Skocz do zawartości

Intel i niepotrzebne GPU


Przem0l

Recommended Posts

Intel po porażce zwanej Larrabee definitywnie odpuścił sobie wyścigi z nVidią oraz AMD.

"Gdy ludzie myślą o grafice, to mają na myśli trójwymiarowe gry wojenne i więcej realizmu. Nie chcę się z tym sprzeczać, ale ten rynek interesuje relatywnie małą grupę ludzi. Sądzę że poważna większość konsumentów chce tak naprawdę tylko multimediów". Perlmutter przyznał też, że "w ostatnich latach, z wyjątkiem obecnego, AMD wraz z ATI miało lepsze rozwiązania zintegrowane niż Intel." cnet.com

Wysoko postawiony dyrektor Intela nie chce się sprzeczać... to niech się nie sprzecza, tylko przyzna że jego firma zachowuje się jak mały, osmarkany bachor, którego zabawki nie są już najfajniejsze i nikt nie chce się nimi bawić.

Temat stawiam prosto ponieważ rażą mnie 2 odmienne postawy Intela dotyczące tego samego układu:

"nie tak dawno temu": Larrabee będzie najwydajniejszym układem graficznym na rynku. Intel poszukuje nowych rynków i widzi duży popyt na mocne karty graficzne.

"po niedoszłej premierze": rynek nie potrzebuje wydajnych GPU.

Czy tam ktoś w ogóle zastanawia się o czym mówił kilka miesięcy wcześniej? Skoro Intel twierdzi, że "rynek" to multimedia, net i reszta czynności nie wymagających super układów (powiedzmy sobie szczerze: obliczeniowych) to mogę to przyjąć... ale pod warunkiem, że będę się tego trzymał konsekwentnie.

Mocne układy graficzne mogą być i są wykorzystywane do multimediów, ponieważ to one wspomagają kodowanie i dekodowanie video. To one poprawiają ostatecznie jakość oglądanych filmów i to one lądują w zestawach HTPC [pasywne] a nie szrot Intela. A HTPC to Home Theater Personal Computer, czyli multimedia.

Wspomniałem o konsekwencji. Skoro zwykły Kowalski nie widzi potrzeby płacenia za mocną kartę graficzną to tym bardziej nie zobaczy uzasadnienia dla zakupu DROGIEJ płyty głównej na 1366 i równie DROGIEGO procesora Core i7. 2 rdzenie poniżej 3 GHz i tak będą nie wykorzystywane przez 90% czasu pracy komputera. Tak jak u mnie a przecież potrafię go nieźle przycisnąć.

W sumie mając składać kompa dla Kowalskiego, który nie będzie grał to nie dałbym zarobić Intelowi bo po co przeplacać. AMD oferuje solidne zintegrowane karty graficzne, dobre procki w dobrej cenie i nieźle wyposażone płyty główne. To jest tylko kwestia wcześniejszej konsekwencji.

Intel takimi smutnymi wstawkami podcina gałąź, na której siedzi. Osobiście nadal wybrałbym Intela ale tylko ze względu na OC i wydajność 'w grach", no ale to już nie jest "docelowy rynek Intela". Pocieszam się tylko, że Intel dalej będzie robił wydjne i szybkie CPU bo to po prostu się opłaca. Jedna linia technologiczna oznacza niskie koszty a zrobić downgrade jest bardzo tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...