-
Zawartość
3101 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Galeria
Posty dodane przez Ralliart
-
-
Oryginalny tekst Tutaj
Wymiana wirtualnego złota na prawdziwą gotówkę będzie karana na terenie Chin – całkiem odważna decyzja jak na kraj, w który żyje jakieś 80-85% wszystkich gold farmerów, więc wprowadzenie takiego prawa mocno uderzy w cały sektor. Rząd oficjalnie zakazał wymiany prawdziwych dóbr, na wirtualne. Nadal więc można handlować wirtualnym za wirtualne – tego prawo nie reguluje.
Podobno operacje wymiany wirtualnego złota na prawdziwe w Chinach przynosi prawie 150 milionów dolarów zysku rocznie. Władze ukręciły łeb całkiem prężnie rozwijającej się odnodze rynku – w poprzednim roku ta działka urosła aż o 20%!
Powodem wprowadzenia tego prawa jest zapewne brak narzędzi do kontroli tego procederu, co w takim państwie jak Chiny jest nielichym problemem dla władz. Skoro nie da się nad tym skutecznie zapanować, to lepiej wyciąć chwasta. No i tak właśnie zrobili.
Co to oznacza dla graczy? Przede wszystkim dużo wyższe ceny złota z gier MMO w sieci – skoro ostanie się tylko 1/5 rynku, to wskaźnik wymiany skoczy niemiłosiernie wzwyż. Jeżeli sami mieliście kiedyś ochotę na wskoczenie w taki biznes, to lepszy moment się później nie trafi
Pojechali po całości... nie ma to jak totalitarny system u władzy - jedyna słuszna opcja i do widzenia...
-
Tak w związku z energooszczędnością - dziś zainstalowałem działające wersje DES i Easy Tune 6 Gigabyte dla mojej płyty - poprzednie wersje miały problemy z działaniem pod kontrolą Visty 64 bit. Najbardziej rozwaliło mnie oszczędzanie energii przy użyciu DES - zaoszczędziłem 2 waty w ciągu 32 minut pracy programu. Przy zużyciu energii całego zestawu na poziomie 230 wat wynik jest co najmniej biedny... Oszczędzanie energii w ten sposób to lekka przesada...
-
Możliwości ten procesor ma kosmiczne - technologia też jest rodem z XXII wieku Chciałbym czekać na niego krócej niż kilkanaście lat, bo ta technologia i jej możliwości są przyczynkiem do SI i naprawdę potężnych superkomputerów nie potrzebujących własnych elektrowni jądrowych.
-
Niektóre systemy DLC tego niestety nie umożliwają, co jest jest bez sensu. Kupie gre padnie mi dysk, system i co muszę kupic drugi raz. Bez sensu. Więc tylko możliwość ponownego ściągnięcia gry jest konieczna. To oferuje Między innymi Steam.
Koniecznie - inaczej padaka. Nie ma sensu bawić się w takie rzeczy jeżeli po jednym pobraniu producent ma nas gdzieś. Także zdecydowanie autoryzacje musiałaby być wielokrotna.
Po drugie, powinna być możliwość przekazania gry na inne konto. Obecnie nie ma tego chyba nigdzie, Można tylko Konto sprzedać, ale jeśli mamy kilka gier to musimy sprzedać wszystkie co jest bez sensu.
Klucze licencyjne ewentualnie pliki aktywacyjne powinny załatwiać sprawę. Przywiązanie gry do konta nigdy mi się nie podobało (pole do nadużyć dla spamerów itd.)
No i oczywiśćie filmy/muzyka/gry w DLC powinny być sporo tańsze, bo pomija sie caly łańcuch dystrybucji .
Tego nie byłbym pewien - chciwość wydawnictw nie zna granic. Przytoczę świeżą historię z grą Starcraft II gdzie dystrybutor (jeden z dwóch) firma LEM w przedsprzedaży wyceniła go na 180zł tylko dlatego, że ma problemy z płynnością (podnieśli cenę, zamiast nieco obniżyć i zarobić więcej sprzedając więcej). W naszym kraju będzie ciężko z unormowaniem cen.
-
Jak dla mnie kolejny pic na wodę po znakiem UE. Why? Ochronę środowiska i ten sposób tłumaczenia niech sobie podarują. Moim zdaniem zrobili to tylko dla WŁASNEJ wygody i dlatego, że im to przeszkadzało. Nie ma sensu tłumaczyć tego inaczej. Poza tym ok standard micro usb zostanie wprowadzony, ale co z parametrami ładowania? Tego już nie bierze się pod uwagę - a każdy producent ma swoje standardy. Tak na marginesie wprowadzanie "rewolucji" gdy większość producentów już to stosuje to tylko potwierdzanie trendu i żadna w tym zasługa UE.
-
Nieźle Rogal - widać, że włożyłeś sporo pracy i solidnie podszedłeś do tematu. Z tą kartą pamięci to lekka padaka - producenci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że użytkownicy wrzucą "ile się da" a raczą nas małymi pojemnościami maksymalnymi. Ok 2 GB to dużo, ale zależy jak dla kogo - w przypadku telefonu muzycznego i bitrate na 320 kb/s przy dłuższych nagraniach miejsca szybko zabraknie. Przykład? ASOT - 120 minut/ 256 kb/s / 220 MB - 8 audycji i po sprawie. Raptem 16 godzin muzyki w zadowalającej jakości.....
btw. co do poprawek - ja robiłem swoje
-
Co do ogrzewania podłogowego - racja nie wymaga się wysokiej temperatury, ale powierzchnia i ilość wody do tego potrzebna budzą spore wątpliwości. Sam pomysł "ogrzejemy się z pomocą komputera" niezły, ale czy się przyjmie? Przem0l ma rację, że nie wszędzie jest zima, a wszystko ma swoje granice. Z drugiej strony skoro mamy oszczędzać - oszczędzajmy. przypomnę tylko, że superkomputer Jaguar (obecnie 2 na liście TOP 500) ma procki 800MHz, aby nie wydzielały za dużo ciepła i nie brały ogromnych ilości energii. Może dzięki takim rozwiązaniom da się robić szybsze superkomputery. Wyobrażacie to sobie: "Mamy ciepło z superkomputera NASA!"
-
Na początek mała bomba dla wszystkich wrzucających zdjęcia na forum: galeria w javie, a dla globalnych moderatorów zalecenie do stosowania (max dla obrazka to 300x300)
[url=http://img412.imageshack.us/img412/3525/mojprocek.png][img]http://img412.imageshack.us/img412/3525/mojprocek.png[/img][/url]
Małe sprostowanie w związku z dzisiejszymi problemami Rogala: tak właściwie zastosowanie odnośnika url nie ma teraz żadnego wpływu na sposób wyświetlania obrazu przez forum (miało w poprzedniej galerii w javie) - teraz jest to po prostu dodatkowa, zbędna praca. Nie ma się co męczyć.
-
Żeby szybciej działał Serio może mi się wydawać, ale K510 lekko przyśpieszył. Plus C702 już nie przymula w trakcie przeglądania galerii zdjęcia + filmy. Jest różnica
-
Okazało się to proste do bólu i przy okazji niegroźne. Jedno co mnie irytuje to fakt, że kopię danych trzeba robić na własną rękę - aplikacja tego nie robi, a jak widać na przykładzie motoroli da się. Poza tym minusem rewelacja, szybko, łatwo i przyjemnie i bez udziwnień. Wrażenie dopiszę po paru dniach.
-
Ok to kilka screenów z aktualizacji SE K510i - wrażenia po kilku dniach użytkowania:
-
Zapraszam do korzystania z forum w telefonie Działa bez zarzutu a na dodatek smf ma fajnie zaprojektowane rozwiązanie dla urządzeń mobilnych - właściwie jest tylko sam tekst, ale dzięki temu chodzi jak burza Mamy kolejny atut Zwróćcie uwagę na system operacyjny i przeglądarkę
-
Mogliby sobie darować Jacksona... serio. Ok za miesiąc wszyscy wyciągną i wypiorą dla kasy jego brudy, ale dziś dajmy mu spokój...
Cały stadion skacze z nami!
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=1o9FecbI1OU
-
Jeżeli chodzi o motorolę to po dzisiejszych kaprysach softu moja dziewczyna miał go kompletnie dosyć (zresztą od jakiegoś czasu chce zmienić telefon). Jedyną słuszną opcją wydała mi się aktualizacja softu, co po sprawdzeniu, że mogę to zrobić sam i bez większych udziwnień uczyniłem z przyjemnością. Jakie rokowania? Zobaczymy.... w parę godzin nie wyłapiesz baboli - do tematu K1 wrócę jak będą dłuższe obserwacje.
Ja będę do końca życia wiernym fanem SE - za to, że nie ma z nim żadnych problemów i ma naprawdę wszystko Co do reinstalki softu: K510i ma soft sprzed 2 lat - wypadałoby zrobić aktualizację (przymierzam się do zmiany tego telefonu). C702 natomiast działa nieźle, ale ma momenty zamuły - widać braki w optymalizacji softu w Javie (odtwarzanie multimediów), dlatego profilaktycznie poleci aktualizacja softu - może to poprawi działanie telefonu. Innych zastrzeżeń nie mam do telefonu bateria ok, odtwarzacz mp3 rewelacja, aparat niezły (w końcu seria Cyber-shot) bluetooth klasy 2 (naprawdę szybki) wiadomości na karcie pamięci (na 4 GB coś ok 45000). No i aplikacja do obsługi telefonu (darmowa!) My phone explorer (nie jest dziełem SE) - Nokia mogłaby się uczyć.
A jak będzie po updat'e? Zobaczymy mam czas na testy
-
Telefony komórkowe zmieniają się tak szybko, że ledwo za nimi nadążamy. Nowe nie zawsze znaczy dobre, wielokrotnie zdarzają się choroby wieku dziecięcego o których mówi się "ten typ tak ma". Ale czy tak musi być? Wydaje mi się, że aktualizacja oprogramowania to jedna z najlepszych metod na pozbycie się irytujących przypadłości naszego telefonu. Jak to zrobić?
1. Serwis/komis - wszystko ładnie, pięknie, ale za odpowiednią opłatą (przypominam akcję tu nie ma ery która już padła - strona przekierowuje do strony jednego z serwisów)
2. Aktualizacja softu na własną rękę. Okazuje się, że każdy z dużych producentów oferuje taką możliwość całkowicie za free i odpowiedni soft jest do pobrania z oficjalnych stron przy zachowaniu supportu w miarę możliwości
W moim wykonaniu będzie to aktualizacja SE K510i i SE C702 oraz Motoroli K1.
Zacznijmy od Motoroli K1:
Soft pobieramy stąd
Po zainstalowaniu na komputerze sprawa jest dalej banalna: Postępując zgodnie z instrukcjami na ekranie podłączamy telefon (pełna bateria!), następuje wykrycie i instalacja odpowiednich sterowników. Po zaakceptowaniu umów licencyjnych i wybraniu sposobu aktualizacji (z kopią zapasową/bez kopii ustawień osobistych), aplikacja rozpoczyna działanie:
Tworzenie kopii
Aktualizacja softu
Nie ma już odwrotu
Telefon załadowany nowym softem:)
Przywracanie danych osobistych
Sukces
ciąg dalszy na telefonach SE wkrótce....
-
No panowie edytować posta... nieładnie I jeszcze zostawiliście nawias "]"... żeby nie wspomnieć o reklamie diesel xxx parę postów wyżej
ale żeby nie było:
-
-
Dziwne... u mnie działa A tak serio to nie wiem co jest grane, bo link naprawdę chodzi bez zarzutu...
Robi wrażenie
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=o7-2CkC1iHg
Slow motion
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=E3mzhvMgrLE&feature=related
I coś na deser
-
Z Arminem niezły pocisk Moda na sukces powala...
Piosenka dla dzieci ?
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=vouLYwrznLw
Neonówka - "Polacy w Niebie" Skecz wszech czasów
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=WMGjxE6EZR0
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=zacGzMDW4OE
-
W wyścigach zawsze ścigamy się albo z furami, które są tak dobre, że są dla nas zablokowane (jak i ich upgrady) a jak już trafi się nam golfik gdy my wozimy się Gallardo, to za każdym razem gdy go odstawimy to zawsze przeciwnik teleportuje się tuż za nami. Raz bydlak teleportował się przede mną (N4S U2) i to gdy dojeżdżałem do mety. Wynik był taki, że to on wygrał... choć dzieliła nas odległość połowy okrążenia.
Tego to nawet nie będę komentował, bo nie ma co... Sam zjeździłem masę wyścigówek i nic tak bardzo mnie nie wkurzało jak oszukujący Al przeciwników, którzy potrafili lepszymi furami przegrywać ze mną jak chłopcy, a gorszymi deptać mi po piętach... (są wyjątki, ale nieliczne)
TOCA 3 - w kwalifikacjach jeździłem na okrążeniu 3 sekundy szybciej na okrążeniu (Al na 120%), a w wyścigu ciągle deptali mi po piętach....
Race Driver Grid - chlubny wyjątek, ale nie na wszystkich torach, bo na kilku pomimo straty 2 sekund w kwalifikacjach ciągle ktoś siedział mi na ogonie
Wiesz Micz na czym polega nasz problem? Mamy już swoje lata, przeszliśmy nie jedną grę, jesteśmy wykształceni i po prostu wymagamy więcej. Więcej niż może wymagać 12 latek. Sęk w tym, że osoby o jego AI zamieszkują zachód tej planety (będąc nawet starszymi ludźmi) i to na nich skupia się przemysł growy licząc tylko na zysk. Dopóki to się nie zmieni, dopóty będziemy karmieni dziadostwem.
hehehe najcelniejsza uwaga jak tylko mogła paść - za oceanem naprawdę jest masa takich dziwnych ludzi, a większość z tych mających kasę i decydujących o tym jak być powinno (w końcu mają kasę) zachowuje się poniżej wszelkiego poziomu, który byłby akceptowalny przez nas. A decyzje podejmują jeszcze bardziej tragiczne.... Gry dla inteligentnych ograniczają się niestety do szachów....
btw. Nie mogłem się nie czepić autora artykułu (w końcu Amerykanin)
miłość i GTA San Andreas??? mało z krzesła nie spadłem... jak tego mu w grach brakuje to ja wysiadam i dziękuję... poza tym brakuje mu elementów występujących w książkach?? wtf? Niech sobie pogra w Harrego Pottera - tam znajdzie brakujące elementy...
I tak na koniec: Jakim prawem w dobie serwisów typu Second Life marudzi, że brakuje mu w grach tego co tam znajdzie na każdym kroku? Bo ja tego nie rozumiem.... (nagiąłem z tym SL, ale pasuje mi do koncepcji). WoW jest pod tym względem nawet lepszy, bo tam ludzie zawierają przyjaźnie nie między postaciami, a między sobą.
A tak na marginesie to niech wyłączy komputer i wyjdzie z domu.....
-
-
Jakiś czas temu zakupiłem w dosyć okazyjnej cenie słuchawki w systemie 5.1 firmy Lognetmedia, a ten post będzie podsumowaniem wrażeń z użytkowania.
Wypadało by przedstawić recenzowane słuchawki:
SPECYFIKACJA TECHNICZNA:(ze strony producenta)
TECHNOLOGIE:
* SSC - Separate Speaker Chamber: każdy z głośników umieszczono w osobnej komorze, w celu wyeliminowania zakłóceń, a także poprawienia jakości dźwięku.
* BSSD - Balanced Surround Sound Design: wszystkie kanały zbalansowano dla optymalnej reprodukcji dźwięku.
* DBS - Double Bass System: mocniejsze basy wydobywające się z dwóch głośników niskotonowych.
GŁOŚNIKI:
* Przód: 27mm Dynamiczny 32? 150mW, efektywność 97±3dB, pasmo 20Hz-20kHz;
* Tył 27mm Dynamiczny 32? 150mW, efektywność 97±3dB, pasmo 20Hz-20kHz;
* Centralny: 27mm Dynamiczny 32? 150mW, efektywność 97±3dB, pasmo 20Hz-20kHz;
* Bass 1: 30mm Dynamiczny 24? 15mW, efektywność 121±3dB, pasmo 20Hz-3 kHz;
* Bass 2: 27mm Dynamiczny 24? 15mW, efektywność 121±3dB, pasmo 20Hz-3 kHz
MIKROFON:
* Wymiary: 6mm × 5mm; Czułość 62±2db
KABEL:
* 1,8 m
PILOT:
* Na kablu; regulacja wszystkich kanałów, włącznik mikrofonu
PODŁĄCZENIA:
* Jack Jack 3.5mm (czerwony-Front)
* Jack 3.5mm (zielony-Tył)
* Jack 3.5mm (niebieski-Centralny i Sub)
* Jack 3.5mm (fioletowy-mikrofon)
W ZESTAWIE:
* 5 m przedłużacz
* konwertery do DVD, kart 5.1, amplitunerów kina domowego
* worki do przenoszenia słuchawek i okablowania
WAGA:
* 400g
Pierwsze wrażenia:
Słuchawki zapakowane porządnie w ładny pokrowiec, kable i przejściówki umieszczono osobno w pokrowiec z tego samego materiału. Sprawia to wszystko bardzo pozytywne wrażenie. W zestawie znajduje się zestaw przejściówek umożliwiający podłączenie ich do wszelkiego rodzaju sprzętu grającego. Całość jest opakowana w ładne pudełko - producent się naprawdę postarał. 5 lat gwarancji utwierdza w słuszności podjętej decyzji.
Podłączenie
Od razu minus z kabel słuchawek - 1,8 m to relatywnie mało, gdy trzeba poprowadzić kabel za biurko i podłączyć wszystko z tyłu komputera (w końcu mamy do dyspozycji 4 końcówki). Dodatkową niedogodnością jest przedłużacz na 3 kable - fajnie, ma 5 metrów i jest naprawdę pomocny, ale musimy z czegoś zrezygnować jeżeli podpinamy słuchawki do komputera... Ja musiałem dokupić pojedynczy przedłużacz dla mikrofonu. Co prawda wszystko mam schowane za biurkiem, ale szczytem estetyki to nie jest, gdy wszystko jest oklejone taśmą, aby trzymało się razem. Można inaczej. Osobną sprawą jest pilot na kablu - świetna sprawa każdy kanał regulowany osobno, włączenie/wyłączenie mikrofonu, ale znowu.... nie ma pokrętła do ściszania wszystkich kanałów na raz i kiedy musimy to robić trzeba korzystać z głośności systemowej. Mikrofon jest na elastycznym wysięgniku, a jego czułość jest zadowalająca i nie trzeba trzymać go blisko ust, aby być słyszanym.
Ustawienie w systemie
Po podłączeniu przystępujemy do konfiguracji, która u mnie wygląda następująco:
Wrażenia
Spodobały mi się od pierwszego wejrzenia, więc będą same superlatywy: są duże (big +), nawet wersja srebrna (taką posiadam) wygląda naprawdę nieźle (chociaż na zdjęciach nie robi takiego wrażenia). Całość jest porządnie spasowana i nie można nic zarzucić co do wykonania. Pomimo znacznego ciężaru świetnie leżą na głowie i nie sprawiają wrażenia ciężkich nawet po długim użytkowaniu. Z racji ilości głośników jakie musiały się zmieścić muszle są naprawdę duże i obejmują dokładnie całe uszy skutecznie izolując od świata zewnętrznego (nawet przy głośności 15% nie wiem co się wokoło mnie dzieje ) po prostu nie ma szans, aby usłyszeć kiedy ktoś do nas mówi. Świetne w nich są gąbki - szerokie i miękkie.
Dźwięk
Rewelacja - Dochodzi z każdej strony, jest czysty i pełny. Podczas rozmowy na Skype miałem wrażenie, że moja dziewczyna jest dosłownie wszędzie . Naprawdę niesamowite. Przy słuchaniu muzyki nieco mniej, ale to bardziej zasługo kodowania dźwięku niż słuchawek, bo nie mam po prostu programu mogącego wykorzystać ich możliwości (korzystam z wypełnienia głośnika, inaczej obsługiwany jest tylko kanał front). Mam lekkie zastrzeżenia co do samego basu, ale nie można mieć wszystkiego.... Szczerze powiem, że filmów na nich jeszcze nie oglądałem (ale jak coś wpadnie na DVD z CKM to wrzucę aktualizację). W grach sprawdzają się bez zarzutu - naprawdę wiem co się wokół mnie dzieje i gdzie są przeciwnicy (Niestety czasami ucieka mi config i wtedy mam dźwięk 2.1). Brakuje mi tylko porządnej karty dźwiękowej do wykorzystania pełni ich potencjału... Podsumowując: Polecam, bo są warte swojej ceny i świetnie sprawdzają się w codziennym użytkowaniu. (Sugerowana cena 199 zł na dzień publikacji)
Te słuchawki + Asus Xonar DX = Miodzio dla każdych uszu. Słucham głównie trance i nie zamienię tej kombinacji na żaden zestaw głośników (jest parę wyjątków). Tak dobrego sprzętu grającego nie uświadczycie często.
-
-
W skrócie: rewelacyjnie... jakiś czas temu obiecałem Przem0lowi reckę na forum i widać nadszedł ten czas Dzisiaj/ najpóźniej jutro zrobię zdjęcia i testy. Post powinien pojawić się najpóźniej jutro po południu.
Różne śmieszne linki do fotek/filmików/gier
w OFF-TOP
Napisano
Sarcozy na celowniku: