Skocz do zawartości

Sklep dla "PRO gamerów"


Przem0l

Recommended Posts

W oczekiwaniu na niedzielny backup (w pracy) zwiedzałem stronki o tematyce komputerowej. Natrafiłem na reklamę sklepu ze sprzętem dla graczy. Ten sklep to nie miał być byle jakim sklepem ze szrotem, czy sprzętem dla graczy ale jest to bastion oferujący "PROgamerski sprzęt najwyższej klasy od graczy dla graczy". Wrzućcie tą frazę w google to go znajdziecie. Sprzęt oferowany przez ten sklep ma być (tak sądziłem po reklamie) z najwyższej półki, bo docelowo będą z niego korzystać masterzy potrafiący docenić technologię wartą znacznie więcej niż to co ofetują nam markety.

Tak, będzie trucie bo jestem w pracy, kiedy Wy leżycie przed telewizorami :D. Ale najpierw odrobinka samokrytyki: Szczerze mówiąc, zachowałem się jak noob, bo klikając na link ze sklepem myślałem, że będzie tam naprawdę dobry sprzęt. I to nie tylko w jednej czy dwóch kategoriach ale "ogólnie". "Ogólnie" to się chociaż rozbawiłem.

Co potrzebuje "PRO gamer" aby czerpać max przyjemności z grania? Wypasiony komputer (puszka + akcesoria). To podstawa. Ten sklep skupia się głównie na akcesoriach więc też sobie odpuszczę "bebechy" (poza jednym wyjątkiem - Ralliart bój się - ale to potem). 

Najbardziej zainteresował mnie wybór słuchawek, bo ten mój soniacz (xd200) ma ciut za mało basów (to nie to co v700dj, oba modele opisane w arcie o dźwiękówce Asus Xonar DX). Rozumiem, że powyższy sklep skupia się na graczach, przez co spodziewam się wysypu modeli z mikrofonem i góra kilku bez mikrofonu. I tak jest w rzeczywistości. Szkoda tylko, że wszelkie segmenty cenowe zostały zdominowane przez senki i creativy. W przypadku senków ceny są dość wysokie, ale ten producent "tak ma" (co niekoniecznie przekłada się na jakość). Czyżby nie było innych producentów? Pocieszające jest tylko to, że nie ma tam taniego badziewia a średnia cen leży w okolicach 200 zł. W przypadku modeli bez mikrofonu spodziewałem się słuchawek bardziej ... ekskluzywnych, a nie takich samych ale bez wystającego druta. W końcu "prawdziwy gracz" zakłada takie słuchawki tylko gdy przestaje grać (komunikacja nie jest mu już wtedy potrzebna i relaksuje się brzmieniem), czyli mógłby skorzystać z oferty choćby firmy Denon. Do tego dobry wzmacniacz i karta muzyczna ... i można położyć się do wyrka z dobrą książką. Ale wracamy na ziemię.

Zanim wytkniecie mi snobizm i "nieciekawe warunki portfelowe polskich graczy" rzućcie okiem na ofertę myszy i klawiatur: modele za ~300 zł i więcej są "normą" w tym sklepie, więc tacy gracze, którzy wydadzą sporo kasy na komplet akcesoriów mają z pewnością "ciekawe warunki".

Dlaczego tak męczę temat słuchawek? Bo jak już pisałem na początku postu, zawiodłem się nieco na tej ofercie a po drugie chciałem Was przygotować na ... brak konsekwencji lub "nie-brak" poczucia humoru osoby odpowiedzialnej za ofertę. Skoro sklep oferuje sporo dość dobrych słuchawek to dlaczego w sekcji karty muzyczne ma AŻ jeden model? Sam producent nie powinien być dla Was zbyt zagadkowy zważywszy na masę Creativów w dziale słuchawek. Nie, to jednak nie on - zgadujcie dalej. Auzentech (czyli karty na licencji Creativa) czy Asus też nie znaleźli ich uznania. Jaki inny producent wydaje karty wysokiej jakości będące jednocześnie zgodne z systemem EAX? A gdzie jest napisane, że prawdziwy "PRO gamer" musi mieć kartę muzyczną lepszą niż ta zintegrowana? Grunt, że ma "markowe" słuchawki - reszta się nie liczy. I dlatego jedyną kartą muzyczną ... przepraszam, na stronie jest napisane "dźwiękową", JEST SL-8850 Przenośna karta dźwiękowa na USB, oczywiście bez podanej nazwy producenta. Wiem, że są oferowane zarówno X-FI jak i Xonary na USB, ale jeżeli mam już porównywać TĄ kartę do TYCH kart to powiem tylko, że nie tylko ta karta nie stała obok nich na jednej półce ale nawet nie przypłynęła jednym statkiem z Chin. Rzućcie okiem na obrazek poniżej - coś Wam to mówi? Bo mi tak: lolki . A poza tym za tą kartę oni sobie życzą 39 zł + 12 koszt dostawy (co dziwi, bo Poczta Polska za priorytet + ew. kartonik kosztuje 1/4 tego), czyli 51 zł gdy płacimy przelewem. Na allegro jest "nieco taniej".

Także Ralliart - bój się, bo jeżeli uważasz się za "PRO-gamera" to szybciuteńko zaopatrz się w tą karcioszkę. Wiecie czym sklep przekonuje do jej zakupu? 24 miesiącami gwarancji. A tak poza tym to nie napisał NIC o jej właściwościach i charakterystyce, tylko że jak się zepsuje w ciągu 2 lat to można ją oddać. Szczerze? Już mi lepiej , ale jeszcze mi nie przeszło. Do pełni szczęścia (i zmiany nastroju) brakuje mi ... kolumn. Kurczę, znowu zachowałm się jak naab, przeciez na stronie napisane jest nie "kolumny" ale "głośniki", czyli szykuje się powtórka z rozrywki. Na całe 5 pozycji, "pięć" jest tego samego producenta, który unieszczęśliwił świat wydając opisywaną kartę dźwiękową. Toż to Koszmar z ulicy wiązów! Czy (żeby nie było) Creative nie miał nic w ofercie i trzeba było straszyć "PRO-gamerów" tym czymś? Pomijając przmienie (miało być 'brzmienie', ale to byłoby niestosowne z mojej strony) dochodzi nastawienie psychiczne: zestaw kolumn dla wymagających graczy firmy Speed Link za 39 zł, następny jest za 45 zł a szpan najwyższych lotów (i rwanie lasek) zapewni nam również (wciąż, nadal, ...) Speed Link za astronomiczne 169 PLN. Czy byłoby nietaktem z mojej strony gdybym się zapytał: które z tych głośników posiadają certyfikat THX? W końcu poleca je sklep dla "PRO gamerów"

Dziwi i jednocześnie przeraża mnie taki kontrast ofertowy, przecież jeżeli chodzi o same klawiatury czy myszy to co druga wygląda jak statek kosmitów, tyle samo kosztuje i jest sygnowana logiem uznanej firmy.

Czy po przeczytaniu ostatniego zdania myślicie, że już skończyłem i humor mi się poprawił? Otóż nie :D, booo prawdziwy "PRO gamer" musi przecież w coś grać. I ten sklep oferuje "gry". To co, że tylko dwie :P. To i tak jest 2x więcej niż ma kart dźwiękowych. Grunt to zachować progresję :P. Counter-Strike 1 Anthology i Half-Life 2 : The Orange Box. Cóż więcej potrzeba graczom, znaczy się "PRO gamerom", do których przecież  skierowana jest oferta tego sklepu.

Już mi przeszło :P.

post-3-128249548954_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Sklep jak sklep - do takich zaglądam tylko po to, by obejrzeć sobie obrazki :D Od kiedy pojawiło się coś takiego jak "sporty elektroniczne" w ruch poszło koło które naciąga (tak właśnie) nastoletnich graczy na cuda, które pomogą stać się im lepszymi :D

Nie będę kłamał - o ile myszka ma coś do rzeczy w grach (i nie tylko, jest jeszcze kwestia kalibracji, ustawień sterowników, czułości systemowej/w grze itp.) to klawiatura jest tylko środkiem na zbicie grubej kasy. Bez jaj - marzyła mi się klawiatura dedykowana do FPS'ów z pomalowanymi na kolor pomarańczowy klawiszami W A S D i z paroma bajerami, ale gdy porównałem ją z tym co oferuje moja niskobudżetowa Samsunga to...to zostałem przy swojej. A i tak biję na łeb niejednego gościa o dobrym podłożu do grania.

Co do całego sklepu - ktoś młody, ambitny i lekko szurnięty tu w Polsce chciał zarobić na biznesie zwanym "sport elektroniczny". Myślę jednak, że poszedł za daleko, bez realnego spojrzenia i dobrego współpracownika, który klepnąłby go i powiedział "szybciej pójdziemy na dno niż wypłyniemy z portu".

Nie będę się rozpisywał na temat tego jak ja widzę taki biznes - to temat dla ludzi których lubię/cenię (czyli was) ale nie w tym dziale. Do problemu zarabiania na e-sporcie trzeba podejść "z głową" :P

Pozostaje kwestia tego, kiedy sklep powstał...jeżeli niedawno, to albo sprawdza naiwność kupujących albo po prostu jest taki głupi :P No ale, życie wszystko weryfikuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

albo po prostu jest taki głupi :D

13 wrzesień 2009

16878429 wywołań od 20 styczeń 2003

Czyli jednak ta druga opcja :D.

Micz - cena tego OB rzeczywiście wydaje się być nieco... niezachęcająca XD.

Do każdego problemu trzeba podejść z głową, goście robiliby większy obrót gdyby choć raz zagrali na czymś lepszym niż marketowski komputer ale z kolorową klawiaturą i słuchawkami Creativa. Fajnie, że są do oddzielnego zakupu ślizgacze, bo one są bardzo ważne. Jestem po przełożeniu ślizgaczy do mojego RX1000 i różnica nie jest zauważalna - ona miażdży. Do tego mam dość śliski stół więc mycha sama lata .

Zdradzę Wam pewien sekret (nie, Kasjo nie jest w ciąży [chyba] :P):

dobra mysz to nie wszystko - mózg musi wyprzedzać to co się dzieje na ekranie. I nie chodzi mi o doładowanie go pewnymi zabronionymi środkami ale odpowiednią muzyką. My, Europejczycy mamy muzykę elektroniczną natomiast Japońce mają elektryczną. Z pewnością wiecie jak "brzmi" zwarcie, jak uda mi się namówić Jurasa żeby przypomniał sobie zespół i płytę to zarzucę nazwami. Po 3 godzinach słuchania miksowanego prądu na słuchawkach wyprzedzicie każdego. Brat na tej muzie wbił się do drugiego klanu w Europie w Quake 3 Chellenge Pro Mode Arena. Gdyby kazać mu położyć rękę na książce z teorią względności to wchłonął by ją szybciej niż niejeden pięciolatek najkrótszą kreskówkę z Cartoon Network. Do tego naturalnie Red Bull z wódką i rozpuszczalną kawą dla zwiększenia efektu i nie ma większych twardzieli w sieci.

Wracając do sklepu, chłopaki chcieli dobrze. I potem pojawiłem się ja :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...