Kącik wyborczy

[Rogal]

Tak tak moi drodzy - niech to będzie okazja do tego by troszeczkę podyskutować o politykach i polityce przez nich z taką "miłością" uprawianej

Czy wy obywatele RP, jako pełnoletni osobnicy udaliście się do lokali wyborczych? Jeżeli nie, to zbierajcie się i idźcie, aby przed 22 zdążyć!

Ja byłem i jestem zadowolony, bo zagłosowałem na kandydata który jest z mojego miasta, toteż w razie wszelkich niedomówień... 

[Micz]

Ja oczywiście też zagłosowałem, nie rozumiem ludzi, którzy nie korzystają z tego prawa i obowiązku za razem.

[Przem0l]

Rodzicie do mnie przed chwilą dzwonili czy spełniłem swój obywatelski obowiązek. No to powiedziałem im, że tak: spełniłem swój obywatelski obowiązek.

Nie poszedłem na wybory .

Akurat jako obywatel niepodległego kraju chciałbym żeby nadal był to niepodległy i suwerenny kraj. To znaczy NIE! dla Traktatu Lizbońskiego. Nie obchodzą mnie kompletnie plusy tego traktatu skoro minusem jest utrata tego co napisałem powyżej.

Tak się składa, że albo żadna partia nie powiedziała stanowczego NIE! albo się tym nigdzie nie chwali przez co nie mogłem jej odszukać (kandydat jest najmniej ważny bo i tak będzie robić to co mu szef partii będzie kazał. Szef partii to w końcu jego pracodawca.).

Dlatego nie mam zamiaru przykładać ręki do kolejnych rozbiorów.

Plusy w tym traktacie to jak wysokie odznaczenie nadane ... pośmiertnie.

A tak poza tym niedziela jakoś mija .

[Rogal]

Wbrew pozorom nie będzie aż tak źle, jeżeli nie wejdzie jakaś fala odświeżenia w te wybory. Bazując na newsach z onetu to frekwencja i tak jest lepsza niż to zwykle bywa.

[Ralliart]

Tak się składa, że albo żadna partia nie powiedziała stanowczego NIE! albo się tym nigdzie nie chwali przez co nie mogłem jej odszukać (kandydat jest najmniej ważny bo i tak będzie robić to co mu szef partii będzie kazał. Szef partii to w końcu jego pracodawca.).

Tu cię mamy - UPR lista numer 1 Miałem na nich głosować, ale kandydaci w naszym województwie byli tak ciency, że nie było sensu, więc nie poszedłem.

[Przem0l]

ale kandydaci w naszym województwie byli tak ciency' date=' że nie było sensu, więc nie poszedłem.[/quote']

UPR, totalnie o nich zapomniałem . Chłopaki (szczególnie ich szef) mają ciekawe pomysły, a na swoim blogu pan łysy wypowiada ciekawe rzeczy. Sęk w tym, tak jak napisałeś, że mają zbyt niskie poparcie żeby coś wskórać. A czemu mają zbyt niskie poparcie? Bo nasze społeczeństwo woli słuchać wygodnych i wpadających w ucho kłamstewek niż konkretów.

[Ralliart]

Po części prawda, ale tak naprawdę nie mają kasy na kampanię i w tym największy sęk. Kilka razy na tzw prawyborach byli bliscy przekroczenia progu wyborczego, ale tam mogli się wykazać na tle innych partii...

[Micz]

Pomysły UPR to utopia . Chociaż i tak złagodzili swoje poglądy, bo wcześniej jako prawdziwi libertarianie uważali, że policja też powinna być prywatna .

A ja uważąm, że nawet jeśli ktoś nie ma swojego kandydata to powinien iść na wybory i oddać pustą katkę, alebo ewentualnie, jeśli boi się, że komisja będzie nieuczciwa i odda głos za niego, oddać głos nieważny np. skreślając kilka nazwisk.

[Przem0l]

Wiem, że utopia. Niektóre pomysły to hardcore a jeszcze inne przeraziłyby twórców sagi "Piła" . Ale w gruncie rzeczy "coś" by się zmieniło i może żyłoby się lepiej . Może po prostu nie bawią nas programy PIS, PO i jak widać innych dużych partii?

Oddawać nieważny głos zmieni tylko frekwencję, a to nie wpłynie na wybór kandydatów. Niska frekwencja za to da do zrozumienia, że oferta handlowa partii nie jest tak ciekawa jak im się wydaje co zmusi ich do zmiany polityki. Oczywiście takie rzeczy występują tylko w gospodarce wolnorynkowej, bo te darmozjady raczej nigdy nie zostaną do niczego zmuszone. Za to my tak: poprzez uchwalone przez nich ustawy.

[Micz]

W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego tylko zająć ich miejsce, i wprowadzić swoje pomysły w życie .