Skocz do zawartości

verOn

Members
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

verOn's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Komputer długo chodzi, ale faktycznie to zasilacz i za wysoka temp plyty, posłuchalem rad wczoraj i po wymianie pasty - mialem resztki ale dolozylem temp z 84 spadla na 81 stopni, co nadal bylo za duzo, kupilem dzis wiatrak i temperatura spadla do ok. 55 stopni i komputer chodzi o wiele wiele lepiej, napewno szybciej, wiec wczorajsze rady sa napewno trafne za co dziekuje, dodam ze zamierzam jeszcze wymienic wiatrak od procesora bo strasznie stary oraz kupie nowy zasilacz tak jak mi radzono i powinno byc juz super wielkie wielkie dzieki wszsytkim za pomoc jak dodam nowy zasilacz i wiatraczek odezwe sie jeszcze i napisze co sie zmienilo. Pozdrawiam B. Wydro
  2. Witam serdecznie Jestem nowy na forum, szukałem na google pomocy, ale ciężko było coś znaleźć, dlatego postanowiłem napisać. Oto mój problem: Miałem do niedawna kompa, który chodził ok, szybko się włączał, wszystko ładnie śmigało, aż nagle wszystko sie spierniczyło, a dokładniej: - bardzo powoli włącza się komputer - instalacja offica, która zajmowała 3-5min trwa nawet 20-30min, nawet instalacja winampa trwa długo! - bardzo powoli ładuje sie pasek startu, przy zegarze - każde video na www (youtube i inne) przycina! nie da się obejrzeć - nawet pasjans - gry przycinają czasem! - fatalnie chodzi internet, IE - chodzi fatalnie, OPERA ciut lepiej, ale to nie to samo co przed awaria Postanowiłem zrobić formata i nic to nie dało, robiłem go 2 razy, zmieniłem nawet dysk i to samo, 1 dysk był sata, 2 zwykły i zmian nie było, ale dodatkowo: - wcześniej format i instacja trwała 25-30min - teraz trwa prawie 1h !!!! - długo wyszukuje dysk, długo go formatuje, długo kopiuje pliki - za długo Zawsze po formacie instaluje sterowniki - dźwięk, grafika i wszystkie potrzebne - zawsze było ok. Miałem na dysku bardzo dużo programów, np Cada2010, Photoshopa i inne i wszystko ładnie śmigało, aż nagle zrobił sie problem. Nie mam zielonego pojecia co mozna zrobić? Dodam ze przed ta awaria, bawilem sie roznymi dyskami, tzn nie jestem pewny ze wydarzylo sie to wtedy, ale pamietam ze podlaczalem 3 rozne dyski i bawilem sie programem particion magic 8.0, podejrzewam pamiec RAM, choc niewiem jak to sprawdzic, ogolnie nie jestem ekspertem, ale prosze o pomoc, bo skoro komputer zasuwal mi szybciutko, a teraz strasznie muli to chyba jakis powod jest. Specyfikacja komputera: - Win XP SP3 - płyta główna Gigabyte GA-P35-(D)S3L_PL - procesor Celeron 3.06Ghz - pamięć RAM: 2x 1GB DDR2 - dysk Samsung 500GB SATA - karta graficzna NVIDIA GeForce 6600 - 256MB Chyba tyle z wazniejszych rzeczy, prosze o pomoc, hm niewiem co to moze byc: uszkodzona plyta głowna? dysk twardy? pamiec RAM? powoli zaczyna byc to bardzo denerwujace. Aaa i przepraszam za polskie znaki Pozdrawiam B. Wydro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...