Skocz do zawartości

Przem0l

Administrators
  • Zawartość

    1831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Przem0l

  1. Papier A4 czarno-biały wydruk (laser). Wrzucajcie TYLKO posty zawierające PDF/JPG. Dyskusje można męczyć tutaj: http://www.gurupc.pl/index.php?topic=31.msg447;boardseen#new
  2. Ralliart, możesz jednocześnie inwestować w wiele rzeczy: - w modernizację komputera, - w rozwój Forum, - w rozbudowę komputera forumowicza, którego nick zaczyna się od litery "P" . Rozwiązań masz wiele . Co do pamiątek to rzeczywiście poszły do przodu. Jak na ironię Core i7 zmusiło producentów pamięci do unowocześnienia procesu produkcyjnego. Za czasów Core 2 Quad 9xxx wystarczyło montować układy wymagające ponad 2V, teraz nie ma takiej możliwości więc muszą jednocześnie zejść z voltami a jak chcą dodatkowo utrzymać się w elitarnej czołówce to tworzyć super energooszczędne moduły. 2133 MHz @ 1,6V to jest super energooszczędność. Zapewne pamiętasz jak Twoje DDR 400 MHz pobierało 1,8V bez OC .
  3. "Piaseczno, 17 czerwca 2009 r. – G.Skill, światowy lider w produkcji najwyższej jakości modułów RAM, zaprezentował nowy model trzykanałowych pamięci DDR3. Zestawy o pojemności 6GB (3x 2GB) należą do wyczynowej serii Perfect Storm i taktowane są bardzo wysokim zegarem 2133MHz, przy opóźnieniach dostępu 9-9-9-24. G.Skill Perfect Storm PC3-17066 przygotowano z myślą o procesorach Intel Core i7. Nominalne napięcie zasilania dla modułów to 1,65V. Do zestawu dołączany jest efektowny cooler wyposażony w dwa wentylatory. Seria pamięci Perfect Storm charakteryzuje się bardzo dużym potencjałem overclockingu. Na niedawno zakończonych targach Computex 2009, firma prezentowała układy, które pracowały z zegarem 2200MHz i opóźnieniami na poziomie 8-9-8-21." - Informacja prasowa G.Skill Czyli jednak można . Pamiętacie jak Intel straszył ograniczeniami dotyczącymi szybkości pamięci do swojej najnowszej platformy? Niby max to 1333 MHz... Obecnie jest 50% narzutu a jak widać po rekordach kontroler pamięci wytrzyma więcej . Cena takiego zestawu to zapewne kosmos, ale tak po prostu musi być. Wąska produkcja oznacza wysokie koszta.
  4. Skąd się wzięła taka karta muzyczna w moim komputerze? Gwoździe spadły na pracującą płytę główną, samo życie . Na szczęście poszła tylko dźwiękówka, Quad nadal kręci się na 3,9 więc prawie tego nie odczułem. Jak pewnie wiecie jestem twardy, wytrzymam dużo i jeszcze ciut ciut więc pierwszy tydzień bez dźwięku zleciał jak z bicza trzasnął. Korzystając z okazji do zakupu nowej karty mogłem wydać "nieco więcej" niż równowartość kilku piw . Trzeszczaki za 20 zł odpadły w przedbiegach, Sound Blaster Live! to koszt 40 zł (+ wysyłka) a z tego co pamiętam dźwięk z Sound Blaster AWE64 połączony z dobrym wzmacniaczem i ciężkimi kolumnami był czysty i głęboki (ktoś pamięta jeszcze Pentium 166 MMX? ). Kierując się zasadą sprawdzone=dobre chciałem ją kupić ale po co skoro Audigy kosztuje tylko 2x więcej? Już prędzej miałem Audigy 2 SE ale ją oddałem następnego dnia bo to przecież nie jest karta muzyczna tylko "zajmowacz slotu" PCI. Ta karta choć jest "materialna" to jednak działa programowo. Mój Athlon XP 2,5+ tracił ok 12% mocy na samego Winampa przy odpalonych filtrach co niezbyt mnie bawiło. Więc wersja SE odpada. Audigy 4 kosztuje niewiele mniej od Xtreme Fidelity Gamer Pro. Po półtora tygodnia ta karta już żarła prąd z mojego Chiefteca 750. Żarła nie przetwarzając go na nic innego jak ciepło bo Creative jest bardzo dobrze znany z jakości swoich sterowników. Otoż sam Windows wykrył kartę i nawet próbował coś z nią kreatywnego zrobić. Jednak stery zarówno z płyty jak i ze strony Creativa uparcie twierdziły, że zainstalują się (i to bardzo chętnie) ale dopiero gdy włożę kartę do kompa. Ten wątek jest wałkowany od dawna na oficjalnym forum producenta ale to "za mało" żeby coś z tym zrobić, bo w końcu kupiłem OEMa (więc jestem złym klientem, który nie dał zarobić kupując BOXa). Po przegranej wojnie, która ciągnęła się przez 3 dni oddałem kartę i kupiłem Asusa, który szedł do mnie 8 dni. W sumie spędziłem bez dźwięku 3 tygodnie ale WARTO BYŁO! Litościwy Ralliart pożyczył mi wczoraj Liva do czasu aż czegoś sobie nie skombinuję. Na początku chciałem zrobić porównanie SB Live! do Xonara ale to było jak kopanie leżącego (w gruncie rzeczy bardzo przyjemna rzecz dla kopiącego ). I to nie z powodu lat świetlnych, które dzielą te 2 konstrukcje ale głównie dlatego ponieważ Creative olał nawet ten segment historii komputeryzacji. Stery zobaczyły kartę ale prawdziwa masakra pojawiła się po odpaleniu muzyki. Otóż w momencie uderzenia perkusji, cięższej gitary czy po prostu bum-bum w muzyce bardziej rozrywkowej, całość zostawała obcinana i brzmi to tak jak głos prezentera radiowego, który śmie wtrącać swoje 3 grosze w trakcie muzyki. Muzyka minimalnie cichnie i tutaj jest tak samo. W grach jest jeszcze gorzej A wgrywać stery z czasów Mieszka I mnie nie bawi. W każdym bądź razie dzięki Ralliart za dobre chęci! Pozostaje na placu walki tylko tytułowa karta. Zapraszam na walkę ASUS XONAR DX vs SONY MDR-V700DJ & SONY MDR-XD200. T E O R I A ASUSXONAR 192 kHz/24 bit, Dolby® Digital Live, Dolby® Headphone, Dolby® Virtual Speaker, Dolby® Pro-Logic IIx, DS3D GX 2.0, VocalFX™, Acoustic Echo Cancellation (AEC), Smart Volume Normalizer™, Karaoke Functions, FlexBass™, Xear 3D™ Virtual Speaker Shifter, wsparcie dla EAX 5.Wszystkie testy RightMark Audio Analyzer 6: ogólna jakość doskonała. Cena 250 zł, http://pclab.pl/art32279.html SONYMDR-V700DJ pasmo: 5-30k Hz,czułość 107 dB/mW, średnica przetwornika akustycznego 50 mm, moc 3W, magnes neodymowy, przewód z miedzi beztlenowej 3m. Cena 600 zł (120 GBP), http://www.sony.pl/product/hed-dj/mdr-v700dj#pageType=TechnicalSpecs SONYMDR-XD200 pasmo: 10-22k Hz,czułość 102 dB/mW, średnica przetwornika akustycznego 40 mm, magnes neodymowy, przewód z miedzi beztlenowej 3,5m. Cena 120 zł, http://www.sony.pl/product/hed-dj/mdr-v700dj#pageType=TechnicalSpecs Do słuchania muzyki używam najnowszej wersji FOOBAR 2000 (jakość WinAmpa jakoś średnio mnie bawi). Tak to wygląda z grubsza, ale przecież nas interesuje jak to gra. A gra to całkiem całkiem, chociaż ... Chciałem napisać, że "bez szaleństwa " ale przecież nie mam sprzętu do odsłuchania muzy innej niż bum-bum . Oba słuchafony dzieli przepaść ponieważ są to przedstawiciele 2 odmiennych klas: V700DJ to zabawka dla DJów, bas na max a one idą dalej, bez cienia zadyszki, chrupania czy mulenia różnych dźwięków. Jeżeli mogę na nich słuchać muzyki ... goląc się w łazience to znaczy, że te 3W "są" i mają się doskonale . Na głowie brzmią masakrycznie, po 5 godzinach słuchania głośnej muzyki klubowej nie chce się ich zdejmować, bo nie boli ani głowa ani uszy. O XD200 mogę powiedzieć, że brzmią lepiej ... niż Tracery z marketu . Oczywiście jest to żart, te słuchawki są bardzo dynamiczne. Jak się przesiadłem z czegoś zakrywającego uszy za 50 zł na nie to nie mogłem uwierzyć, że w moich ulubionych metalowych piosenkach jest tyle instrumentów i tonów... Oczywiście nie mówimy o *.mp3 ale o *.flac. Przy mp3 cały urok gdzieś się ulatnia. Heavy metal brzmi dużo lepiej na nich niż w V700DJ. Po prostu nacisk w tych droższych położono na inny rodzaj słuchanej muzy. Tanich słuchawek (ok 50 zł) nawet nie podłączałem do te karty bo to byłoby świętokradztwo. Trzymając je w ręku nie widać większej różnicy ale "na głowie" jesteśmy w 2 różnych światach. Albo metal albo club, na każdą okazję coś innego. Zanim przejdę do tego jak brzmią różne utwory i gry to zwrócę uwagę, że model V700DJ można dostać na aukcjach za mniej niż 200 zł... Jakoś nie motywuje to sklepów do mocnego zejścia poniżej 600 zł... W opisie karty zamieściłem link do testu na pclab. Test jest dość ciekawy i muszę przyznać, że przekonał mnie do zakupu, chociaż autor mógł więcej włożyć serca w zachowanie się karty pod różnymi gatunkami muzycznymi. Mam na myśli test na różnych słuchawkach. W/g RightMark Audio Analyzer w wersji 6.0.6 w teście 24 bity/ 96 kHz ta karta zdobyła wszystko co było do zdobycia: Pasmo przenoszenia (od 40 Hz do 15 kHz), dB +0,00, -0,03 Doskonały Poziom zaszumienia, dB (A) -112,8 Doskonały Zakres dynamiki, dB (A) 112,8 Doskonały Zniekształcenia harmoniczne, % 0,0011 Doskonały Zniekształcenia harmoniczne + szum, dB (A) -95,5 Doskonały Zniekształcenia intermodulacyjne + szum, % 0,0011 Doskonały Separacja kanałów, dB -106,4 Doskonały Zniekształcenia intermodulacyjne 10 kHz, % 0,0011 Doskonały Ogólna jakość Doskonała A przecież potrafi nadawać w 192 kHz. Widać, że to Right Markowi nie starczyło pary... P R A K T Y K A Muzyka klubowa. To co skłoniło mnie do zakupu Asusa zamiast do dalszej walki z X-Fi Gamerem Pro (innymi sztukami, do skutku) to Dolby Pro Logic IIx połączony z Dolby Headphone, 7.1 Virtual Speaker Shifter i ustawionym equalizerem "pod siebie". Na tych ustawieniach V700DJ pokazał jak potrafi brzmieć klubowa muza. I prawdę mówiąc podczas pisania tego tekstu wciąż pokazuje . Nie będę się rozpisywał, że XD200 zwyczajnie nie dało rady bo to nie o to chodzi. Przy tych ustawieniach jedyne czego brakuje żeby poczuć się jak w klubie to ... nagrzanych małolatek . Wyłączając Dolby Headphone odpadają nam wszystkie Dolby przez co głos jest taki ostry, a to nie jest zbyt przyjemne przy "odpowiedniej" głośności i basie. Przy czwartej płycie clubbingu głowa i uszy mają się tak dobrze, że chcą więcej. Muzyka metalowa Na XD200 Bruce Dickinson - Tyranny Of Souls (oczywiście format FLAC) brzmi po prostu tak jak powinna. Ale to są delikatne solówki do poduchy, Iron Maiden ma również szybsze i bardziej muzykalne (więc znacznie trudniejsze w przetworzeniu dla słuchawek) płyty, szczególnie ostatnie trzy . Lecz Iron to nie cały metal, Cannibal Corpse - Kill też brzmi jak powinien. Z dynamiką i brzmieniem nie mają problemu Destroyer - Incipit Satan, Tiamat (wybrane utwory), naturalnie Slayer, Forrest of Shadows i inne symulatory macior przy korycie . Nawet Joe Satriani daje rady na swoim elektryku. Wiem, że wrzuciłem wszystko do jednego wora ale mam szerokie horyzonty muzyczne . Pisząc o metalu oczywiście nie zapominamy o Vaderze, który na XD200 brzmi czysto choć nie tak przejmująco jak na V700DJ. Słuchając takiej muzy obowiązkowo wyłączamy Dolby, ponieważ tracimy wtedy ten urok słuchania metalu. Włączenie Dolby przy metalu mógłbym przyrównać do założenia tłumika do betoniarki: to już nie to samo . Kiedy przejście z jednych słuchawek na inne oraz korekcja ustawień w menu zagwarantuje słyszalne różnice w odbiorze utworów to nadal pozostanie to "coś". Otóż Asus Xonar DX nie jest kartą audiofilską i producent kastrując swój flagowy produkt pojechał po fanach brzmienia Oasis czy niektórych kawałków metalowych. Muzyka "inna" Klimaty Kazika i Kultu bardziej poczujemy na XD200, tak samo jak 2Pac, Fat Boy Slim, Oasis czy Moby. Nawet Kukulskiej dało się posłuchać . Włączenie Dolby na V700DJ powoduje zbytnie uwydatnienie basów (bo do tego są one stworzone), za to na XD200 delikatnie dodaje tła do muzyki. Nie traktujcie tego jako plusu absolutnego, ponieważ czasami brak tła jest bardziej pożądanym efektem końcowym (metal). Ale jak mniemam nie wszystkim czytającym sprawi to wielki problem . Pisząc, że na V700DJ słabiej słucha się muzy innej niż klubowa nie mam na myśli, że nie da się jej słuchać - można sobie poregulować w opcjach i zgodzić się na pewien kompromis ale mi łatwiej jest ... podpiąć drugie słuchawki i mieć zupełnie inną charakterystykę dźwięku . Ortodoksyjny metalowiec mnie zrozumie (nawet jeśli pośmiertnie ). GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY GRY Combat Arms zarówno na XD200 jak i na V700DJ z włączoną opcją GX i GAME MODE był zupełnie inną grą niż tą w jaką grałem przez ostatnie pół roku na zintegrowanym Realtecu High Definition . Na V700DJ po prostu nie mogłem oderwać się od tej gry. Każde przeładowanie, każdy strzał z każdej broni, każdy krok i każdy szmer czy przelatujący pocisk był zupełnie innym przeżyciem. Co ja gadam - dopiero teraz poczułem "przeżycie" a nie trzaski i huki. Dzielne przyjęcie shotguna na pyszczek z odległości metra było tak bolesne aż dreszcze przeszły mi po plecach. Jeżeli ktoś kampił na wierzy na Snow Valley z tłumikiem to kiedy on po prostu strzelał to ja delektowałem się tym "psiiiiłłłłł". Tak - to jest słychać a wiecie czemu? Ponieważ GX i GAME MODE mieląc 128 głosów filtrują i modyfikują strzały, tupanie, przeładowywanie czy hałas przelatujących kul tak żeby było je słychać z daleka. Do tego dobre słuchafony (zdecydowanie V700DJ) i świat zewnętrzny nie istnieje. Obiad poczeka, znajomi nie wymrą ani nie wyprowadzą się z dnia na dzień a Hoży Doktorzy (TV Comedy Central) doczekają się kiedyś powtórki , poważnie takie są wrażenia podczas grania w tak prostą grę. Asusowi udało się (w/g wielu recenzji - wystarczy pogooglować) stworzyć produkt, który będzie znacznie lepiej orientował się w przestrzeni niż X-Fi. Do tego dochodzi głębsze brzmienie. Na plus Xonara dodatkowo przemawia wsparcie dla EAX 5, a to dzięki opcji GX. Przekonuje ona gry, że mamy X-Fi a w Viście możemy cieszyć się jakością o jakiej niefortunni posiadacze X-Fi mogą tylko pomarzyć. Kiedy Vista sama kontroluje procesy muzyczne strasznie obcinając możliwości zaawansowanych akceleratorów dźwięku (a za takie spokojnie możemy uznać X-Fi i Xonara) to produkt Asusa przejmuje całą komunikację "karta-gra" sprzętowo pozwalając grze na użycie 128 dźwięków. Pamiętacie problemy kart Creativa pod Vistaczem? Z tego wynika, że Xonar DX jest bardziej GAMER niż X-Fi Gamer . Inne gry? Sorry, jest 2:40 a jutro muszę dokończyć magisterkę . M O NT A Ż Zgadnijcie gdzie na poniższym obrazku jest karta? Czerwone kółko jest chyba zbyt widoczne... Tam wystaje kabel do słuchawek więc teoretycznie powyżej jest karta... graficzna! . Tak jest, Xonar dotyka się pinami wystającymi z laminatu do radiatora mojego 8800GT, ale jak na razie nic się nie pali . Zdjęcia nie powalają bo jest 2 w nocy a moje oświetlenie nie jest zbyt mocne, poza tym komp jest pod stołem. Zasilacz z DVD i dyskami obowiązkowo są obok styropianowej "obudowy". Za użycie PCIEx1 Asusowi należy się minus, ofc z mojego punktu widzenia. Praktycznie mogę zapomnieć o OC i zakładaniu półkilowych kloców. MOJA O P I N I A Nie chcę rozważać "opłacalności" tej karty na zasadzie bilansu plusów i minusów, ponieważ w cenie ok 250 zł są Gamery Pro BOX, które kosztują 100 zł więcej od OEM bo po prostu działają a raczej "powinny działać". Poza tym Asus wydaje częściej uaktualnienia sterów. Zarówno muza jak i gry (na własnych uszach słyszałem CA, z tego co wyczytałem to Stalker czy COD4 po prostu płyną na tych kartach) brzmią o niebo lepiej niż na HD od Realteka. Można to porównać (betoniarkę na razie zostawię w spokoju ) do grania z akceleracją graficzną. Zobaczcie screeny pierwszej Lary Croft / Quake puszczonych w sofcie i na 3DFX VOODOO. Tak samo jest z muzyką na integracji i na Xonarze. To chyba wystarczy za wszelkie opnie, wykresiki czy punkciki. Ale jak chcecie podpiąć pod nią wynalazki z marketu (lub tanie kino domowe) to wyrzucicie tylko niepotrzebnie szmal, ponieważ dobre słuchawki na integracji zdziałają więcej a nie będzie Was bolała głowa i uszy (zdrowie to podstawa). I na koniec: jak na prawdziwy akcelerator przystało ta karta wymaga ... dodatkowego zasilania. Widać to na zdjęciach!!! Teraz już wiem po co Chieftec dał mi tyle dodatkowych przewodów .
  5. Elektroda po 2 tygodniach milczy, więc raczej problem ich przerósł. http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=6616743#6616743 - to nie jest ani reklama ani spam . Karta pojechała tam skąd przyjechała. Czy będę za nią płakał? OFC NOT, bo przyjechał Asus Xonar ..., który w/g opinii jest "lekko lepszy" (i droższy ).
  6. Cicha ukraińska noc. Wychodzi babka na podwórze i zauważa ze wściekłością u siebie w ogrodzie kury sąsiadki. Zaczyna się drzeć, a natężenie wrzasku po chwili może śmiało iść w szranki ze startującym Tupolewem: - Mendo ty jedna, twoje kury, gadziny jedne, co one u mnie na podwórku robią?! - Moje kury to gadziny? Sama jesteś gadzina! - Ja gadzina?! Ty wszetecznico, matko trójki bękartów! - Moje dzieci bękarty? Twoje od różnych ojców, a twój mąż to pijanica! - Mój pijanica?! A twój to impotent, a ty się puszczasz z całą wsią! - Ja z całą wsią? Ty z całym powiatem, zawsze i wszędzie! - Ja zawsze i wszędzie?! A ty....ty... ty nawet loda zrobić nie umiesz! Chwila ciszy. Po niej złowróżbny szept: - No, co się tyczy lodzika, to żebyś wiedziała, że przegięłaś. Szedł sobie Wacław w nocy przez las i spotał nieznajomą dziewczynę. Na pytanie co ona robi w środku nocy w ciemnym lesie, ta odpowiedziała, że według legendy, co roku, w noc Świętego Jana w lesie grasują zbójcy z 30-centymetrowymi przyrodzeniami i gwałcą dziewczyny, a że dziewczę nie było zbyt urodziwe, to postanowiła sprawdzić legendę i skorzystać z okazji. Wacław tylko się roześmiał i poszli dalej. Po godzinie rzeczywiście wyskoczyło dwóch zbójów z 30-centymetrowymi ch*jami, Jeden wykręcił Wacławowi ręce, a drugi zdjął spodnie i zaczął posuwać Wacława od tyłu. Na to dziewczę z zazdrością w głosie mówi do Wacława, któremu oczy wychodziły na wierzch: - A widzisz tak to już z legendami jest, że w połowie są prawdziwe, a w połowie zmyślone. Sądzą Gruzina za gwałt na małolacie. Sędzia: - Oskarżony! Proszę opowiedzieć nam jak to było? - Morze - było takie błękitne, takie błękitne... Słońce - było takie żółte, takie żółte... A chłopak miał taką różową du*ę, taką różową... Ech!!! Sędzia: - Proszę opowiedzieć jeszcze raz jak to było? - Morze - było takie błękitne, takie błękitne... Słońce - było takie żółte, takie żółte... A chłopak miał taką różową du*ę, taką różową... Ech!!! Sędzia: - Ech!!! Chłopak winien... Niebo. Przy bramie stoi Św. Piotr i wpuszcza kolesi. - Pokaz chu*ja - mówi do pierwszego kandydata do raju. Gościu wyjmuje narząd. - Do czego ci służył na tamtym łez padole? - pyta Św. Piotr. - 80 procent czasu do ru*chaczki, 20 procent do lania. - OK. Wchodzisz! A tobie? - pyta drugiego. - 90 procent, aby robić siusiu, 10 procent, by uprawiać bezpieczny seks. - A to spierdzielaj do piekła! - Czeeeeemu? - rozbeczał się gość. - Bo tu jest raj, a nie kibloszczak! - Panie, co pan tak chodzisz? Wszyscy na plaży w kąpielówkach, w szortach ewentualnie, a pan w kalesonach? - Bo widzi paniusia, ja mam taki interes, że ni w kąpielówki, ni w szorty - nie wejdzie. - Niemożliwe. Mogę zerknąć? - Za rubla... Paniusia zapłaciła, zerknęła: - No faktycznie, nie do wiary! Mogę dotknąć tego cuda? - Za dychu... Dotknęła i stwierdza: - Teraz wiem, że mnie oczy nie mylą! A jak dam panu stówę, to by mnie pan, no, teges? - Pani, jakby ta bestia jeszcze dała radę stać, to bym w złocie, nie w kalesonach popylał... Pewna warszawianka umówiła się z krakusem na "Seks w wielkim mieście". - Jaki k... seks - pomyślała kobieta. - W jakim k... wielkim mieście - pomyślał facet. i najlepsze: - Janie, co tam tak głośno na ulicy? - Demonstracja prostytutek, panie hrabio... - A w jakim celu one demonstrują? - Mówią, że im mało płacą, panie hrabio... - A rzeczywiście mało im płacą? - Ależ nie, panie hrabio... - To czego one szum podnoszą? - Bo to k*rwy są, panie hrabio...
  7. Przem0l

    Jaja z pogrzebu :)

    Kapsle były "monetami, złotem, GP" w grze Fallout 3. Jak ktoś miał pełno dartów (strzałek), zardzewiałych puszek, itp to mógł zrobić sobie (potrzebny był plan i części) wyrzutnię śmieci. Taka domowa bazuka z nieskończoną amunicją. Nic nie było bardziej irytujące dla przeciwników niż zgon od ... pluszowego misia wystrzelonego z bazuki . Tak i tylko to nam chyba pozostanie, ale bez obaw Rogal: z nasz wszystkich jakby co to tylko Ty pójdziesz do woja .
  8. No jest brak obsługi php, ale to jest alfa więc nie wymagajcie cudów . W sumie to sam chciałem to opisać ale jestem w pracy więc bym się tym nie pobawił... i ktoś mnie ubiegł . Co do problemów z szybkością przeglądarki wypluwają dane a nie je jakoś masowo ściągają więc serwery muszą mieć hiper upload, dlatego nasze domowe łącza ... mogą nie wyrabiać . Co nie zmienia faktu, że Opera wzięła się ostro do roboty. I te linki do plików... kto by pomyślał. Czyżby wreszcie ktoś "pomyślał"?
  9. Nie pamiętam nazwiska ale jakiś polski jasnowidz przepowiedział straszną, światową wojnę. Oczywiście mamy jej doświadczyć w te wakacje. Można w to wierzyć lub nie ale Korea Północna ma zamiar zacząć konflikt nuklearny, co oczywiście wciągnie do walki inne kraje. Ostatnio nie ma dnia i portalu, na którym nie byłoby choćby jednej wiadomości o nowych niusach z Korei. Tą, która zwróciła moją uwagę (oczywiście nie ze względu na poziom merytoryczny) jest "Korea Płn. zagroziła wyprzedzającym uderzeniem" dostępna tutaj: http://wiadomosci.onet.pl/1990453,12,korea_pln_zagrozila_wyprzedzajacym_uderzeniem,item.html . Powyższy temat zatytułowany jest "Jaja z pogrzebu ", jak myślicie dlaczego? Otóż rozbroił mnie jeden wątek dotyczący Fallout 3. Nie będę tutaj streszczał gry, bo choć jest wyśmienita (złodziej czasu niczym Cień Czarnobyla ). Fani tej gry zapewne zrozumieją teksty podane poniżej: http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw1Nzc4NzEzMywxNTQ1NDU4ODMsNjc5OTYwMywwLGZvcnVtMDAxLmpz ZBLIŻA SIĘ FALLOUT ! CZY ZAKUPIŁEŚ JUŻ LICZNIK GEIGERA ? CZY MASZ PŁYN LUGOLA ? ~neoss dzisiaj, 10:52 KUP JE JUŻ DZIŚ ! ~neoss dzisiaj, 10:52 Przede wszystkim zbieraj kapsle, dużo kapsli! ~bozia2012 dzisiaj, 11:02 hehhehehehe dobre, bardzo dobre ! ~neoss dzisiaj, 11:14 Zdziwiony? A mnie dziwi, że jeszcze nie masz Plej Fresz! ~kim dzong il dzisiaj, 11:36 Dobre > Stimpacki też się przydadzą > nocna_zmiana dzisiaj, 11:37 gdzie dostanę płyn lugola? ~easy_rider dzisiaj, 11:10 Nie uwierzysz, ale w aptece. Pytałem, i babka powiedziała, ... ... że może sprowadzić. ~neoss dzisiaj, 11:21 to ten od pradu? To mam ,a ta lugola to na co to jest? ~Marta dzisiaj, 11:25 a oprócz wody w butelkach to jakie witaminy lub lekarstwa ... ... zażywać po takim wybuchu jak bylibysmy w zasięgu promieniowania ~frania dzisiaj, 11:25 najlepiej cianek potasu przynajmniej nie bedzie bolało ~fgsh dzisiaj, 11:30 Zależy jak blisko byś się znajdował. Generalnie preparaty ... ... na tarczycę i duuużo witaminy A i B. ~neoss dzisiaj, 11:31 RadX, RadAway, oraz [jesli musialbys opuscic krypte] ... ... gumowe buty do chodzenia po zielonym creepie. Mozesz je kupić w New Reno ~eM dzisiaj, 11:33 Ja wybudowałem juz Kryptę. Nazwałem ją Vault 13. ~lol dzisiaj, 11:38 Pomimo powagi sytuacji czytając te żarty jakoś lepiej się poczułem (i wizja atomowej zagłady przestała być taka straszna ).
  10. Widać, że przyszło myszce paść niehonorowo bo w jakimś no-namowym zasilaczu . U mnie trafiłaby od razu do nieba . Link niżej jest o nożach: http://www.joemonster.org/art/11750/Japonska_fabryczka_nozy. Najbardziej rozbraja fotka "właściciela", za ten ryj i warunki w jakich pracują jego niewolnicy to bym wykonał jedno ostrze dłuższe i nieco poszczerbione ... ;)
  11. Komisję Europejską trudno jest zadowolić. O tym chyba najbradziej przekonał się Microsoft, który wziął się w garść i pocisnął z tematem. Mianowicie KE chciała aby Microsoft w swoich produktach dawał wybór przeglądarek "bo to zły monopolista jest". To, że każdy ma prawo do umieszczania tego co chce na swoich krążkach to komisarzom się w głowach nie może zmieścić. Wytykają problem przeglądarek, ale problemu edytorów tekstu (jest ich kilka w stokowej windzie), kalkulatora, konsoli (są również inni producenci konsol), ... jakoś nie dostrzegają. Ciekawe dlaczego, może dlatego, że Mozilla odpowiednio "przekonała" europosłów? Nie wgłębiając się w szczegóły zajmijmy się problemem Microsoftu. A raczej już "nie-problemem" ponieważ M$ wybrnął z niego tak, że KE znowu wznosi lament grzmiąc, tupiąc i gryząc w nogawki. M$ sprytnie zinterpretował nakaz KE mówiący o stworzeniu równych szans w wyborze przeglądarek. W Linuxach/Unixach wygląda to tak, że podczas instalacji systemu operacyjnego możemy wybrać Operę, FireFoxa bądź inny wynalazek. Polityka Microsoftu, jak nie trudno się domyśleć, niezbyt jest otwarta na takie ciekawostki żeby nie powiedzieć, że taka opcja nie miałaby racji bytu. Toteż sprytne chłopaki (i może jakaś babka [a co!]) wpadli na pomysł wypuszczenia Windowsa 7 BEZ przeglądarek w ogóle. Jakby nie patrzeć została stworzona "równa szansa w wyborze przeglądarek". Te Windowsy są okraszone literą "E". Kolejną rzeczą jaka wpłynęła negatywnie na humory w Brukseli jest fakt, że M$ już zapowiedział, że udostępni firmom sładające komputery "dodatki" do Windowsów E żeby był i net (ofc w IE) i muzyczka (w WMP). To co wnerwiło KE to to, że M$ pokazał niemoc w/w KE w egzekwowania swojego prawa. Microsoft obszedł zalecenia KE i praktycznie nadal będzie upychał swoje systemy wraz z IE i WMP, bo przecież to, że na komputerze stojącym w sklepie bedzie napisane "Windows E" nie oznacza, że taki Dell czy Acer nie dograli pewnych aplikacji od siebie "gratis" .
  12. No to najpierw CA a potem level w Archlord .
  13. Famas nie jest zły, ale też powinien być tańszy skoro ma gorsze staty od M4A1. U mnie grabnie z dźwiękiem oznacza walkę o dźwiękówkę . Za każdym razem gdy już prawie mam dźwięk to coś się dzieje (a to karta nie działa (SB X-Fi Gamer) albo gościu mnie okradł (Asus Xonar). Normalnie tragedia . Co do grania to spoko, trzeba pograć póki mamy jeszcze gnaty i ciuchy, bo jak one się skończą to będzie tragedia i albo kupię te 60k od nexona albo odpuszczę sobię CA.
  14. Grupę 12 stworów 19lvl biorę na klatę i załatwiam ją całą w ciągu 3 sekund tracąc 1 apteczkę. No ale takie jest życie .Nauczyłem się, że nie warto walczyć z kimś o 6 leveli silniejszym bo i tak to co ma wypaść zostanie wylosowane, więc klepiąc po pyskach sporą ekipę mam 12 losowań a nie jedno (walczyłem z potworkami na 28 levie i wypadało tylko złoto i życie). To co, że itemy mogą być słabsze - ale przynajmniej "będą", poza tym wpada znacznie więcej złota i expa. W sumie dednąłem już z 6-8 razy (kombinując różne metody) więc taktyka została dopracowana do perfekcji. Dziś(wieczorem) gramy?
  15. 2 maile założone na yahoo.com i nic. Jak do jutra nic nie przyjdzie to po prostu nie gram w to. Tak się składa, że mam alergię na produkty google (korzystam tylko z przeglądarki). EDIT: wszystko działa, tylko ten głupi yahoo wrzucał to do śmieci (za każdym razem) . EDIT2: ta gra lepiej wie jakie mam hasło do nicka. Loguję się na stronie ale do gry nie mogę. NO DO CHU... jak ta gra wkurza. EDIT3: cannot access to login server, a to jest dziwne bo ja nie mam firewalli i niczego nie blokuję EDIT4: trzeba było wpaść na pomysł i trzasnąć sobie subskrypcję. ROGAL!!! Pisząc poradnik mogłeś napisać w pierwszej kolejności "co trzeba zrobić żeby w to zagrać". Napisz jak tu się atakuje, dlacego nei można brać złota i dlaczego nie można oddalic tak widoku żbym nie widział niczego na mapie!!! Ta gra tak wkurw... że to się w pale nie mieści. Ten pierd... kamper nie dostrzeli z kur.. 5 metrów i nie ucieknie przed nikim bo mogę uciekać tylko na kilka centymetrów. No dobra, mam 10 level ale i tak gra się kiepsko .
  16. Nie dostałem maila aktywującego - Rogal, to Twoja wina . edit1. ponowiłem prośbę o maila i znowu DUPA. edit2. wysłałem jeszcze 2 razy i po kolejnej DUPIE założyłem nowe konto na inny email. I DUPA. edit3. wyczytałem, że na polskie serwery mailowe nie przychodzą wiadomości z codemasters... ponoć trza założyć skrzynkę w domenie .com. Żenada .
  17. Przem0l

    Combat Arms w...

    Ale czym się podniecacie? Wyobraźcie sobie, że pracujecie w takiej formie jak CDA (każda tego typu tak samo się zachowuje, nawet frazpc, in4, benchmark, ...). Dostajecie sprzęt/soft i macie np: 2 dni na napisanie recki. Więc testujecie dochodząc do max 10 levelu i wylewacie gorzkie łzy bo zanim poczujecie klimat, nauczycie się "poruszać" po mapach oraz poznacie bronie (te same bronie inaczej się zachowują w innych grach) to minie czas na testy a reckę przecież też trzeba skrobnąć, poza tym nikt przez 8 godzin nie siedzi tylko nad 1 rzeczą więc po kilku niepowodzeniach taki tester może po prostu sobie darować użeranie się z dobrymi graczami, luckerami, hackerami i samą grą. Rozumiem ten mechanizm doskonale więc nie dziwi mnie jak jakaś gazeta czy portal ciśnie po jakimś tytule, ale gdy dany tytuł jest mocno reklamowany to go wychwalają (choćby się nie dało grać jak w N4S Undercover), bo po prostu "nie wypada" i "bo więcej nie dostaniemy fajnych gier" a wtedy "ludzie nie będą nas kupować" A WTEDY szef nas wywali na zbity pysk. Dlatego NIE KUPUJĘ GAZET bo one muszą się sprzedawać więc piszą niekoniecznie samą prawdę. To się tyczy również portali ze sklepami, które "coś znaczą", takimi jak Komputronik. Na benchmarku nie ma złych recenzji sprzętu czy softu, który dostarczył Komputronik. Ciekawe dlaczego?
  18. Rozgrywka a`la CA jest sama w sobie super (jakby spełnili moje postulaty z http://www.gurupc.pl/index.php?topic=40.msg300#msg300 to mógłbym płacić abonament taki jak w Tibii za PACC). W CSie jest za mało gnatów i to jest irytujące, poza tym nie można upgradować broni a to jest już pocisk...
  19. To się przydarzy każdemu. Po prostu ta gra jest tak pomyślana żeby szmal się skończył i żeby za niego płacić eurosami . Niektórzy widzą ratunek w założeniu nowego konta, dla mnie nie jest to jednak optymalne wyjście i dlatego założyłem ten wątek. ZAŁOŻENIE NOWEGO KONTA ZAKŁADAM GRAM DALEJ Darmowa zmiana płci 60,00 zł Częściej wpadające poziomy i nagrody: w ciągu miesiąca zrobicie 81k EXP z czego nowy char wbije 12 poziomów zarabiając 36k GP Ja (CSM4) mając tyle EXP zrobię 2 poziomy zarabiając tylko 11k GP Nowe staty, wysokie K/D K/D nie zmieni się prawie wcale nawet po miesiącu wymiatania Nowa nazwa chara (jak tamtego nienawidzili) Za duża rotacja graczy żeby mnie wszyscy *** Chroniczny brak broni i ciuchów Wszystko (99%) odblokowane Gorsze bronie i ciuchy oznaczają gorsze staty i mniejfragów „ogólnie”, choć od biedy można męczyć się do sierżanta, bo od tego poziomu zaczyna się sporo broni (ale wciąż zero ciuchów) M416 + LV + MB + M69HE + dobra druga broń to jest to czegoby mi brakowało. Minusem tego zestawu jest spory koszt Łatwiej jest się narazić na kicka wymiatając Jak patrzą na poziom to na wyzwiskach się zazwyczaj skończy Kierując się jedynie szybkim levelowaniem po wbiciu pewnegopoziomu znowu zaczniemy grę od nowa a potem znowu i znowu. Wbijając miesięcznie 81k EXP zdobędziemy drugie tyle GP(nie licząc bonusów z leveli), więc powinno nas być stać na zakupy (ale bez szału) Mając wiele kont można kombinować z power-levelingiem. Mając jedno mocno wyexpione szkoda nam narażać je na ban . Brak wzrostu statystyk (zmniejszających rozrzut, zwiększającychszybkość biegania, itp) powoduje, że poza lepszymi gnatami wbijanie poziomów nic nie daje Twórcy tej gry widocznie nie chcą mieć zysków jakie majątwórcy WoWa, ale mi to nie przeszkadza i gram dalej (?) Ta tabelka jest zrobiona na podstawie moich doświadczeń z tą grą. Jak widać wbijanie poziomów (powyżej pewnego, ale to już jest kwestia indywidualna) teoretycznie nic nie daje. Po pewnym czasie szmalu dostajemy mniej (na 1k wbitego expa) ja żeby dostać 5k GP musiałem machnąć 36k EXP a ktoś kto gra od początku to 2,5k GP robi w 2,5k EXPa (potem to przestaje się kalkulować, ale bez sensu jest co tydzień zaczynać od nowa). Pamiętam czasy jak miałem 40-50k GP i to kilka razy. Było minęło, teraz tak nie ma i nie będzie (nowy update ) a szkoda, bo fajnie kupowało się po 3-5 skrzynek licząc na coś extra. Teraz jadę "od pierwszego do pierwszego" i z każdym nie granym dniem jest coraz gorzej (ekwipunek znika a my mamy pustkę w skarbcu). W założonym wątku na temat płacenia za grę rozmarzyłem się o tym, że Nexon aż tak dużo nie chce za postacie ze szmalem czy bronie. To były słowa maniaka, który wpadł w sidła Nexonu. Obecnie gra mi się nudzi i zamiast 4 godzin dziennie spędzam w niej pół do godziny dziennie. W takim "tempie" nie da się zarobić nawet na jedną broń. To dlaczego trzymam się CSM4? Szkoda mi grać bez M416 i LV+MB. Nie mając tych elementów ekwipunku (oraz pozbawiając się możliwości zakupu innych gnatów) wolę pograć w coś innego. PS: Ralliart, czy Ty wiesz ile namęczyłem się żeby ta tabelka trzymała się kupy? Zajrzyj do kodu a zrozumiesz potrzebę dołożenia dodatkowych ikon (rodem z M$ Worda ). PS2. No do chu... jak to wk... ta tabelka to SYF, zmiana jednego znaku na końcu przesuwa wszystkie tabele względem siebie i to od początku. I to nawet gdy cofniemy zmianę to tabele przesuwają się ... bardziej !!! Półtora godziny w dupie, pierd... nie poprawiam jej.
  20. Ah tam zaraz, to nie ma z programowaniem wiele wspólnego. Każdy kto używa softu w Javie wie (bo to odczuwa), że to muł. Jeżeli gry mają chodzić szybko to muszą być robione w C++ a pewnymi elementami Assemblera. A wieloplatformowość nikogo zbytnio nie obchodzi, bo i tak robi się porty na konsole. A linuksiaże "nie grają" więc im gry nie są potrzebne. Gdyby były to by przeszli na windę .
  21. Ale to jest zajeb...!!!! Powaga, Kasjo wchodzi i mówi: "nie czaję" a ja na to: "JAK NIE!!!?!?!?!". ;) . Dowcip w 100% trafny.
  22. Co do tych 3/4 killi z kampy to chyba raczej u Ciebie. I szybko Ci się to znudzi, bo więcej nawbijasz killi rushując. Ja gram z 2 AR lub 1 AR + 1 SMG i jakoś "nie narzekam" . SR25 jest dobra w wersji SAND. Ma minimalnie poprawione staty, ale dopóki coś idzie na + to trzeba korzystać. Spróbuj wyłowić coś ciekawego ze skrzynki z kampami.
  23. Przem0l

    Z czym biegacie?

    Ale do M416 to Ci jeszcze troszkę brakuje . Nie ma lekko, do tej pory będzie musiała Ci wystarczyć poczciwa em czwórka. A tak poza tym jest to kawał dobrej broni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...