-
Zawartość
128 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Galeria
Posty dodane przez G0SlA
-
-
Ja wrócę do początku wątku, czyli statystyk i młodych kierowców. Młodych to znaczy jakich? 18-latków? Kierowca kierowcy nigdy nie będzie równy, bo znam kilku "młodych" kierowców (mają po jakieś 24 lata), prawko mają już od jakiś 8 lat. Jak na moje oko jeżdżą dobrze, żadne z nich nie miało jeszcze wypadku (odpukać w niemalowane ) A teraz weźmy pod lupę dojrzałego kierowcę, powiedzmy 40 lat. Co z tego, że tyle sobie liczy, skoro załóżmy prawko odebrał miesiąc temu? Chociaż nikt nie powiedział, że nie jeździł wcześniej bez I tacy właśnie nieraz są przyczyną kolizji na drogach. Jednak z drugiej strony taki młodziak brawurant wcale nie jest lepszy, a nawet jeszcze gorszy. A już w ogóle najlepsi są ci "rozsądni dojrzali kierowcy", którzy uważają, że jeżdżą najlepiej i że to inni powinni im się kłaniać w pas i wszędzie ich przepuszczać.
Moim zdaniem umiejętności kierowcy zależą od doświadczenia na drodze, a nie od wieku jaki delikwent sobie liczy... A poza tym młodsi zawsze mają lepszy refleks niż jakieś zapierdziałe dziadki... I w tej kwestii chyba większość się ze mną zgodzi.
A może wszyscy powinni się przerzucić na rowery i koniki?
I patrzcie co znalazłam ;]
http://szkolajazdy.bydgoszcz.pl/aktualnosci/mlodzi-kierowcy-powoduja-wypadki/9.html
A to tak dla relaksu i dla odpoczynku
http://www.joemonster.org/filmy/18258/Student_z_Pakistanu_i_automatyczne_drzwi
Kasjo fordzik na szynach, silnik jak w tramwaju i heja! W zasadzie będziesz potrzebowała tylko odpalić, rozpędzić i samo jedzie No czasami przyda się hamulec, bo nie wszyscy przepuszczą
-
To pytanie to wyzwanie będzie co robić, bo nie mam pojęcia gdzie tego szukać o.O A nie grałam niestety... Przem0l, pewnie chodzi o tego starego Duka co? Czy 3D był tylko jeden? A to Forever to co to? Siakiś dodatek?
-
Tak tak.... pytanie
-
-
To nie fair! Byłeś szybciej w domu
-
No prostszego pytania już chyba nie dało się wydumać A tak w ogóle, tą strzykawką można było "zatruwać" przeciwnika... fajnie się wtedy obraz rozmazywał i w ogóle nic nie szło zrobić, bo postać była cała jakaś taka nie do życia
A co do grania w wolfa... to ja wspominam bardzo fajnie Zawsze grałam na czeskiej Komnacie... fajna giera w sumie ;] Nawet na zamarzniętej wodzie postać nie potrafiła stabilnie się utrzymać ;]
-
No to daję odpowiedź....
Szpieg w mundurze wroga dla swoich graczy jest widziany w normalnym przebraniu, ale może zostać zdemaskowany przez wrogiego (czyli rzekomo swego) zaopatrzeniowca z odpowiednimi umiejętnościami lub gdy specjalnie zaatakuje przeciwnika (ewentualnie popełni skrytobójstwo ale na oczach świadków).
Ot co
no to zadaję next question
Dzięki czemu medykowi pasek kondycji nie maleje a poziom obrażeń wynosi 50% (czas działania ok.10sek). Też oczywiście Wolfenstein: Enemy Territory ;]
-
Trochę mało wyczerpująca ta odpowiedź... bo w zasadzie jeżeli Covert ops biega przebrany za wroga, to oni go widzą jako swojego. Jest jedna postać, która może go zobaczyć jako wroga, albo wyżej wspomniany cover ops musi "coś" zrobić, żeby się wydało, że jest wrogiem
-
No to teraz pytanko z Wolfensteina ET
Ja zazwyczaj grałam sobie inżynierem, ale pytanie będzie dotyczyło takiej postaci jak Covert Ops. Jest to postać, która potrafi zdjąć mundur z zabitego wroga i przebrać się w niego. Będąc w przebraniu może dostać się na tyły wroga, ogólnie może prowadzić akcje dywersyjne . Szpieg w mundurze wroga dla swoich graczy jest widziany w normalnym przebraniu, ale może zostać zdemaskowany przez wrogiego (czyli rzekomo swego) gracza. I właśnie moje pytanie: co powoduje, że Covert Ops straci przebranie, bądź zostanie zdemaskowany (kto go może zdemaskować, lub co musi on - cover ops - zrobić, żeby zostać zdemaskowanym)?
-
No ja zamierzałam, ale się odmierzyłam Teraz dostałam na dniach maila, że mogę aktywować sobie gierę na 10 dni for free
-
Darkwalker? a nie, to nie lata to może Cicada?
-
No doh! Tutaj to był konkurencja kto pierwszy ten lepszy!
-
No i super! Kasjo wygrała
A te bramy, to sześć pierścieni, które są usytuowane wokół głównej bramy do Abyss Na przelecenie przez nie jest naprawdę mało czasu i jak się nie zna w jakiej kolejności są ułożone te pierścienie, to kicha, trzeba powtarzać ostatnią część questa Są one oczywiście oznaczone, ale na tyle małymi błękitnymi kropkami, że ciężko się połapać
-
-
Na czym polega ostatnia część questa pozwalającego na wejście do Abyss i w jakim mieście u Elyosów znajduje się wejście do tego miejsca chaosu i raju PvP I oczywiście pytanko dotyczy gry Aion
-
Bo Nokije to specyficzne telefoniki, one są same sobie
-
Podłączając kabelek do kompa
Albo nie używać telefonu, coby się nie rozładował
-
W zasadzie dość ogólnikowo...Kasjo mogłaś się bardziej postarać... Ale odpowiedź chyba można uznać, a jakby kogoś interesowało o co w 100% mi się rozchodziło, to proszę, tu jest link: http://www.opmu.webd.pl/index.php?strona=poradnik/quest
Heh...stare dobre czasy
-
Tym razem pytanie z serii Mu-online
Z jakim NPC należy porozmawiać, aby otrzymać questa (na czym on polega, ile ma poziomów i od którego lvlu można go wykonywać) 1stopnia na przekwalifikowanie się na (w zależności od postaci)
- Muse Elfa
- Blade Knighta
- Dark Wizarda.
I takie bonusowe pytanie, których postaci nie dotyczą wszystkie poziomy tego questa?
-
Jakiej ukochanej gry? Ja wszystkie instaluje na moim specjalnym dysku do gier i nie muszę już potem wkładać żadnych płyt ;]
No chyba, że czasami trzeba stworzyć obraz płyty na dysku czy cuś w ten deseń
-
Ja się tak nie bawię pisałam, że chodzi o Scythe i nie chciało mi wysłać, jakiś błąd mi wyskakiwał.
-
Czy tu chodzi o wyleczenie się z wampiryzmu?
-
no szkoda szkoda...ale może z czasem coś takiego wymyślą
Super by było, gdyby tak niemalże realnie wszystko widzieć, czuć...no może z tym czuciem przesadziłam, bo nie chciałabym czuć uderzenia o ziemię, jak się lata i nagle kończy się czas lotu (Aion) i spadasz zabijając się albo efekt uderzenia, czy koziołkowania auta ;]
-
Trzy lata?!?!? Omg...a szybciej nie da się pojąć o co kaman? No przecież to jest katastrofa...każda jedna osoba ma uprawnienia do czegoś innego Ale normalnie jak to wszystko się opanuje to jaka skarbnica wiedzy
Ale dzięki za wyjaśnienie
Da się, ale to jest opcja dla masochistów Nasz admin z Wawy był nawet na szkoleniu z tego systemu w Stanach w IBM... ale jak mówi w innej firmie
No to chyba faktycznie dla prawdziwych masochistów...w takich właśnie momentach wiem, dlaczego nigdy nie zostanę informatykiem To się nazywa brak masochistycznego "samozacięcia"
Quiz około informatyczny
w OFF-TOP
Napisano
No więc chyba czekamy na odpowiedź... o.O '(