Skocz do zawartości

Test ram disku jako podstawy dla maszyny wirtalnej


Ralliart

Recommended Posts

W dniu dzisiejszym chciałbym przedstawić wam jakie możliwości wiążą się z użyciem ram disku jako podstawy dla maszyny wirtualnej. Dlaczego takie rozwiązanie? Dla szybkości - nie ma innego powodu i nie będzie. Jeżeli nie chcecie czekać wiecznie na uruchamianie się systemu, bo chcecie tylko przez chwilę coś przetestować w środowisku innym niż wasz domyślny system operacyjny jest to rozwiązanie którego szukacie. Do czego to się przydaje? Wszelkie programy/ aplikacje nie chcące współpracować z Vistą i Windowsem 7 trzeba gdzieś uruchamiać, a trzymanie dwóch komputerów mija się z celem. Podobnie jak posiadanie partycji dla Windowsa XP - każdy restart to zwyczajna strata czasu. Jeżeli znacie już maszyny wirtualne postaram się was przekonać, do tego, że w zastosowaniach zaawansowanych najważniejsze są działania mające na celu optymalizację czasu pracy.

Zacznijmy od najważniejszego elementu tego testu - czyli od samego ramu. Jestem szczęśliwym posiadaczem 12 GB zainstalowanych w systemie i nie wyobrażam sobie pracy na mniejszej ilości, podobnie jak braku systemów x64. Oczywiście mam świadomość tego, że nie da się całkowicie odciąć od systemów x86, ale skoro część z was kupuje cztery rdzenie i masę ram to po co męczyć się na Windowsie XP, nawet w edycji x64, skoro nie jest on z każdym dniem coraz bardziej niekompatybilny z nowymi rozwiązaniami? Pozostaje też kwestia przywiązania do starych technologii przez co niektórych programistów, ale to temat na bardzo długie narzekania. Ostatnio jeden znajomy z pracy pochwalił się zakupem procesora Core i7 na którym pracuje system rodziny x86. Strata mocy jest znaczna, bo system nie jest w stanie wykorzystać tego co oferują mu podzespoły. Jego tłumaczenie o konieczności zachowania kompatybilności wstecz też są niespecjalnie przekonywujące w dobie powszechności maszyn wirtualnych. Można było zrobić to lepiej.

Trochę się rozgadałem nie na temat, ale skoro dochodzimy do testu, to zapraszam na film:

Przepraszam za drobne błędy, wiem gdzie je popełniłem (w końcu to pierwszy raz) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Niestety zgodność wstecz to konieczność, oczywiście masz rację, że można zainstalować wirtualna maszynę, a na nim 32 bitowy Windows, XP, Vista czy nawet 7, ale to rozwiązanie wymaga wydania kasy na licencje na ten drugi 32 bitowy system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Niezły pomysł podsunąłeś dla mnie - mam maszynę wirtualną na Linuksie (win 7 x86) i znacznie muli - porównując do tego co mam na  Windowsie na wirtualnej. Tylko jest 1 mankament - Visty ani 7 to ja nie wsadzę  :D . Max co mogę przeznaczyć to nieco ponad 5GB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

@Micz: wygrywają posiadacze boxowych licencji w tej kwestii. Nie da się ukryć, że jest to koszt na plus, ale korzyści jakie daje takie rozwiązanie są spore

@Matti: no niestety, ale takie są uroki posiadania ram disku - nie da się zmieścić nic powyżej Windowsa XP, ale według mnie Vista i Windows 7 powinny być w takim układzie systemami podstawowymi. Łatwiej byłoby również zainstalować maszynę z linuksem w ramie. Tak jak mówisz o jest jeden z pomysłów, a każdy z nas ma różne potrzeby. Podstawą przy wirtualizacji jest dla mnie używanie osobnego dysku fizycznego na którym znajduje się dysk wirtualny - jest wtedy zdecydowanie szybciej. Oczywiście ja mam do dyspozycji 12 GB ram i 8 wątków i szczerze przyznam, że nic mi jeszcze nie zamuliło.

Ps jak w ogóle oceniacie pomysł i wykonanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

O tak, to wyszło naprawdę super, ale zwykły użytkownik z 2 Gb RAMu nie za bardzo pobawi się w testowanie innych systemów operacyjnych, więc dla niego wirtualizacja leży. Poza tym na jednym komputerze nie będą jednocześnie mogły korzystać dwie osoby, chyba, że o czymś nie wiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Podczas tworzenia maszyny wirtualnej jest możliwość podzielenia miejsca zajmowanego przez nią na np. 2 GB "pliki". Gdybym ustawił tak aby tworzyło po 5GB i jeden (ten pierwszy albo drugi  :D, w zależności od tego w jakim przypadku by było szybciej ) przeniósł do RAMu - czy coś takiego może wypalić? Czy będzie uruchamiała się z  części w różnych miejscach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dla mnie wadą tego rozwiązania jest też dość długi czas zapisu ram dysku na dysku. Stworzyłem dysk 1 GB podzielony na dwie partycje na które wgrałem pliki o rozmiarze 280 MB i zapis stanu dysku trwał około 30 sekund, jeśli czas zapisu wydłuża się liniowo to zapis 10 GB trwałoby 5 minut.

Co prawda mój dysk nie jest jakimś demonem szybkości 2.5" 7200 rpm, ale jak na laptopa wolny też nie jest.

Moim zdaniem to świetne rozwiązanie do systemów, które mają szybko działać i są rzadko wyłączane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Podczas tworzenia maszyny wirtualnej jest możliwość podzielenia miejsca zajmowanego przez nią na np. 2 GB "pliki". Gdybym ustawił tak aby tworzyło po 5GB i jeden (ten pierwszy albo drugi  :D, w zależności od tego w jakim przypadku by było szybciej ) przeniósł do RAMu - czy coś takiego może wypalić? Czy będzie uruchamiała się z  części w różnych miejscach? 

To może nie zadziałać - nigdy nie wiesz gdzie akurat będą się znajdować pliki potrzebne systemowi. Wirtualizacja Visty i 7 w ramie to na razie przyszłość o tyle odległa, że 24 GB ram kosztuje w granicach 3000 zł, a za tą kasę możesz mieć Raid 0 na 5 dyskach SAS (15 000 rpm) i porządny kontroler do tego, a to już może dać ci takiego kompa w systemie, że ram będzie tylko minimalnie szybszy i będziesz miał do dyspozycji 36GBx5 = 180 GB w sumie ultra szybkiej powierzchni dyskowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Ralliart już od jakiegoś czasu nosi się z zakupem SASu w RAID "najlepiej 0" :D.

Co do RAM Dysku to Micz nie wiem jak Ty to zrobiłeś, ja cały czas na tym jadę i transfery mam... nie wiem jakie bo ich nie widzę. Po prostu "całość" przetwarza się w momencie kliknięcia. Tak jak u Ralliarta. Ram dyski wymagają szybkich i wydajnych procków, ich wydajność jest ograniczona przepustowością pamięci ale i szybkością CPU, bo o on adresuje pamięci. Nie chcę się wdawać w teoretyczne boje bo nas to średnio obchodzi - bardziej interesuje nas "praktyka" a wygląda ona tak, że transfery w RAM Dysku rosną liniowo wraz z częstotliwością procesora. I tu jest lepszy komp stacjonarny... i 3.8 GHz :D.

Ralliart - widzę, że polubiłeś dyski w RAMie... i słusznie bo to w większości przypadków same plusy... ogromne plusy.

BIG EDIT: stary, dopiero teraz looknąłem na ten film... widzę, że ciśniesz...

Szczerze? Trzeba zrobić dział na filmy i tam umieszczać linki. Ale na takie "poważne" filmy, nie 30s :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Wszystko zależy od ilości dysków jakie posiadasz - ja jestem w tej dobrej sytuacji, że obraz do ram disku ładuje się z RAID 0 opartego o dwa dyski. Zawsze jest to szybciej, zwłaszcza, że system działa na osobnym dysku fizycznym i dzięki temu mam większą pewność, że system nie będzie zamulał w trakcie pracy.

BIG EDIT: stary, dopiero teraz looknąłem na ten film... widzę, że ciśniesz...

Szczerze? Trzeba zrobić dział na filmy i tam umieszczać linki. Ale na takie "poważne" filmy, nie 30s :D.

Jakoś trzeba było zadebiutować. Poza tym materiał był nagrany w HD - 1280x720 i nie miałem pewności ile miejsca zajmie. Po konwersji okazało się, że te 5 minut to ledwo 38,5 MB. (Za to klatki spadły do 24/s) Nie chciałem nagrywać go od nowa, bo wyszło w miarę. Zresztą gdybym wyczerpał temat w filmie nie byłoby o czym gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...