Win XP nie wlacza sie-migajacy kursor

[tom3kfcb]

Witam !

Na necie jest sporo podobnych tematów, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi.

Niedawno bratu mojemu padł dysk 80 GB, kupił nowy tez 80 GB i podłączyliśmy go najpierw do mojego kompa i zainstalowaliśmy Win Xp. Później podłączyliśmy do jego kompa i monitor nie reagował, ale to okazało się że karta graficzna nie była dobrze włożona i jak już było ok to później podczas włączania wyskoczyło okno i tam było "uruchom system normalnie" , "uruchom tryb awaryjny", ale... tu kolejny problem, nie dało się nic wybrać, tak jakby klawiatura nie reagowała (klawiatura sprawna), przeleciało 30 sek i pokazał się czarny ekran i w lewym górnym rogu miga kursor i tak cały czas!

Proszę o pomoc bo nie mam pojęcia o co chodzi, sprawdzaliśmy czy wszystko jest dobrze podłączane i okazało się że tak.

Z góry dzięki za zainteresowanie.

[waaldii]

Wydaje mi się, że coś z windowsem. Miałem tak ze 2 razy. Po prostu nie skopiowały się wszystkie pliki instalacyjne jak brałem żeby je ignorowało.

[Ralliart]

kupił nowy tez 80 GB i podłączyliśmy go najpierw do mojego kompa i zainstalowaliśmy Win Xp. Później podłączyliśmy do jego kompa

Sprawa jest prosta i oczywista:

1. System należy zainstalować na dysku podłączonym do komputera na którym ma chodzić. Nie można instalować systemu na jednej konfiguracji, a potem wymagać od niego aby działał na zupełnie innej.

2. Nie działająca klawiatura - zakładam, że to klawiatura na USB, więc w BIOS-ie należy włączyć "Legacy USB support" lub coś w tym stylu. Bez tego klawiatura na USB nie zadziała.

[tom3kfcb]

No dobra to z klawiaturą problem rozwiązany tylko pozostaje jeszcze nadal ten sam problem z migającym kursorem. Nawet nie da się zainstalować odnowa windowsa lub wejść w tryb awaryjny bo od razu pojawia się czarny ekran i znów miga kursor. W instalatorze Win XP wszystko jest ok do momentu gdy naciśnie się jakiś klawisz-wyskakuje migający kursor.

[Ralliart]

Hm.... dziwna sprawa. Powiedziałbym, że jest problem z bootowaniem, ale skoro pojawia się monit o naciśnięcie dowolnego klawisza to tak nie jest. Można zaryzykować i zrobić na początek memtest, ewentualnie spróbować odpalić jakieś livecd z Linuksem.