Skocz do zawartości

G0SlA

Bywalcy
  • Zawartość

    128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Posty dodane przez G0SlA

  1. Kasjo znalazła dobry filmik ;) Ale nie znalazła odp....Na forach pewnie jest podane :P

    Pytanie z QIII też było dla mnie specjalistyczne! Nigdy w życiu w to nie grałam! ;)

    A jak powiem, to dostane punkcik?  :P

    edit:

    No to piszę, bo widzę, że nie odpowiecie...Kasjo znalazła filma, ale nie podała jak można go było zabić

    W inwentorach miało się takie jajo, skill birda, które na 31 lvlu dawało jakieś 15s nieśmiertelności...i dzięki temu Bosik nie mógł nas klepnąć :P

    Nie wiem więc, czy Kasjo wygrała, czy nie...jak dla mnie to pół na pół, takie połączenie teorii z praktyką...wszystko działa, ale nikt nie wie dlaczego ;)

  2. Buahahaha!  ;) Nie wiem co mam napisać i nie wiem czy dobrze trafiam w klawiaturę, bo mam łzy w oczach ze śmiechu ;) ;) Wywalą Cię z gildii teraz ;)

    A tak na poważnie, to nooby tak już mają, że bez kolegów sobie nie poradzą... Ale co zrobić... przynajmniej jest z kogo szydzić :P

  3. http://demotywatory.pl/17565

    http://demotywatory.pl/1204

    http://demotywatory.pl/2152

    http://demotywatory.pl/20429

    stare ale dobre ;)http://demotywatory.pl/10191

    a tu coś dla fanów Azjatczyzny :Phttp://demotywatory.pl/1145

    A to dla informatyków i nie tylko ;)http://demotywatory.pl/247

    stare dobre czasy się przypominają...taki mały sentyment mam :Phttp://demotywatory.pl/34

    Woodstock-owicze ;)http://demotywatory.pl/1878

    Dobra, to na tyle, bo za szybko Wam się znudzi ;)

    Poprostu nie mogłam oprzeć się pokusie...jeszcze to: http://demotywatory.pl/1023

  4. Przem0l nie mówię, że nie "grindujemy", ale biegamy też po różnych spotach...od czasu do czasu jakaś arenka, czy wojenka...ogólnie zawsze musi być opcja pvp ;) Bez tego nie ma grania ;)

    Teraz przykładowo w Aionie (narazie jest taka wersja na poszczucie, a we wrześniu wychodzi giera) mamy, jak w Archlordzie dwie rasy. Są mapy na których obie rasy mogą się spotykać i wtedy dopiero jest fun...albo taka arena. Zakłada się legion i wijo! Oczywiście są kamikadze, którzy wchodzą w pojedynkę, bez żadnego wsparcia...ale tacy szybko kończą swoją bytność po tej stronie areny :P Tak czy inaczej jak narazie giera opiera się na wykonywaniu questów, więc nie ma opcji, że znudzi się granie w jednym miejscu...i tu botowanie nie ma sensu ;) bo za questy jest tyle expa, że botem to byś do, za przeproszeniem, usranej śmierci nie wyexpił tak szybko  :P

    Także może Aion? :P

  5. Beo, ja gram tylko i wyłącznie w party ze znajomymi i mają 100% świadomość tego, że jestem afk ;)

    Najdłuższa moja nieobecność na afk, to moment szykowania kotletów do smażenia ;)

    Zresztą jesteśmy na tyle zgrani, że każdy może sobie pozwolić na afkowanie w party i nikt nikomu nie wywala, że podbiera się expa...a jeżeli ktoś planuje odejść na "dłuższą chwilę" od kompa, to poprostu wychodzi z gry. ;) I mamy taką zasadę, że jeżeli jesteśmy umówieni na jakąś konkretną godzinę, a komuś akurat wyskoczyło coś z nienacka, co się niestety zdarza, to wtedy się go expi, żeby nie został z tyłu z levelem i mógł nadal z nami grać. Proste, łatwe i przyjemne :P W końcu od czego ma się przyjaciół ;)

  6. Właściwie Gosia sama boci i nasze dywagacje nieco ją "bolą" ;). Granie w party z podziałem na EXP, gdy samemu się chowa w miejscach, w których Ciebie nie widać to zwykłe oszustwo.

    Nic mnie nie boli, i jak sam słusznie zauważyłeś to oszukuję anie bocę...a poza tym, jak się gra w party i ma się możliwość zostawienia postaci afk na kilka do kilkunastu minut, to dlaczego nie? Czasami trzeba wstać od kompa...chyba, że Ty nie musisz...ale to już nie wnikam.

    Jeżeli gra jest nudna, to się w nią nie gra, a nie odpala bota, bo po kiego grzyba "grać" skoro się nawet samemu tego nie robi? Dla mnie to jest w ogóle bez sensu. Nie podoba mi się, to nie gram... a jak jest fajna gra, to gram. Sama gram.

    I nawet jeśli już sobie wyexpisz zajebiście postać to co z tego za frajda? Żadna.

    Dla mnie poprostu boterzy to nie gracze.

    Wszystko w temacie.

  7. Powiem tak...grałam w WH orkiem...fajnie się grało. Questy są faktycznie ciekawe...można zdobywać zamki wrogiej rasy, są wojny, które po kilkudziesięciu razach robią się nudne, bo zazwyczaj większość graczy wybiera tylko jedną planszę, niestety. Oczywiście rodzaje plansz zależą od lvlu postaci. Pamiętam, że na wojnach strasznie trudno było zabić krasnoludów. Zresztą w ogóle te "dobre" rasy mają chyba wyższe staty niż te "złe". A wracając jeszcze do questów, to właśnie bardzo często trzeba zabijać krasnoludy... Bardzo fajny quest będzie w takich podziemiach, w zasadzie, to wchodzi się do ruin, w których stacjonuja krasnoludy i tam dopiero trzeba wykonać kilka questów, żeby można było wyjść z drugiej strony, po kolejne questy ;) Ja tam podchodziłam kilka razy, bo jest naprawdę ciężko.

    Jako ciekawostkę podam, że wchodząc do krainy ludzkiej zamieniamy się w kurczaka zombie ;) na pierwszym lvlu ;) Jest super  ;) taki skaczący "zombiakowy" kurak;D No i oczywiście zdarzają się przypadki zabijania przez wrogą rasę...ja pamiętam się irytowałam przy jednym queście, gdzie ja tam jakiś początkowy lvl, a taki krasnolud lvl 11 non toper mnie trzepał...potem się okazało, że jest taki Q, który wymaga zabicia iluś tam przeciwników :D Jego warto brać na wojny :D

    Jeżeli chce się dojść do zamku (na mapach oznaczone są jako niebieskie i czerwone) trzeba się przebić przez strefę "war zone" ale jak już się uda, to można sobie pokupować lepsze itemki, pomalować się na inne kolory (widziałam orka w różowych ciuchach  ;)). W ogóle tak normalnie, też można sobie zmienić kolor armoru, peleryny za pomocą specjalnych farbek, nie pamiętam tylko, czy one dropią (jeśli, tak, to bardzo rzadko), czy można je gdzieś u merchanta nabyć  ;) ...skleroza :P dawno grałam ;]

    Hm...narazie chyba wszystko, jak jeszcze mi się coś przypomni, to napiszę :P

    Aha Micz, na wojnach, jak będzie biegał po flagę, to nie trzymaj się wszystkich, tylko staraj się biec od innej strony zdobyć tą flagę, bo zazwyczaj nikt jej nie pilnuje :P a jak już będziesz chodził na wojny na tym kolejnym poziomie i trafisz na wulkaniczna mapę, to biegnij za wszystkimi po kulkę, bo tam w zasadzie chodzi o jej utrzymanie...ewentualnie, możesz obiec wszystkich dookoła i zabijać magów od tyłu ;]

    Nom...teraz to już chyba wszystko co w danej chwili pamiętam :P

    Jeszcze jedno :P z lądu na ląd można przepłynąć  :) jest o wiele szybciej i mniej się narażasz na ataki wroga :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...