Przem0l Napisano 21 Listopad 2009 Zgłoś Share Napisano 21 Listopad 2009 Wyczytałem na onecie taki artykułhttp://republika.onet.pl/39487,25,2,,fabryka.html?sort= . Tak się składa, że takie serwisy to ciekawe twory. Z jednej strony dostajemy szeroki wybór muzy za grosze a z drugiej mamy uznany na świecie format muzyczny. Jest to praktycznie przepis na sukces. Można by się tym cieszyć i napawać, ale mnie rajcuje coś innego. Dla mnie format, procesor dźwięku oraz reszta elektroniki jak i głośniki muszą być na jakimś poziomie. Tego poziomu nie da nam MP3, telefon komórkowy/ipod/integracja i jakieś trzeszczaki. Jak się chce posłuchać i poczuć muzykę to trzeba szukać CD-Audio, bądź FLAC w wysokim bit rate, najlepiej ok 1 Mbit/s. Na takich serwisach nie znajdziemy rodzynek więc pozostają nam tradycyjne sklepy z tradycyjnymi płytami, które możemy dotknąć i zripować. Oczywiście mówiąc o słabej jakości samych danych wejściowych nie mam na myśli medium przesyłu (sieć) ale format. W końcu wiecie co to jest TCP, więc wiecie, że samo medium jest doskonałe. I dlatego najnowsze i dość drogie amplitunery uznanych marek wykorzystują Ethernet jako gwarancji jakości przesyłu danych. Lubię mieszać plusy z minusami żeby nie tworzyć specjalnych i sztucznych różnic, bo przecież nie o to chodzi. Kiedy muza z netu jest tania i łatwo dostępna to do sklepu czasem trzeba się pofatygować, czasami zamówić i czekać ale na pewno zapłacimy więcej. A jak zamówimy coś przez net to dochodzi jeszcze przesyłka. Czy jednak koszt jest najważniejszy? A co z formatem? Jak mamy już dane wejściowe o wysokiej jakości to możemy się pokusić o lepszą dźwiękówkę (bądź samodzielny odtwarzacz [segment] do zestawu Hi-Fi, czyli coś czego nam nie zapewni żadna dźwiękówka), amplituner i kolumny o dobrej dynamice oraz barwie dźwięku. Oczywiście fajnie byłoby wyciszyć kompa żeby nie zaszumił muzyki ale to chyba jest oczywiste. Pytanie tylko - czy warto? Czy warto ładować się w koszty. Ale na to już sami sobie odpowiedzcie - w końcu to Wasz szmal . Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Kasjo Napisano 21 Listopad 2009 Zgłoś Share Napisano 21 Listopad 2009 Pytanie po co kupować lepszą jakościowo muzę gdy nie ma się do tego odpowiedniego sprzętu? Uważam to za wyrzucenie kasy w błoto. Jak już wiecie ja melomanem nie jestem więc zwykła mp3 mnie zadowala. Głośniczki, które kupię sobie do kompa będą w mniemaniu Przem0la trzeszczały ale ja mam to w 4 literach bo chce mieć głośniki, z których będzie płynął dźwięk nie musi być to coś odlotowego, a po drugie nie mam takiej karty dźwiękowej jaka on ma wiec po co mi lepsze głośniki ;P. Słuchawki, które mam superoscia nie grzeszą ale słyszę dźwięki i wystarczy tylko ze głowa od nich boli bo źle uciskają i dlatego tak bardzo chce zająć 2 miejsce w konkursie Fakt faktem to trzeba przyznać dźwięk i wyrazistość tego dźwięku u Przem0la jest zdecydowanie lepsza. Tylko, że ja nie muszę mieć czegoś takiego wspaniałego bo i tak tego nie docenię Odnośnik do komentarza Udostępnij na stronach More sharing options...
Recommended Posts