Rogal szuka pracy...innej niż spożywka.

[Rogal]

Niestety, ale z każdym kolejnym dniem jestem coraz bardziej wkurzony na firmę w której przychodzi mi pracować. Widoki które ja mam na zapleczu niejednego mogą przyprawić o mdłości, a nawet o zwrot tego co ma w żołądku. Jako, że mam nieco silniejsze nerwy w tym zakresie to daje radę. Do tego piekielny upał, dochodzący do 40 stopni Celsjusza i argument, że "niedługo zima, więc klimatyzacja nie jest potrzebna".

Pojawiają się naciski - krojenie wędlin i takich tam. Każdy zapomina, że przyszedłem tam na inne stanowisko, a że się "niestety nie nadawałem" (inaczej to przebiegało kiedy już pracowałem) rzucono mnie na niszę, potem na kolejną itd.

W tym momencie pracuję na małym sklepie, wykładam towar, układam na magazynie i takie tam. Niestety - jestem tam jeszcze miesiąc, potem kończy mi się umowa i "nikt nic nie wie".

Generalnie rozglądam się za robotą tu u siebie w Rzeszowie, ale bez znajomości sielanki nie ma - bardzo ciężko cokolwiek znaleźć. Jeszcze tak jak ja, będąc tylko po liceum...to już całkiem.

Dlatego zakładam to ogłoszenie. Wiem, że często coś się słyszy, czy ma po prostu dobre wejścia tu i ówdzie. Oczywiście nie naciskam - wszystko w ramach dobrej woli tego, kto to czyta

Krótki opis mojej osoby:

Absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu na profilu językowym (rozszerzony angielski i podstawowy niemiecki). Obecnie planuję rozpoczęcie studiów na kierunku logistyka (studia zaoczne, inżynierskie), a w przyszłości połączyć pasję i wykształcenie.

Jestem osobą samodzielną (utrzymuję słaby kontakt z rodzicami, pomimo tego iż mieszkam 16 km od nich), potrafię organizować czas własny i innych. Jestem obowiązkowy, przykładam się do powierzonego mi zadania, tak aby finalny efekt przerósł wszelkie możliwe oczekiwania.

Bardzo łatwo nawiązuję kontakty z osobami w różnym wieku i w zależności od tematu dyskusji mogę zając odpowiednie dla moich przekonań stanowisko. Potrafię pracować w grupie, motywując przy tym "Drużynę" do osiągania sukcesu w każdym możliwym zakresie. Nie ukrywam, że lubię wychodzić na czoło, by dzięki temu wpłynąć na stanowisko innych (ale szanuję każde odmienne zdanie ).

Posiadam szereg umiejętności, w tym obsługę kas fiskalnych, programów magazynowych i...totalizatora sportowego LOTTO. Stale rozwijam swoją pokaźną wiedzę w zakresie software jak i hardware (nie tylko od strony użytkowej, ale także tej serwisowej/konfiguracyjnej). Branże znam, siedzę w nowinkach dosyć mocno, dzięki czemu potrafię powiedzieć co jest dobre a co nie. Ponadto znam zasady tworzenia tekstów użytkowych, typu felietony, recenzje, testy, bądź krótkie newsy na bazie ogólnodostępnych press packów lub informacji udostępnionych na stronie poszczególnych producentów.

Oprócz tego prawo jazdy kategorii B (pojazdy osobowe i dostawcze do 3,5 tony masy całkowitej).

Znam języki angielski (zaawansowany) i niemiecki (podstawowy).

Hobby:

W wolnych chwilach przede wszystkim czytam o nowinkach technologicznych, piszę na blogu (www.siedemdays.blox.pl) i forach oraz gram w gry komputerowe (nawyk po byciu recenzentem). Nie gardzę też piłką nożną, ostatnio nawet trochę typuję. Ponadto sporty niewymagające ode mnie dużej ingerencji w codzienny harmonogram, czyli rowerek, długie spacery bądź bieganie. Lubię też przeczytać dobrą książkę (głównie kryminały, chociaż jest też miejsce na "cięższy kaliber" typu "Biografia Fidela Castro"), bądź zanurzyć się na dłużej w prasie popularnonaukowej lub codziennej.

Oczywiście sporty motorowe i wszechobecna motoryzacja. Wszak tym, żyje (prawie) każdy mężczyzna.

Jakiej pracy szukam?

Każdej, byleby nie była to praca w sklepie spożywczym. Oczywiście dopuszczam możliwość wykładania towaru, ale chciałbym odsunąć się od kas fiskalnych bądź nacisków w stronę obsługi krajalnicy do mięsa - to po prostu nie mój segment i za dużo jak na mnie.

Ogólnie do każdego stanowiska szybko się adaptuję - wystarczą mi góra dwa dni, by spełniać powierzone mi zadanie z bardzo dobrym rezultatem.

Co mogę zaoferować od siebie?

Wszystko to, o czym pisałem wyżej - dokładność, sumienność, terminowość. Chętnie podejmuję nowe wyzwania.

I jeszcze jedno - jestem gotowy wyjechać dla nowej pracy w dowolne miejsce w Polsce i się tam osiedlić - po prostu jest taki okres, że większość kontaktów mogę obciąć bądź ostudzić, ale w końcu dwa razy nie trafia się na dobrą pracę.

Z góry dziękuję za zainteresowanie się tym tematem. Wszelkie przydatne informację podrzucajcie na PW.

Pozdro!

edit:

W sumie wiem, że nikt tutaj nie jest z Podkarpacia, ale czasem możecie mieć jakieś wejścia u siebie - popytajcie. Może czasem. Liczy się to, żeby coś ruszyło. Nie musi być teraz, zaraz . Po prostu, żeby coś ruszyło.