Skocz do zawartości

Ubuntu 11.04


Rogal

Recommended Posts

W sumie teraz jestem w pracy (ale szczęściarz, prawda? ;) ) ale zaraz po pracy siądę i nieco o tym tutaj napisze. Chociaż temat zakładam już teraz, może ktoś z was przeglądał albo instalował najnowsze Ubuntu?

Powiem krótko - od dłuższego czasu systemy z rodziny Linux zaczęły wzorować się na Windowsie, ale teraz to jesteśmy na samym szczycie ;) Kwestie stabilności sprawdzam cały czas próbując go wysypać w pracy i położyć przy tym kilka innych komputerów, zobaczę co mi z tego wyjdzie.

Nawet Kadu w najnowszej wersji zepsuli i nadali mu formę GG 10 :) Także wypowiadać się, pytać a ja po pracy zostanę i nieco o nim napiszę ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

No muszę powiedzieć że Linux robi się taki jak Windows, i bardzo dobrze. Dobrze, ponieważ nie musimy się męczyć z wyborem OS'a - Windowsa, Maca czy Linuxa :D Ale to już inna sprawa. Z tego co widzę dodali już nawet *** Media Player taki jak w Viście i 7. Gdybym miał sam tworzyć system operacyjny, to zrobiłbym go na bazie Windowsa, ponieważ nie miałbym ( i nie mam) innej koncepcji. Jeszcze brakuje w tym systemie ikonki "Mój komputer" na pulpicie i "Start" na pasku zadań :D Wtedy wszyscy ściągali by już darmowego Linuxa. Gdyby jeszcze na takim Linuxowym kompie nie było problemów ze sterownikami, to z pewnością pomyślałbym o tym, aby zmienić Windowsa na Ubuntu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Wiesz wchodzimy tutaj na pewne delikatne aspekty wynikające z twojej niewiedzy - systemy z rodziny Linux posiadają zaawansowane możliwości konfiguracyjne pulpitu (a nawet czterech, tak jak w przypadku Ubuntu 10.10 i nowego 11.04). Możesz dowolnie dostosować ikonki, co nie oznacza, że będą się one nazywać identycznie - to wynika już z kwestii licencyjnych. Windows jest w tym zakresie restrykcyjny, co czasami zniechęcam podobnie jak opieka nad kodem. Po części nie dziwię się Microsoftowi, bo gdyby tak na jeden dzień dać dostęp do kodu programistom Linuksa mielibyśmy przełom i masę szybkich i wydajnych portów na architekturę Linuksa.

Czy to dobrze, że Linux robi się jak Windows?

Nie. To krok w tył, bo gubimy różnorodność która przyświecała założycielowi, Linusowi Torvalds'owi. O wiele bardziej pasjonujące jest kompilowanie rozwiązań indywidualnych w oparciu o stabilne jądro aniżeli szukanie stabilności na ochłapach jakie zostawia Windows. Taki działania nie polepszą sytuacji darmowych OSów, bo skoro mam wybierać między Windowsem na którym wszystko "wyklikam", a Linuksem, który od Windowsa różni się tylko i wyłącznie tym, że jest darmowy i ma mniej aplikacji to...wolę zapłacić i mieć wszystko. Zresztą nie od dziś wiadomo, że tam gdzie nie ma grubej kasy nie ma też zainteresowania twórców - aplikacje użytkowe jeszcze da się przełknąć, ale nie ma gier, a emulowanie ich w WINE mimo najnowszej wersji wciąż nie należy do przyjemnych.

Mówisz, że "tworząc nowy system operacyjny zrobiłbyś go na bazie Windowsa"...teraz na pewno wiem, że nie zrobisz, bo próbki były (jak ten chiński OS co Przem0l recenzował), ale marnie to wyszło. Poza tym jak chcesz zrobić coś, do czego jądra legalnie nie masz dostępu? Napiszesz swoje od podstaw? Powodzenia. Kilkanaście lat niestabilności coraz nowsze informacje o wtopach w zasadach bezpieczeństwa - jeżeli ktoś śledzi informacje o Linuksach ten wie, że 10.10 było dziurawe jak ser ;) Dlatego większość (w tym ja) "przezimowała" na 10.04.

Wspominasz też o problemach ze sterownikami - widać, że nigdy nie miałeś na dysku innego systemu operacyjnego. W tym przypadku powiem Ci jedno - Windows 7 zaczął nawiązywać do Ubuntu i sam pobiera najlepsze sterowniki dla twoich podzespołów. Ubuntu ma to od wersji 7 albo nawet 6 ;)

Dla jasności - nie jestem bojownikiem o "równouprawnienie" wśród systemów. Windows jest po prostu dla mas, które oprócz neta, filmów i biura mają też ochotę pograć w jakiegoś FPSa i nie mają ochoty płacić za masę emulatorów i kombinowania w terminalu, żeby coś poszło.

Dla jasności - na co dzień w pracy korzystam z Xubuntu 11.04 (od stycznia było to 10.04 i 10.10), w domu na jednym starym laptopie lata Windows XP Service Pack 2 (leci aktualizacja do SP 3), a kobieta na lapku ma Windowsa 7 Professional. Gdybym miał któryś koniecznie gloryfikować to wybranym będzie Windows 7, bo w pełni zaspokaja potrzeby usera takiego jak ja + daje mi możliwości konfiguracyjne obszerniejsze niż poprzednik i XP (z którego śmierci naprawdę się cieszę). Miedzy czasie przewinął się XPud (totalna pomyłka), Slax (fajna zabawka do instalacji i odpalania z pendrive), a także Puppy Linux (słodziaczek, ale mnie wkurzał) oraz Debian w wersji 6 (system - guru; o 03:30 uratował mi dupę i zainstalował się poprawnie na jakimś złomie - Ubuntu nie dawało rady :P).

Do artykuły o aktualizacji do 11.04 się właśnie zabieram, pewnie jutro ją opublikuję, bo tymczasem aktualizacja na laptopie leci. Coś wam wrzucę, łącznie z linkiem do artykułu na blogu ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 3 months later...

Wrażenia są pozytywne, bo Ubuntu 11.04 jest tuż tuż za Windowsem. Naprawdę dobry system. Tyle tylko, że wyjątkowej płynności dostaje na dwurdzeniowych procesorach i minimum 2 GB RAMu. Od stycznia mam okazję testować go na zróżnicowanych konfiguracjach i uwierzcie mi, że na 1,5 GHz Celeronie z 512 MB RAMu miałem co chwilę wymianę danych ze SWAPem na dysku.

W tym momencie na 2 GB RAMu i dwóch rdzeniach zapomniałem o tym co to SWAP. Z nielicznych zamuleń to przy okazji obsługi Flasha oraz...Libre Office.

Btw - nie uważasz, że 11.04 się zrobiło takie...tabletowe? Wiem, że są pierwsze udane instalacje tego systemu na tabletach Samsunga, ale to wciąż takie nic - czekam na pierwszą oficjalną wersję Ubuntu z Unity na tabletach - może być ciekawie :)

Tak na marginesie? Jak wtedy z licencją i sprzedażą? Nic się nie zmienia? W końcu darmowy system operacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Generalnie myślę, że zostanie utrzymana idea bezpłatnego systemu. Ja akurat jak instalowałem kompa byłem zaskoczony, że nie proponuje swap. Co do samego interfejsu unity to jest jak dla mnie mało czytelny i trochę dziwny. Domyślny pulpit jest wygodniejszy. No i oczywiście tworzenie skrótów na pulpicie to droga przez mękę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...