Skocz do zawartości

Żarty żartami, ale...


Przem0l

Recommended Posts

""Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia działań internautów w sieci - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita". Służby miałyby mieć dostęp do informacji o użytkownikach, gromadzonych przez portale i witryny, przez 24 godziny na dobę, zdalnie, bez wiedzy i na koszt właścicieli witryn. Stosowne zmiany mogą być wprowadzone do nowelizowanej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Byłby istny matrix: inwigilacja na żądanie, na którą nie zgodzi się żaden internauta - o projekcie policji i służb specjalnych mówi cytowany przez "Rzeczpospolitą" Tomasz Jażdżyński, prezes Interia.pl.

Jak pisze dzisiejszy dziennik, Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia działań internautów w sieci i uzyskiwania pełnych informacji o tych procesach. Wszystkie dane jakie pozostawiają po sobie aktywni użytkownicy i ich komputery w sieci miałyby być gromadzone przez firmy zarządzające komunikatorami internetowymi, witrynami z blogami oraz forami dyskusyjnymi, przez 5 lat.

Służby miałyby uzyskać całodobowy, zdalny dostęp do tych danych bez wiedzy właścicieli witryn. Koszty wprowadzenia takiego prawa (m. in. zakup odpowiedniego sprzętu, zabezpieczenia go i administrowania zebranymi danymi zgodnie z przepisami) ponosiliby właściciele portali i witryn. Zdaniem Tomasza Jażdżyńskiego w wypadku dużych portali koszty mogłyby sięgnąć kilkudziesięciu milionów złotych rocznie."" wp.pl http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Policja-CBA-i-ABW-chca-nas-inwigilowac-w-Sieci,wid,11413280,wiadomosc.html?ticaid=1899e

Na wstępie chciałbym zauważyć, że nie potrzeba nam panów Macierewicza, Ziobry, Kaczyńskich itd żeby poczuć się jak w państwie policyjnym. Teraz gotuje nam to PO i to na większą skalę. Zmierzam do tego, że władza zawsze lubiła inwigilować swoich obywateli, więc nie ważne kto wygra następne wybory - tych zapędów nic nie powstrzyma. Wszystko dla dobra obywateli, których trzeba chronić przed niebezpieczeństwem czyhającym na każdym rogu. Tak, tak - oczywiście. Skoro problem polityczny mam już z głowy (nie ważne jaka partia, władza to władza) to może skupię się na problemie technicznym.

Skoro te ustawy byłyby sprzeczne z konstytucją i prawem europejskim to i tak należy go przestrzegać bo najpierw wymierzą nam karę a dopiero potem możemy się odwoływać w sądzie... na własny koszt. Jako, że u nas nie ma precedensu to każdy musi walczyć o swoje za każdym razem. Jak zauważyliście całkowicie odpuszczam samo sedno sprawy - inwigilację totalną. Już tylenaście/dziesiąt kB tekstu napisałem o tym w poprzednich postach, że aż szkoda mi o tym dalej nawijać.

Grunt to się skupić na tym co się stanie gdy to wejdzie w życie: gdy ktoś nakaże mi zakup "wskazanych" aplikacji lub technologii do namierzania Was, moi kochani, na własny koszt (nawet gdy koszt poniesie właściciel serwera hostującego nasze forum to i tak podniesie ceny przez co i nam się oberwie) to Ralliart zapamiętaj moje słowa:

znacząca podwyżka = ucieczka na zagraniczne serwery, przecież i tak większość rzeczy jest w języku angielskim.

Skoro moje 5 minut jeszcze nie minęło to co powiecie na temat telewizji cyfrowej? Jak wiecie internet w TV czy oglądane kanały są monitorowane. To jest pikuś, bo być może czytaliście o pomysłach czołowych producentów TV: aby móc ocenić [w celach marketingowych ofc] ile osób oglądało dany program lub reklamę rozwija się technologię, która już działa. Chodzi o mikroskopijne kamerki pomiędzy pixelami ekranu. Na razie obraz generowany przez nie jest kiepski, więc nadaje się jedynie do mierzenia natężenia ilości światła celem dobierania optymalnej jasności i kontrastu telewizora. Gdy obraz będzie na tyle dobry, że będziemy "widoczni" dla operatora [aplikacje rozpoznające twarze upewnią się, czy oglądamy reklamę], który chętnie będzie udostępniał te dane dalej to spełni się sen Orwella dotyczącego telewizorów widzących wszystko w pokoju. Sen, a raczej koszmar.

Oczywiście "władza" sprzeda ten projekt inwigilujący nas w standardowy sposób: to będzie dla naszego dobra, to uratuje nasze dzieci przed wyświetleniem treści niedozwolonej dla nich. Co inteligentniejsi zapytają: "czyli ten system będzie bardzo dokładny i nie schowamy się nawet we własnym domu?" ale reszta tumanów chętnie przyjmie to z oklaskami, bo przecież wzrośnie wykrywalność pedofili i patologii w rodzinach. Choćby o jeden procent - ale zawsze. Tylko czemu aż takim kosztem?

Zauważcie, że co pół roku jesteśmy karmieni kolejnymi przymiarkami do zacieśniania pętli na szyi naszej prywatności. "Oni" nie odpuszczą nigdy.

"Koszty wprowadzenia takiego prawa (m. in. zakup odpowiedniego sprzętu, zabezpieczenia go i administrowania zebranymi danymi zgodnie z przepisami) ponosiliby właściciele portali i witryn." - gorzej niż w Chinach, USA, UK i w Australii... Chiny przy nas to wolność i demokracja. Po prostu szok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

We Francji juz cos takiego mają, w Chinach nie muszą czekoś takiego robic bo oni kontrolują internet nie tylko witryny. Moim zdaniem to nie przejdzie. A jeśli to większość witryn przeniesie się za granicę i tyle. Tylko stracą polskie firmy na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Moim zdaniem to nie przejdzie.

Jak sam napisałeś Micz we Francji już to mają a w Chinach wszystko szpiegują więc dlaczego u nas ma to nie przejść??

Rząd dopnie swego!!. Może być tak, że Ty jako zwykły użytkownik nawet nie będziesz o tym wiedział. Przecież inwigilacja to jest nadzór bez Twojej zgody.

Dla mnie jest całkowitą bzdurą, że to właściciel strony ma ponosić koszty. Przecież on nic z tego nie ma a jak wyjdzie na jaw, że jego strona jest monitorowana to ilość użytkowników drastycznie spadnie a w związku z tym nie zarobi na reklamach. Skąd on weźmie seksi tysięcy na opłaty??

Jedyne wyjście dla właścicieli będzie przeniesienie domeny na portale zagraniczne tak jak już o tym wspomnieliście.

Prędzej czy później nie uciekniemy od tego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...