Skocz do zawartości

Wasz ulubiony tryb gry w Call o Duty


Ralliart

Recommended Posts

Chociaż Deathmatch'em nie gardzę, to o wiele więcej radości sprawia mi Search & Destroy - myślenie, zaskoczenie, dużo taktyki i olbrzymia liczba punktów za zabicie wroga. No i ten kunszt podczas wykonywania celów strony :)

Również pasuje mi Sabotage, gdzie trzeba zdobyć bombę ze środka mapy, a następnie eskortować kolesia z paką do punktu który broni przeciwnik - baaardzo trudny i długo zajmujący tryb, zwłaszcza gdy gra się w randomowym teamie i każdy dba o swoją dupę. Kiedyś na jednej mapie grałem prawie 2 godziny, bo nie można było rozsądzić kto wygra....

No i ostatni, zwłaszcza w małym gronie to Free - for - all, głownie snipers only :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dzisiaj trenowałem ostro cały dzień i dochodzę do wniosku, że na początku trzeba niestety robić za mięso armatnie. Na dodatek większość graczy to tacy niby-pro czekający w konkretnym punkcie mapy i często walą na oślep, bo wiedzą gdzie strzelać i a nuż ktoś wybiegnie. Są szczerze mówiąc ciekawe akcje we wszystkich trybach, ale podstawa to jak najwięcej ludzi na mapie. Bardzo ważne jest korzystanie z granatów i innych materiałów wybuchowych, bo mają piorunujący efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Najlepiej podrzuca się granaty gościom którzy kampią - na 99% nie zauważą. Chociaż moja ulubiona mieszanka to flash bang i granat za jednym razem. Jak nie zginą to można mieć pewność, że w pokoju nikt nie będzie stwarzał problemów.

btw. miałem jedną ciekawą akcję - stanąłem naprzeciw wroga, a on zachowywał się tak jak gdyby był w tym samym teamie. Dopiero jak zacząłem do niego strzelać to się zorientował, że coś jest nie tak, niestety za późno dla niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Pamiętam Rogal jak w Combat Arms też nie lubiłeś Elimination tylko S&D. Tyle, że ja w S&D nie widzę "myślenia" i "taktyki" większej jak w ELI.

No wybacz stary, ale grając w S&D na Clan Warach jest pewien problem: wszyscy... WSZYSCY są na komunikatorach głosowych. Wszyscy martwi patrzą dookoła innych "żywych" i zaglądają za ściany - WSZYSCY tak robią bo na to pozwala engine gry. Obracasz kamerą dookoła postaci i widzisz to czego ona nie może zobaczyć. I wtedy mówisz: spokojnie... jeszcze chwila... strzelaj! Gdzie osoba z drugiej strony drużyny może sobie użyć wymyślnej taktyki skoro widzą ją przeciwnicy i nie ma efektu zaskoczenia? Tak samo jest z ELI PRO. Dlatego nie gram innych trybów jak zwykłe ELI.

Co do S&D na nie CW: to się mija z celem. Przecież to jest bardzo drużynowy rodzaj gry, a jak grasz z innymi (spoza klanu) to nie masz z nimi żadnego kontaktu. Jakieś komunikaty czy pisane teksty... to jest NIC. Liczy się tylko komunikacja głosowa. Ewentualnie telepatyczna :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Pamiętam Rogal jak w Combat Arms też nie lubiłeś Elimination tylko S&D. Tyle' date=' że ja w S&D nie widzę "myślenia" i "taktyki" większej jak w ELI.[/quote']

Bo to Combat Arms - tam nie ma prawa myślenia - skoro można widzieć wszystko jak się tylko przesunie kamerę. W CoD 4 jest inaczej - kill cam off, zero swobodnego latania kiedy się jest martwym, tylko opcja przełączania na widok "z oczu" graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 2 months later...

Możemy się zgadać na najbliższe granie - może w piątek mały maraton od 20:00? Koniecznie na mapie na której wykręciłem ten rekord, bo nie jest łatwo - boty są wyjątkowo odporne. Najlepiej idzie mi tam z shotgunem - ta broń rządzi w bliskim kontakcie czasami zabijałem 4 jednym strzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 2 weeks later...
Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...