fair" gdyby Cię "zbanował"? Biorąc kredyt zgodziłeś się przestrzegać warunków umowy, które mówią, że będziesz płacił w terminie. Więc co? Banik? (mam ma myśli natychmiastowe zabranie Ci mieszkania i sprzedanie Twojego długu firmie windykacyjnej). Co do "całej drużyny"... to jest norma, że elite bierze największy kawał tortu. Jest to normą w prawie każdym pokoju elity. W końcu za to płacisz kupę forsy żeby nie musieć gnić z 5 noobami w syfnym miejscu. Do pokoju elity wchodzisz z własnej chęci - nikt Ciebie nie zmusza abyś tam był. Poza tym nie róbmy komuny. Kupiłeś elitę więc należy Ci się respektowanie Twojego słowa (if "not" then "kick"). To tak jakbyś kupił sobie M5 mieszkając samemu i kupował droższe jedzenie. Czy to jest powodem żeby zwaliła Ci się do domu obca rodzina bo w trójkę mieszka na kawalerce? Chyba nie sądzę. Zapłaciłeś za M5 i nie obchodzi Ciebie, że inni muszą się ściskać, jeść tanią żywność i dojeżdżać do pracy autobusem. Zapłaciłeś za swoją wygodę, kaprysy i widzimisię - a nie żeby zbawić świat. Micz... nie poznaję Ciebie ^^.
  9. Dość ważne uaktualnienia: 1. za powerleveling GMowie zaczęli uważać też to: >> ban za FT <<. (ban jest pod koniec tej listy >> Dishonor List <<). W skrócie: jest FT (desert), elite mówi, że chce iść jedną stroną [z domysłem, że reszta ma iść gdzie indziej]. Ktoś go nie posłuchał i dostał kicka. Ktoś inny zrobił screena i raporcik, co zakończyło się sweet banikiem dla tego elity. Meritum sprawy: grając FT (nie ważne gdzie) nie piszcie: "moje drzwi", "moja strona", "moje cokolwiek" bo za to są bany permanentne!! 2. za powerleveling GMowie zaczęli uważać też to: >> ban za FT << . (ban jest gdzieś na tej liście [ctrl+f] >> Dishonor List <<). W skrócie: jest FT (Black Lung), elita mówi, że nie mają niszczyć elewatora (jak się zjedzie na dół) bo inaczej kick. Ktoś go zniszczył, elita go nawet NIE kiknął (bo nie ma dowodu na to), ktoś zrobił screeny + raporcik i dziś (piatek) decyzją GM jest BAN na PERM dla tego elity. 3. to jest moje podejrzenie: jeśli za ostrzeżenie i kiknięcie (po fakcie) nooba niszczącego elewator jest ban, to ban tez jest za to samo w stosunku do drzwi w 10 rundzie (dont close or kick). Przekaz ze strony nexona wydaje się być jasny: nie wolno zabraniać i kikować gracza za używanie funkcji (przedmiotów lub przełączników) dostępnych w grze, bo inaczej jest BAN. A to znaczy, że ludzie mogą was raportować za "mines / rpg / turrets = kick" i nexon może wlepić wam bana ... za powerleveling. ... Tak jak pisałem już wielokrotnie: jak macie jakiś problem do innego gracza to nie piszcie do niego, bo wszystko co napiszecie ZOSTANIE użyte przeciw wam. KIKAJCIE bez litości, ale nie piszcie za co. W razie raporta za kick możecie się usprawiedliwić, że mieliście podejrzenia, że hakował. Czemu kikać bez litości? Bo kick to strata kilku może kilkunastu minut grania dla takiego freda. Za to ich raport to dla was strata konta. A powyższy przykład dotyczył konta o randze MAJOR-3. Strata chyba nieporównywalnie większa, prawda? Pamiętajcie, że społeczność Combat Arms to nie tylko fajna ekipa, smutasy, pro i nuby. To też małe zasrańce, które BEZ LITOŚCI raportują wszystkich. Dla tego kikajcie ich też bez litości. Ja już od dłuższego czasu nie dyskutuję z ludzmi, bo nexon nie dochodzi czy zaraportowane zdanie jest wyrwane z kontekstu czy nie: on po prostu wlepia bany.
  10. bashORG: <w8> mam tak stary komputer, ze gdy otwieram gazeta.pl, to pokazuje mi sie wersja dla telefonow komorkowych... <KaLi> ej, jak miał na imię Sienkiewicz? <KaLi> bo CHENRYK do krzyżówki mi nie wchodzi <R.K.> Do bezpiecznych stron (bank) używam IE , jakoś nie mam zaufania do opensourcowych syfów. to chyba nie wymaga komentarza xDDD
  11. http://www.youtube.com/watch?v=bY0xgRA_Sk0&feature=related
  12. Przem0l

    Targi E3 w filmikach

    Coś mi się przypomniało: http://www.gram.pl/news_8AzfH,q7_Battlefield_3_nieoficjalne_wymagania_sprzetowe.html . Brak obsługi DX9 czyli Win XP... i wszystko jasne w co NIE zagram . Coś mi się jednak wydaje, że chłopaki się ugną ... bo w końcu prezes zmądrzeje i pomyśli o rynku konsol. Może wyda się to wam dziwne, ale zaczynam lubić konsole. Nie "grać na nich" ale żeby sobie były. Bo dzięki nim istnieje rynek gier na DX9, czyli na mojego poczciwego XP. yeyeyeyyeyeyyey
  13. Przem0l

    Targi E3 w filmikach

    Ale CA to nie elitarne jednostki wojskowe tylko "prywaciarze", którzy kupują to co akurat sprzedawca wyciągnął spod lady ^^. W BC2 też się leveluje, normalnie masz aż 1 broń i jak mocno nie podexpisz postaci to jesteś przywiązany do nudnego gnata i to BEZ celownika. Tymi serwerami bez czołgów to mnie (pozytywnie) zaskoczyłeś... bo nie znalazłem ich (grałem na rankingowych). Te "wolałbym CoDa" to strzeliłem "ot tak" opierając się na CoD4 xD.
  14. bash wiecznie żywy... ah te perełki: <@śQa>czy mysql to angielska wersja n-k? //hint dla zmulonych: przeczytajcie szybko "mysql" xD oskar: to co to jest tg? ryba: tg to jest sin przez cos oskar: ale przez co? <nitka> Nowy stuprocentowy sposób na to, żeby nigdy nie zaspać. Ustawiasz alarm w budziku na 7:00 rano, a na kompie formatowanie dysku C na 7:05. -!- snieg [user@domain.org] has quit [Ping timeout] <djrzulf> no <djrzulf> PANOWIE!!!! <djrzulf> OFICIALNIE ZIMA POSZŁA WCHUJ!
  15. Bluźnisz! System mieli swapa bo tak mu wygodniej. Nie ważne czy tego RAMu masz 4 GB czy 32.. wierz mi... system po prostu musi odkładać na dysior niewykorzystywane aktualnie dane "bo tak". Do tego dochodzi kwestia Winblowsa 7, który to lubi keszować dosłownie wszystko. Dlatego przy tych 4 GB RAMu u kolegi to bym wyłączył swapa tylko "na testy" bo w przypadku normalnego wykorzystania kompa po prostu zabraknie mu pamięci. No chyba że dokupi kolejne 4 GB to spoko. Ja np. czekam na AMD aż wreszcie wyda nową linię procków bo to co odwalił Intel się w pale nie mieści. Wcześniej i7 mogło obsłużyć 24 GB RAMu co w dzisiejszych czasach jest stosunkowo tanie. Obecne i7 dostało obcięty kontroler pamięci przez co może zarządzać jedynie 4 bankami. 16 GB jakoś mnie nie kusi na tyle żeby sprzedać Quada 3.2 z 8 GB. AMD ma dać dla desktopów 6 slotów na RAM... pożyjemy zobaczymy. Co jak co ale RAMDrive wart jest utraty części pamięci...
  16. http://www.youtube.com/watch?v=fgTrVq2CmqA&feature=player_embedded Polska... ehhh
  17. Ale karta pamięci zatrzyma mu komputer . Dostęp i transfery na SD to nawet nie teoria, lecz jakieś nieporozumienie. Te parę MB/s w najlepszym wypadku to nie to samo co 100-150 MB/s na HDD. Pozostaje jedynie wyłączenie swapa jak i zastanowienie się nad optymalizacją systemu oraz zamianą niektórych aplikacji na mniej zasobożerne... Osobiście zacząłbym od zamiany 7 na XP ;p ale to jest tylko taka luźna myśl. Win7 lubi czasami pomyśleć. Na ledwo co postawionym systemie też miałem zastoje: z Satelite L500 migrowałem dane na Pro L670 po Gbicie i często czas kopiowania (1 archiwum ~40 GB) magicznie się wydłużał, bo któryś z lapków musiał coś przemyśleć. Core i3 z 4 GB oraz Core i5 z 8 GB, oba Win7pro64 w domenie. Zobacz co robią niektóre aplikacje, może akurat któraś grzebie coś w logu, który ma kilkadziesiąt MB albo odkłada kolejnego "tymczasowego" tempa do lokalizacji, w której jest już 50 000 malutkich plików. W takim wypadku najlepiej jak przeniesiesz te katalogi (temp systemowy i uzytkownikow oraz najlepiej aplikacji z poziomu tych apek) do jednego wora (np c:\temp) i zapodasz bacika, który by wraz z odpaleniem systemu go czyścił. To pomaga - wierz mi. cd temp del *.* /f /s /q rmdir /s /q \temp Hop - siup i po krzyku xD. I wyłącz swapa.
  18. Przem0l

    Targi E3 w filmikach

    Co do BF3 to też zastanawiałem się nad zakupem... ale chyba odpuszczę go sobie i wybiorę CoDa. Jest pewien powód, dla którego nie cierpię BC2 a mianowicie czołgi, helikoptery i inne wynalazki. Jak się nie ma bazukomena to nic się takiemu nie zrobi, poza tym nie specjalnie lubię być zmuszany do wyboru klasy postaci. Co to jest... Diablo? No i mówicie, że BF jest pro... tylko że tak nie do końca. Sęk w tym, że prawie każdy MG ma mniejszy rozrzut w serii niż większość AR w Combat Arms, do tego prawie każdym MG w BF można kampić headshoty takie są celne. W BC2 granie medykiem (z MG) to miód malina. Do tego dochodzą kampy: nie da się ubić na hita innych graczy. Sorki, ale jeśli kampa jest cięższa od MG to powinna mieć takie ****olnięcie, że rozerwała by gostka + 3 stojących za nim, prawda?
  19. Co do jakiejś kosmicznej jakości dźwięku Micz ... to ja miałem na myśli przejście z integry + syfnych słuchawek na xonara + soniacze za ok 600 zl. I wtedy jest różnica ^^. A jeśli chodzi o samo to co sobą reprezentuje CA pod kątem dźwięku.. gram jeszcze w Bad Company 2 i rozumiem doskonale, że jeśli chodzi o dźwięk (i kilka innych spraw) to "CA suxxx" . @Rogal - chyba jednak oleję te ak74m.. fajne dość ale zbyt kusiłoby mnie to do pewnej rzeczy, za którą jest banik ^^. Wolę kupić renewale do MP7 Mod Steel.
  20. Dołączam się do "życzeń" kolegów: czemu HP? Tydzień temu kupiłem i nieco pobawiłem się jednym lapkiem i jednym netbookiem: Toshibą Satelite Pro L670, za mniej niż 2k brutto było Win7 Pro 64bit, Core i5 2.53, 8 GB DDR3, 640 GB dysk, 17 cali monitorek, Radeon 5650 z 1 GB i waga... piórkowa. Nie to co Lenovo U260, które jest droższe, mniejsze, cięższe i słabsze we wszystkim. Ale za to wejdzie do małego plecaka ^^.
  21. Jeszcze prościej byłoby chyba udostępnić folder z prawem do zapisu "dla wszystkich" i po prostu zmapować lub wbić po ścieżce \\IP\udział . To zawsze działa *. * chyba, że masz jakieś fikuśne firewalle, reguły zabezpieczeń w gpedit, i tym podobne polepszacze bezpieczeństwa...
  22. Przem0l

    PEACOCK Poltax Mod cd.

    Nie myślałeś czasem nad zrobieniem brutalnego przeciągu w budzie? Mam na myśli coś niezbyt głośnego... ale z konkretnym wykopem. Coś co wciągnie i zmieli kota/psa .
  23. "hicior dnia:" też mnie to rozbroiło... no ale głos na plus, choćby syfny, to nadal głos na plus . Ale może kiedyś coś się zmieni w tej materii (laaagi).
  24. http://forum.nexoneu...=posts&t=392016 Postanowiłem udzielić się w "tej ichnej" społeczności rzucając dobry pomysł. A pomysł MUSI być dobry, bo "a" jest mój ^^, "b" zwiększy frajdę z gry. Tak się składa, że laggerzy psują przyjemność z grania samą swoją obecnością. Na dobrą sprawę nic nie muszą robić - wystarczy, że wejdą do waszego pokoju i gra zaczyna haczyć, ludzie się teleportować a wasze strzały będą wszystkich omijać. Oczywiście "magicznie". Do tego dochodzą niewyjaśnione zgony podczas ucieczki za ścianę... wam wydaje się, że się schowaliście ale lagger na swoim zlaggowanym złomie jeszcze was widzi na linii strzału więc łupie ile może. Więc umieracie na jego komputerze co jest skrupulatnie pakowane w paczuszki i wysyłane do nexona, który wysyła do waszych Core i7 bezpośrednio wpiętych do ATM informacje o waszej niechlubnej śmierci. W tym czasie schowaliście się za ścianą, przeładowaliście, obiegacie mapę dookoła i już prawie robicie mu plecy... i oglądacie swoje zwłoki z perspektywy trzeciej osoby. WTF? Lagger . Moją ideą jest podzielenie kanałów (channel) na serwerach pod kątem pinga. Żeby małe dziewczynki się nie gubiły można by nazwy tych kanałów zaznaczyć różnymi kolorami: zielone (1-4) ping < 50 ms żółte (5-7) ping 50 -100 ms czerwone (8-10) ping > 100 ms. Powiedzmy, że wbiłem się na kanał 2 i ktoś odpalił film/torrenty, przez co mój ping wynosi średnio 70. Po kilku sekundach serwer powinien wyrzucić cie nie tylko z roomu ale i z kanału. Po co mają wszyscy cierpieć. Skąd się biorą lagi w dzisiejszych czasach? Przypomnę, że mamy dość szybkie kompy a i oferty ISPów przekraczają już 100 Mbit/s. Odpowiedzi na to pytanie jest wiele, oto najbardziej typowe: - rodzice kupili mi w markecie komputer "Vista Ready"... resztę możecie sobie sami dopowiedzieć; - stary komp; - wolne łącze; - znośne łącze ALE chodzą torrenty i na drugim kompie siostra/brat ogląda film przez neta. I oczywiście u niej/niego chodzą torrenty; - gracze z Ameryki Południowej oraz z podobnych miejsc. To wystarczy żeby ping nie był zbyt zachwycający i w konsekwencji żeby psuć radość z gry. Pod tym adresem http://forum.nexoneu...=posts&t=392016 jest moja petycja. Jak widać oddźwięk wśród społeczności jest pozytywny. Co i kiedy zrobi nexon... no cóż. Nawet jeśli za rok coś zmieni to i tak będzie sukces.
  25. Temat wydaje się prosty: jak coś cię denerwuje to poszukaj alternatywy. Sęk w tym, że nie mam zamiaru rezygnować z szybkiego, znanego mi i „akceptowalnego” środowiska na rzecz wynalazków. I tak narodziła się lista „skarg i wniosków” do serii Windowsów NT. Czyli od 2000 (NT4 sobie odpuśćmy) do 2008 R2 Data Center. Czemu nie tyram 9x? Brak obsługi SATA, ciągłe BSODy i brak NTFS. Mówić jeszcze? Sprawy, które mnie irytują wypisałem z grubsza po kolei, więc nie sugerujcie się tym, że „nr1” jest najbardziej dla mnie irytujące a „nr9” jest do przełknięcia i jego wypisanie było wyrazem mojego czepialstwa. Większość wymienionych rzeczy można w pewnym stopniu uzyskać dzięki zewnętrznym aplikacjom innych producentów, ale właśnie to jest sednem tego tematu: chciałbym aby te możliwości były dostarczone wraz z systemem operacyjnym. Tak jak paint czy notatnik. Oczywiście nie są to wszystkie sprawy, które mnie denerwują a tylko to co mi przyszło na szybko do głowy. 1. Brak haseł jednorazowych. To jest jakiś żart ze strony M$. Rozumiem, że w Home nie ma tej funkcji ale na litość boską w środowisku domenowym pod 2003/2008 też nie ma? Pracuję w firmie outsourcingowej i jak muszę lokalnie u klienta użyć opcji „uruchom jako administrator” to mnie krew zalewa. Po co w ogóle jest ta funkcja skoro zagraża bezpieczeństwu w stopniu wręcz ekstremalnym? Powinien być rozbudowany manager haseł jednorazowych, ale to przecież M$... grunt że podmienili animacje klepsydry. 2. Brak managera obsługi dźwięku na poziomie większym niż „przecież można go wyłączyć”. Każda aplikacja, która korzysta z Direct Sound powinna być wychwycona przez ten manager z możliwością zmiany głośności. Tak jak można ściszać 50 wyjść i wejść tak samo można by robić z każdą aplikacją. Hop-siup, ale nawet w „multimedialnej” 7 tego nie ma. 3. Brak managera kopiowania/przenoszenia plików. Po prostu one się kopiują do czasu wystąpienia byle jakiego błędu, po czym następuje przerwanie pracy. Lol? Po raz kolejny: wykonuję czynności konserwacyjne czy administracyjne na 2008R2 i … bez dodatkowych aplikacji nie mam najmniejszych szans na zrobienie czegokolwiek. Bo system za 10 klocków + licencje dostępowe za drugie tyle nie ma managera do obsługi ctrl+v. 4. Brak konsekwencji w robieniu backupów pod 2008R2: pojedynczy backup mogę wysłać kreatorem na NAS, ale automatyczny już nie wykrywa NASa, bo nie jest on na liście „najbardziej optymalnych lokalizacji”. Znowu zewnętrzna aplikacja. Nie wymagam od M$ stworzenia kosmicznego managera kopii zapasowych. Wystarczyło jedynie nie wyrzucać z systemu niezawodnego narzędzia ntbackup. 5. Takie drobiazgi jak notepad czy mspaint... czemu nie zrobią ich w wersji bardziej... pro? Tak jak choćby notepad++ czy paint.net, które są darmowe nawet dla użytku komercyjnego? 6. Brak „Windowsa mini”. Zanim odpali się winzgroza ze setką absolutnie wymaganych procesów i aplikacji, mija zarówno czas jak i ochota na pracę w systemie Win 7/Vista z antywirusem, absurdalnie długim trayem i 1 GB RAM (lub z tym samym ale pod XP i połową lub mniej RAMu). Manager uruchamiania systemu daje nam sporo możliwości: uruchom ostatnio znaną konfigurację, tryb awaryjny, itd.. A gdzie jest opcja „uruchom www”? Niech nawet nie będzie możliwości wyboru przeglądarek, niech to będzie IE7,8 (9 nie nawidzę) zainstalowana jako oddzielna instancja jedynie na potrzeby „uruchom www”. Niech system działa na prawach specjalnego użytkownika bez praw do niczego wraz z brakiem dostępu do dysków (może poza USB), niech robi to w oddzielnej przestrzeni dyskowej zabranej z RAM tak jak to było za czasów DOS dobranej tak, aby wystarczyło na skopiowanie przeglądarki i paru plików systemowych dla poprawy bezpieczeństwa. I wszystko. Net (bez pulpitu) stałby już po 2-3 sekundach od wybrania tej opcji i to jest koniec moich życzeń w tym temacie. 7. Brak managera wykorzystania zasobów sprzętowych. Mogę zrozumieć systemy domowe, SBS, Standard... Enterprise już nie. Ale brak tej funkcji w najbardziej wypasionym systemie M$, czyli 2008R2 Data Center, jest już szczytem lenistwa? Lamerstwa? Manager – to jak sama nazwa wskazuje coś więcej niż przeglądarka logów, czyli to co mamy w Windowsach. Manager wykorzystania zasobów sprzętowych powinien zarządzać zasobami sprzętowymi, czyli dać nam możliwość przydzielenia max pamięci zarówno operacyjnej jak i dyskowej, tak aby można było przyciąć „to i owo”. A nie, że SQL zjada mi 14 GB RAMu zostawiając na całą resztę 2 GB przy czym wszystko się mieli na dysku. Kiedy w przypadku sqlsever można ustawić wielkość zużycia zasobu pamięci z poziomu samego sqlservera to w przypadku większości aplikacji nie mamy już takiego luksusu. Pomijam cache systemowy, bo dla niego jak widać nie ma już miejsca. To dotyczyło zużycia zasobów RAM. A zużycie zasobów dyskowych liczone w ilości operacji zapis/odczyt na daną jednostkę czasu (czy poprzez wartości procentowe czy konkretne wpisane z palca)? Prosty przykład: systemowi zabrało się na „przemyślenia”, jakaś aplikacja robi cogodzinny (lub częściej) zrzut danych, antywirus się obudził, kilka tuzinów ludzi dopisało się do kolejki w sqlserverze a i my chcielibyśmy popracować uruchamiając jakąś aplikację bądź kopiując „coś” „gdzieś”. Z reguły wszystko zamiera a przecież wcale tak być nie musi. Pomijając kwestię rozbicia tych zadań na kilka oddzielnych serwerów pozostaje nam możliwość założenia limitów obciążenia dysku przez dane czynności, aplikacje bądź użytkowników/grupy. Dlaczego dyrektor ma czekać na otwarcie swojej skrzynki mailowej wieczność mając na linii prezesa, bo inni userzy zarżnęli serwer? Dlaczego jego konto ma mieć ten sam priorytet jak woźnego, portiera czy prac systemowych, które wykonują się cyklicznie w ciągu dnia? Bo to jest Windows. Od Microsoftu. Takich wkurzających spraw jest oczywiście więcej. Pojawia się pytanie: za co płacimy kupując system operacyjny dla korporacji. Za logo? Zgodność z rozszerzeniem ”.exe” ? Trochę tego mało. A wymagania sprzętowe wciąż rosną. Pewnie też macie jakieś pretensje do M$... czy to dotyczące 7 czy wszystkiego z „windows” w nazwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...