Ranking

Powiem, że ambitne zadanie sobie postawiłeś. Tak się niestety składa, że procek o którym piszesz to Presler, a składa się on z dwóch połączonych procesorów Pentium 4 Prescott. A to oznacza 2 rzeczy: 1. Niebotyczne zapotrzebowanie na zasilanie 2. Bardzo wysokie temperatury. Stabilnie powinieneś go machnąć na 3,3 - powyżej mogą być problemy

Nie ma sensu - więcej nerwów Cię to będzie kosztowało, a skrócisz mu emeryturę o 50 procent. Druga sprawa: zasilacz. Z takim śmieciem załatw sobie od razu kasę na nowy komputer. Do takiego OC potrzeba czegoś markowego i stabilnego, o mocnych liniach zasilających i dużej skuteczności pracy. Do tego odpowiednie zabezpieczenia i możliwość modulacyjnego podpinania przewodów. No i nie 400 W tylko co najmniej markowe 500 albo i 600. Ale muszę się powtórzyć - prócz "szacunku na dzielnicy" nic nie zyskasz. Poważnie. Czasami "chcieć" nie znaczy "móc".