Skocz do zawartości

Kinect złamany :)


Rogal

Recommended Posts

Temat wyjaśnia wszystko. 

Okazuje się, że hackerzy nie próżnują i organizują sobie konkursy - nagroda główna 3000 dolarów dla tego, który stworzy rozwiązanie pozwalające na kontrolowanie komputera/aplikacji na PC za pomocą nowego kontrolera firmy Microsoft. No i udało się:

!

Wygląda obiecująco, chociaż póki co jest niewiele aplikacji zdolnych go obsłużyć.

Na dzień dzisiejszy warunek jest jeden - system Linux, ale na dniach ma pojawić się wersja pod Windowsa i MacOS. 

Nie muszę mówić, że jest to rozwiązanie łamiące wszelkie normy - ale to chyba dobry krok. Jestem ciekaw kiedy Microsoft dojdzie do tego samego wniosku i wyda Kinect PC. 

Przypomnę tylko, że pomimo dosyć sprzecznych punktów w licencji użytkowania, Kinect odniósł ogromny sukces sprzedażowy już pierwszego dnia premiery. Plotki głoszą, że to idealna zabawka dla spasionego mieszkańca Stanów Zjednoczonych - kilogramy lecą na łeb na szyję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Wg mnie Kinect jest za drogi, prawie 600 zł, za taką zabawkę, choć w sumie PS Move też tani nie jest. Zestaw startowy czyli kamerka, jeden kontroler i płytka z demami gier kosztuje koło 250 zł, a dodatkowy kontroler 170 zł, a jeśli chcemy mieć jeszcze drugi z analogiem (odpowiednik nunchaka z Wii), to musimy wydać 120 zł. Więc pełen zestaw dla dwóch osób to 660 zł, całkiem sporo.

Bez wsparcia ze strony MS nie zobaczymy profesjonalnych gier i aplikacji na PC. Producenci gier nie będą polegać na nieautoryzowanych rozwiązaniach. A MS nie wyda Kinecta na PC, bo ma on przyciągnąć ludzi do XBox'a. Spodziewam się, że jeśli wydadzą wersję na PC, to przynajmniej rok o premierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Takie urządzenia nigdy nie będą się bronić długo, bo analiza tego co wypluwa takie urządzenie wystarczy do jego złamania. Zaszyfrować się nie da, bo musi współpracować ze starymi konsolami. A same dane muszą być czytelne, żeby API dla twórców nie było zbyt skomplikowane. Ja nie jestem nastawiony na zysk korporacji, tylko jestem realistom. Takie aplikacje może w wąskim zakresie się sprzedadzą, ale nie dorównają rozwiązaniom profesjonalnym. Można by np. użyć kinnecta do budowy modeli 3D produktów, ale już są specjalistyczne urządzenia do tego i im raczej Kinect nie dorówna. Podobnie jest z tablicami interaktywnymi wykonanymi za pomocą Wii. Działają, ale odpowiedniki oparte o ultradźwięki są dużo wygodniejsze, precyzyjniejsze. Oczywiście z wyższą jakością idzie wyższa cena, ale moim zdaniem warto zapłacić więcej i się nie męczyć. Od razu dodam, że miałem styczność z urządzeniami, o których piszę.

Ciekawe by było połączenie kinecta i move, i wtedy mielibyśmy kamerę która może skanować w 3D, move zapewniałby informację o zmianie położenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...