Skocz do zawartości

Nowy xbox i mieszane uczucia


Przem0l

Recommended Posts

Temat założyłem ponieważ jestem ciekaw jak bardzo sprawdzą się pogłoski dotyczące przypisania gier do konsoli. Ponoć następca 360-tki ma mieć mechanizm aktywujący gry na danym sprzęcie. Jest z tego powodu podniesione larum "na necie".

W/g mnie - całkiem niesłusznie. Doskonale rozumiem pretensje ludzi, którzy kupili zacofany zamknięty produkt za cenę laptopa, z którym mozna zrobić "wiele". Kupują gry znacznie brzydsze i droższe od wersji pecetowych. Gry tworzone pod konsole mają ograniczone światy z uwagi na kiepskie bebechy. Co tu dalej wymieniać... po prostu konsola plus 10 gier rocznie to jakieś nieporozumienie (finansowo).

 

Obecnie dochodzi pogłoska o przypisaniu gier do sprzętu. Ludzie narzekają na to, że gdy będą chcieli odsprzedać grę to będą musieli zrobić to razem z danym egzemplarzem konsoli, czyli w sumie ze wszystkimi innymi grami.

Tak na dobrą sprawę pecetowcy mają to od dawna, to czemu w końcu konsolowcy nie mieliby dostąpić też tego zaszczytu ;).

Otóż my mamy oprogramowanie w licencji OEM, czyli również przypisane do konkretnego kawałka blachy. Najprostszy przykład - Windows OEM. Oczywiście Windows odpali się na innym kompie a gra z nowej konsoli już nie. Ale pecetowcy znają też i takie przykłady. Kupiłem swego czasu router z VPN. Zamiast wydać kafla na Draytek 2950n (jak to i tak zrobiłem później) to chciałem zaoszczędzić parę złotych i wybrałem jakieś wieszające się badziewie firmy Netgear (za pół tej ceny). Postawienie klienta vpn "nie od Netgear" to męczarnia (pamiętasz Ralliart?), pudło wiecznie się wiesza (co 2 tygodnie trzeba go resetnąć, support twierdzi że to norma w tym segmencie cenowym) i do tego otrzymałem licencję na aż jedną aktywację programu zdolnego do podłączenia się po vpn. Support odpowiedział mi, że jak padnie system lub komputer to zawsze mogę dokupić kolejną licencję za ok. 100 zł.

Także konsolowcy - znamy wasz ból.

 

Oczywiście, to czy Micro$oft wprowadzi tą "funkcjonalność" czy nie nie zrobi na mnie różnicy, bo nie miałem, nie mam i nie zamierzam mieć konsoli. Po co mi drogie pudełko (wliczając ceny gier) skoro nie mogę z niego korzystać jak z pc. Ciekawi mnie jak zareagują konsolowcy gdy okarze się, że MSpostawi na swoim i ukróci w ten sposób handel używanymi grami. Co do platform Steam, Origin, Armorgames, Facebook itd - w przypadku PC nadal można kupić gry nie będące przypisane do żadnego konta. A nawet jeśli zależy nam na danych grach to można założyć kilka kont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...