wrest

Miernik mi wskazuje między 11,55 a 11,65 w stresie. Nie wiem czy to ok. @Edit. Sprawdziłem jeszcze raz, miernik wskazuje nawet do 11,3V w stresie, a 11,8V w spoczynku, włożyłem starą kartę Radeona 3450 to w stresie trzyma się 11,8V w spoczynku 12V. Przypomniałem sobie że z kartą są problemy praktycznie odkąd miałem problem z prądem w domu, często miałem przesilenia, padał prąd w domu, przyjechali elektrycy wtedy i powiedzieli że jedna puszka miała stare instalacje i się w niej dosłownie paliło i były skoki i spadki napięcia. Teraz wychodzi na to że mam do wymiany zasilacz i kartę graf. dobrze rozumiem? Bo nic mocniejszego nie wsadzę w komputer bo zasilacz tego nie utrzyma, a karta na drugim komputerze, który zasilacz ma w porządku (trzyma stale 12V, w stresie schodzi max do 11,95V) i dalej wyskakują Errory w OCCT. Wszystko wydaję się dziwne ponieważ mam na taką maszynę dość dobry zasilacz 500V iBox'a, może firma zasilacza nie jest jakaś przednia ale nigdy nie miałem z nią jednak żadnego problemu.

Dzięki wielkie, wychodzi na to że karta jest uszkodzona, Coef: 4, Errors: 15481 i idzie dalej.

Witam, mam problem z komputerem, mianowicie cały czas podczas gier (i nie tylko) wyskakują mi artefakty, odpalam np. Deus Ex'a i przez całą grę zwyczajnie wyskakują mi na calutkim monitorze mini prostokąty czarne. Odpalam Entropie Universe, gra , która jakiś kosmicznych wymagań nie ma (przy czym odpalam w roz. 1024x768 i niskich detalach, rezultat: jest to samo), do tego wszystkiego co jakiś czas (najczęściej podczas grania lub oglądania filmów z dysku lub youtube) dziwnie miga mi ekran i mój Win7 pokazuje błąd "Sterownik graficzny przestał działać ale został przywrócony...". Strasznie to przeszkadza bo jak na taką grafikę to odpalenie gry w takich detalach + youtube'a powinno być możliwe, a jak próbuje zrobić takie połączenie to ekran miga co 30s. może co minute i wywala mi ten sterownik. Strasznie to męczące i jestem ciekaw czy właściwie karta nadaje się na śmietnik, czy może ktoś zna jakiekolwiek rozwiązanie. Dodam jeszcze że czasem wyskoczy mi blue screen (tam pisze Disk crash... i ładują się procenty), nie wiem czy to ma jakieś znaczenie i czy to wina dysku czy robi po prostu taki krótki scan disk po odnalezionym problemie, trudno się zorientować bo trwa to pare sekund. Karta graf. ani nie stuka, nie puka, nic złego się z nią nie dzieję, jakoś specyficznie się nie nagrzewa, wiatrak chodzi, tak naprawdę sprawia wrażenie sprawnej. Niżej podaję specyfikację i treść problemu, który znalazł Windows 7. Słyszałem o rozwiązaniu jako włożenie karty graf. do piekarnika nagrzanego do 180' na 8 minut, ta metora cieszy się powodzeniem u wielu ludzi ale posiada też opinię porażki (zdecydowanie jest ich mniej), ja niestety boje się tych metod bo są dla mnie raz że z kosmosu, dwa że nie mam kasy na kolejną, wolę pół sprawną kartę od niesprawnej. Niby były tłumaczone złym działaniem tzn. włączali piekarnik z termoobiegiem itd. ale tak czy inaczej nie spróbuje. Błąd: Windows Problem: Video hardware error Pliki pomagające opisać problem: WD-20120202-1712.dmp sysdata.xml WERInternalMetadata.xml Wyświetl tymczasową kopię tych plików Ostrzeżenie: Jeśli problem został spowodowany przez wirusa lub inne zagrożenie zabezpieczeń, otwarcie kopii tych plików może zakłócić działanie komputera. Specyfikacja: Motherboard: Gigabyte GA-M61PME-S2P Processor: AMD Phenom 8450 Triple - Core processor 2.1GHz RAM: 2x 1GB RAM GoodRam 800MhZ Hard Disk: Seagate Barracuda 320Gb model:ST3320620AS Graphic Card: Gigabyte GeForce 9600 GT 1GB Próbowałem już zmiany sterowników na trochę starsze ale niestety nie przyniosło efektu, jest jak było. RAM mam na pewno sprawny, procesor również. Proszę o diagnozę i pomoc.