Micz Napisano 7 Maj 2010 Zgłoś Share Napisano 7 Maj 2010 Jak podaje Engadget NEC opracował algorytm który na podstawie zaledwie 60 klatek około 2 sekund jest w stanie określić czy dany film łamie prawa autorskie. Jego skuteczność jest imponująca, bo sięga 96%, a prawdopodobieństwo fałszywego alarmu to zaledwie 1 do 200000 tys. MPAA bardzo ucieszyło się z tej wiadomości, pytanie tylko kto zmusi serwisy do zastosowania tego algorytmu. źródło: Engadget Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Przem0l Napisano 8 Maj 2010 Zgłoś Share Napisano 8 Maj 2010 Kto zmusi tak? Jak dla mnie to są spore koszty wdrożenia, ponieważ potrzeba niemałej forsy na niezbędna moc obliczeniową (uwzględniając coraz szybsze sieci z roku na rok) jak i również niemałej forsy na licencje tegoż oprogramowania, które miałoby czesać ruch sieciowy. No chyba, że byłoby to zintegrowane wraz z urządzeniem, ale to i tak będzie dużo kosztować jeżeli nie więcej niż oddzielna opcja. A teraz odpowiedź na twoje pytanie Micz: wystarczy, że UE tak sobie zażyczy i stanie się to obowiązkiem (u nas). Tak samo w USA i reszcie globu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Micz Napisano 9 Maj 2010 Autor Zgłoś Share Napisano 9 Maj 2010 Jest jeszcze inna możliwość MPAA, jako organizacja najbardziej zainteresowana tym rozwiązaniem mogłaby po prostu finansować to rozwiązanie. Inną sprawą jest to, że taki YT też musi zdejmować filmy łamiące prawa autorskie, a taka aplikacja obniżyłaby koszty, bo proces byłby zautomatyzowany, więc teoretycznie też może być zainteresowany takim rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Recommended Posts