Skocz do zawartości

Aktualizacja softu w telefonach komórkowych


Ralliart

Recommended Posts

Telefony komórkowe zmieniają się tak szybko, że ledwo za nimi nadążamy. Nowe nie zawsze znaczy dobre, wielokrotnie zdarzają się choroby wieku dziecięcego o których mówi się "ten typ tak ma". Ale czy tak musi być? Wydaje mi się, że aktualizacja oprogramowania to jedna z najlepszych metod na pozbycie się irytujących przypadłości naszego telefonu. Jak to zrobić?

1. Serwis/komis - wszystko ładnie, pięknie, ale za odpowiednią opłatą (przypominam akcję tu nie ma ery która już padła - strona przekierowuje do strony jednego z serwisów)

2. Aktualizacja softu na własną rękę. Okazuje się, że każdy z dużych producentów oferuje taką możliwość całkowicie za free i odpowiedni soft jest do pobrania z oficjalnych stron przy zachowaniu supportu w miarę możliwości

W moim wykonaniu będzie to aktualizacja SE K510i i SE C702 oraz Motoroli K1.

Zacznijmy od Motoroli K1:

Soft pobieramy stąd

Po zainstalowaniu na komputerze sprawa jest dalej banalna: Postępując zgodnie z instrukcjami na ekranie podłączamy telefon (pełna bateria!), następuje wykrycie i instalacja odpowiednich sterowników. Po zaakceptowaniu umów licencyjnych i wybraniu sposobu aktualizacji (z kopią zapasową/bez kopii ustawień osobistych), aplikacja rozpoczyna działanie:

Tworzenie kopii

Dołączona grafika

Aktualizacja softu

Dołączona grafika

Nie ma już odwrotu

Dołączona grafika

Telefon załadowany nowym softem:)

Dołączona grafika

Przywracanie danych osobistych

Dołączona grafika

Sukces ;)

Dołączona grafika

ciąg dalszy na telefonach SE wkrótce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Motorola to najgorszy telefon jaki kiedykolwiek miałem...dlatego też, jak zaczął się sypać to go wyrzuciłem do szafy. Serio - dla niego stawianie nowego oprogramowanie to było aż nadto.

Co do innych telefonów, z którymi do tej pory miałem przyjemność obcowania i możliwość wymiany softu to S500i oraz W200i. O ile w tym drugim sprawa jest łopatologiczna (jak cały telefon), to S500i jest TOPORNY. Pomimo wolnej możliwości reinstalacji oprogramowania telefon krzyczy iż został zabezpieczony najnowszym zabezpieczeniem, do którego potrzeba najnowszego deszyfratora. Ok super - idę do komisu i płacę 20 zł. A czy to coś dało? Nie, bo do dzisiaj telefon potrafi się nagle wykrzaczyć, mówiąć - "włóż kartę SIM".

Obecnie dzierżę Nokię 5220 Xpress Music - sry ale chłopaki od tego fona są mistrzami - prosta łopatologiczna obsługa, duże możliwości i cudowny support. Zdejmowanie simlocka z każdej Nokii jest dziecinnie proste. A wiecie o czym to świadczy? O tym, że prostota i lekkie odświeżenie to doskonałe połączenie. Jedyne co mnie śmieszy to fakt, że nie każda karta Micro SD, nawet ta markowa, jest obsługiwana przez ten telefon. Ja miałem to szczęście, że wystarczył format nowokupionego Kingstona i wszystko zaczęło działać. Nie wiem, czy inni mieli tyle szczęścia...wszak takie zawiasy solidnie szkodzą telefonowi.

Btw, jaki problem miałeś z nimi, że poleciał reinstal softu? I jakieś prognozy co do przyszłych reinstalacji? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jeżeli chodzi o motorolę to po dzisiejszych kaprysach softu moja dziewczyna miał go kompletnie dosyć (zresztą od jakiegoś czasu chce zmienić telefon). Jedyną słuszną opcją wydała mi się aktualizacja softu, co po sprawdzeniu, że mogę to zrobić sam i bez większych udziwnień uczyniłem z przyjemnością. Jakie rokowania? Zobaczymy.... w parę godzin nie wyłapiesz baboli - do tematu K1 wrócę jak będą dłuższe obserwacje.

Ja będę do końca życia wiernym fanem SE - za to, że nie ma z nim żadnych problemów i ma naprawdę wszystko ;) Co do reinstalki softu: K510i ma soft sprzed 2 lat - wypadałoby zrobić aktualizację (przymierzam się do zmiany tego telefonu). C702 natomiast działa nieźle, ale ma momenty zamuły - widać braki w optymalizacji softu w Javie (odtwarzanie multimediów), dlatego profilaktycznie poleci aktualizacja softu - może to poprawi działanie telefonu. Innych zastrzeżeń nie mam do telefonu bateria ok, odtwarzacz mp3 rewelacja, aparat niezły (w końcu seria Cyber-shot) bluetooth klasy 2 (naprawdę szybki) wiadomości na karcie pamięci (na 4 GB coś ok 45000). No i aplikacja do obsługi telefonu (darmowa!) My phone explorer (nie jest dziełem SE) - Nokia mogłaby się uczyć.

A jak będzie po updat'e? Zobaczymy mam czas na testy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Ja musiałem zdjąć simlocka ze swojego SE K550i. Namęczyłem się i w końcu się udało, oczywiście na kompie Kasjo (odpowiedni soft działał tylko na 32 bitowej Windzie). Telefon działa i się nie wiesza już ponad pół roku co dowodzi, że musiałem zrobić wszystko dobrze ;).

Twoje C702 ma naprawdę szybką obsługę kart pamięci, mój wynalazek muli tak strasznie, że oduczyłem się korzystania z karty ;). Poważnie, karta pamięci w K550i to nieporozumienie. I nie chodzi mi, że karta sama w sobie jest powolna... o nie ;).

W200i to też jest porażka, ma go Kasjo. Aparat 0,3 mpix i brak autofocusa to jest śmiech na sali. Wyposażenie go w 2.0 i AF to jest znając życie koszt 5 zł ale przecież trzeba wykastrować ten model do granic przyzwoitości żeby wyśrubować cenę na wyższych modelach. Ale i tak porównywalne technologicznie SE są tańsze od Nokii więc tu jest plus SE :P. No i te menu, jakoś bardziej mi pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Okazało się to proste do bólu i przy okazji niegroźne. Jedno co mnie irytuje to fakt, że kopię danych trzeba robić na własną rękę - aplikacja tego nie robi, a jak widać na przykładzie motoroli da się. Poza tym minusem rewelacja, szybko, łatwo i przyjemnie i bez udziwnień. Wrażenie dopiszę po paru dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 1 month later...
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...