Skocz do zawartości

Citroen DS


Przem0l

Recommended Posts

Dołączona grafika Oto salonową premierę miał ten przecudny Citroen DS. Nie będę się rozpisywał o gamie silników bo jej po prostu nie ma (max to 150 KM w benzynie z turbo).

To co mnie ucieszyło to sam design... przecież on jest piękny :D.

A teraz wyobraźcie sobie, że przedni zderzak przechodzi lifting (szerszy wlot powietrza żeby objąć rozmiarem wielką chłodnicę z intercoolerem ). Porządne turbo (a nie ten fabryczny badziew) naturalnie wychodzi i straszy przechodniów przez maskę. Poszerzona tylna oś to tylko część zmian, które obejmą tą część samochodu, bo tylne błotniki dostaną otwory chłodzące talerze od pizzy. A myślicie, że w takim aucie pozostawiłbym zwykłe hamulce? Dlaczego nie wspomniałem nic o silniku? Bo to jest chyba oczywiste, że jedyne co mi przychodzi na myśl to załadowanie jakiejś japońskiej kosiarki (wraz z ustawieniem map zapłonu na "bardzo nieekonomiczne"). Naturalnie obniżenie na regulowanym zawieszeniu (a nie dołożenie listew), wzmocnienie zawieszenia, agresywniejszy układ kierowniczy, twardsze sprzęgła (tak, system 2 sprzęgłowy od VolksWagena), większe koła, stały napęd na 4 koła, elektronika sterująca pracą zawieszenia "mogłaby" być z najnowszego Lancera Evo. Zapłon mógłby być ewentualnie odcinany po przekroczeniu 8 tysięcy obrotów . Co by tu jeszcze zmienić? Wszystko byleby wciągnąć nosem nowego Fiata Abartha 500 po OC przez Hamanna (265 koni z silnika 1.4) i nie wypaść z zakrętów .

To autko (Citroen DS) po prostu jest stworzone do tuningu - ciekawe ile z niego wycisną :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...