Skocz do zawartości

Darmowe odpowiedniki komercyjnych programów dla Widnowsa


Micz

Recommended Posts

Często jest tak, że potrzebujemy jakiś mały program do jakiegoś konkretnego zadania, kupno komercyjnego programu mija się z celem, bo prawdopodobnie nie nie będziemy go używać często. Jest wiele programów dostępnych w internecie za darmo, a jakością nie odbiegają dużo od komercyjnych odpowiedników, zwłaszcza w zastosowaniach amatorskich. Oto lista darmowych i bardzo przydatnych programów, zacznę od najbardziej znanych

Pakiet biurowy

Open Office 3.0 - stworzony przez firmę Sun odpowiednik MS Office. Nie odbiega jakością od komercyjnego odpowiednika, ma też pewną zaletę, do pisania makr używa się Javy która jest bardziej zaawansowanym językiem niż Visual Basic. Po za tym istnieje możliwość pisania wtyczek do programów pakietu.

Grafika Rastrowa

Gimp - jest odpowiednikiem dla Photoshopa, co prawda ma mniejsze możliwości i jest trudniejszy w obsłudze (moim zdaniem), ale nadal jest to bardzo dobry program.

Grafika wektorowa

Inkscape - program do tworzenia grafiki wektorowej, posiada spore możliwości i do zastosowań domowych jest idealny.

Grafika 3D

Blender - świetny program do tworzenia grafiki 3d i animacji, ma równiez bardzo dobre narzędzie do rzeźbienia 3d. Nie wiele ustępuje komercyjnym odpowiednikom, które kosztują bardzo dużo.

Wypalanie płyt

CDBurnerXP - prosty w obsłudze i lekki program do wypalania płyt. Jego dużą zaletą jest mała waga, ma tylko te funkcje, które są potrzebne do wypalania. Dla tych, którzy uważają, że Nero jest za duże idealny.

Czytanie dokumentów

Foxit Reader - mimo, że program Adobe jest darmowy, postanowiłem dodać alternatywny program, który jest lżejszy od Acrobata.

Nagrywanie i edycja dźwięku

Audacity - jest to bradzo dobry program do nagrywania i edycji dźwięku.

Konwersja Video

Media Coder - dobre narzędzie do zgrywania płyt CD, DVD oraz konwertowania do innych formatów.

Handbrake - program konwertujący z DVD do MPEG-4

Podcasting

Juice recivier - brogram służąćy do odczytywania podcastów, posiada rekomendację wielu dużych firm.

Archiwizajca

7-zip - bardzo dobry program do tworzenia archiwów. Niczym nie ustępuje Winrarowi.

Cobian - Program służący do tworzenia backupów.

Kasowanie plików

Eraser - program służy do trwałego kasowania plików.

MindMapping

FreeMind - program służoncy do tworzenia tzw. map myśli. Bardzo przydatny jeśli ktoś lubi taką forme prowadzenia notatek.

Narzędzia programistyczne

Notepad++ - doskonały program do szybkiej edycji kodu programu, posiada funkcję kolorowania składni i obsługuje niezliczoną liczbę języków programowania, jak już się go zainstaluje to się zapomni o notatniku systemowym.

Netbeans - Doskonałe darmowe IDE do języka Java,Php, Ruby (RoR), C++(tu już słabiej). Tworzony przez firmę Sun.

Eclipse - Kolejne darmowe IDE do Javy i wielu innych języków programowania, na jego bazie powstało wiele środowisk takich jak Zend Studio, Aptana itp. Dużą zaletą tego środowiska jest mnogość wtyczek, które w dużym stopniu rozszerzają możliwośći tego środowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz.

Pamiętajmy, że niektóre z wymienionych "darmowych" programów są darmowe w przypadku użytku prywatnego

(w domu) lecz gdy chcemy je zastosować w firmie to niestety trzeba umieścić zapłatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Korzystając z darmowych programów w firmie zawsze zapoznaj się z regulaminem gdyż może być wpisane w jednym z punktu że program nie może być do użytku komercyjnego (firma).

Licencje programów darmowych można podzielić na różne rodzaje:

"Freeware - licencja oprogramowania umożliwiająca darmowe rozprowadzanie aplikacji bez ujawnienia kodu źródłowego. Czasami licencja freeware zawiera dodatkowe ograniczenia (np. część freeware jest całkowicie darmowa, a część darmowa jedynie do użytku domowego)."cytat Wikipedia

Open-Source - przeważnie program  jest do wykorzystania w każdym celu (chyba że w regulaminie jest punkt zakazujący do używania w przedsiębiorstwie).  Kod źródłowy jest ogólnodostępny, można z niego korzystać oraz modyfikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Przeczytałem dziś ten wątek kolejny raz i rzuciło mi się w oczy, że czegoś ważnego tu brakuje

Przeglądarki Internetowe

Mozilla Firefox - najbardziej znana i wysoko oceniana. Najpoważniejszy konkurent IE

Opera - pod wieloma względami unikalny kombajn do przeglądania stron, ściągania plików, klient poczty, serwer www, itd...

Chrome - pretendent do namieszania na rynku z potężnym zapleczem

Safari - coś dla fanów Apple i szybkości, chociaż nie idącej w parze z bezpieczeństwem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 4 months later...

Trochę odświeżę ten wątek :P

Co do Opensource to nie jest tak różowo jeżeli chodzi o system tego typu :P Chcąc mieć linuxa w firmie MUSISZ kupić go na nośniku i nie ma tłumaczenia, że jest darmowy i ściągnąłeś go z sieci. Niestety przepisy w przypadku gdy mamy linuxa w firmie i nie mamy nośnika, faktury za ten system płacimy kare. Ile? Tyle ile wynosi kara za np. nielegalnego Windowsa... fajnie co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Czy ja wiem....swojego czasu napisałem do Canonical maila o wysłanie mi płyty z ich systemem, bo moje łącze internetowe nie pozwala na efektywne pobranie ich produktu. Odpisali mi, że bardzo chętnie przyślą mi darmową płytę i dziękują za zainteresowanie ich produktem. Wiecie co zrobili? Dzień później w planach promocyjnych owa firma założyła że każdy będzie chciał rozdać ich system innym - wysłano mi za darmo 50 płyt CD z systemem Ubuntu, z zastrzeżeniem, że w razie dużego zainteresowania wśród znajomych wyślą kolejne 50 i kolejne i kolejne...

Nic nie płaciłem, a jak widać można było.

Co do Linuxa w pracy to nie bajerujmy się - częściej wybiera się płatne dystrybucje z racji na ich potężny support, a nie potrzebę googlowania w poszukiwaniu rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Canonical od kiedy pamiętam wysyła swoją dystrybucje za darmo. Sam kilka razy zamawiałem w ten sposób Ubuntu.

Rogal... dlaczego zakładasz że linux=problemy=googlowanie? Jeżeli ktoś decyduje się ograniczyć koszty w firmie i chce to zrobić w segmencie informatycznym to postawi na linuxa + programy opensource. Informatyk w takiej firmie na pewno jest i to on będzie za to odpowiedzialny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Mamy na forum informatyków, którzy często są skazania na to, co każe księgowy - jeżeli zatem księgowy ścina koszty na tyle, że dystrybucja jest darmowa to i support jest darmowy. Zresztą nie możesz powiedzieć, że google to lamerskie narzędzie w pracy :P To jedna z największych sieciowych zasobników wiedzy podręcznej. I tak niestety jest, gdy coś się w Linuxie kaszani. Albo wszystko działa gładko albo trzeba kombinować sposobem.

I nie, że zakładam iż Lunux is a piece of shit. To potężny system, który ma nieco pod górkę, ale zapaleńcy i tak pchają go do przodu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

No ale wszyscy jesteśmy już w jakimś stopniu informatykami :P Jedni w większym, drudzy w mniejszym. Wiesz o co mi chodzi? Chodzi mi o to, że niekiedy najtęższe informatyczne mózgi muszą zasięgnąć informacji na necie by jakiś problem rozwiązać :P O to mi cały czas chodzi - że ten nasz firmowy support też czasem z google korzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gimp - jest odpowiednikiem dla Photoshopa' date=' co prawda ma mniejsze możliwości i jest trudniejszy w obsłudze (moim zdaniem)[/quote']

Nie tylko Twoim zdaniem :P. Gimp to taki Corel, trzeba się go "uczyć" a gdy już się go pozna i potem tydzień posiedzi w PS to trzeba się go uczyć od nowa... Pomimo darmowości Gimpa, jakoś nie mogę się do niego przekonać.

Mamy na forum informatyków' date=' którzy często są skazania na to, co każe księgowy[/quote']

Oo tak, jesteśmy skazani na księgowych, którzy "wiedzą lepiej". Jest to złe, to niszczy informatykę w firmie i tylko komplikuje życie ale ten obrazek jest taki smutny tylko z naszego punktu widzenia - księgowi cieszą się z "oszczędności" oraz z "dobrych inwestycji", tylko takie nooby jak my tego nie doceniają. To co, że czarno-biała laserówka HP za blisko 5 kół (na Komput***ku) nie obsługuje poprawnie Unixów (oficjalna wypowiedź producenta na zgłoszony przez nas osobiście problem) i to nie jakiś darmowych, domowych Unixów ale drogiego produktu IBM dostarczanego wraz z serwerem. W końcu biznesowa drukarka puszczona w biznesowym środowisku.

Jeżeli chce darmowy system to chce i darmowy support gdyż wystarczy że płacę informatykowi i to on jest tym supportem. Myślę' date=' że teraz to jest już jasne.[/quote']

Z tym "chceniem" to nie jest tak do końca jak Ci się wydaje. Jak płacisz "mało" i wymagasz kucia i robienia drogich i długotrwałych certów na własną kieszeń to się nie dziw, że Twój "lokalny support" jest jaki jest (oczywiście nie wiem jaki jest - tylko tak mówię). Jeżeli wprowadzasz coś nowego do firmy to MUSISZ zadbać o zewnętrzny support. A jak on tego nie umie? A jak rzuci kwity lub długotrwale zachoruje (np: wypadek)? Skąd weźmiesz gościa, który będzie miał rozpykane Twoje dotychczasowe środowisko i to nowe "bonusowe"? Oczywiście to pytanie nie byłoby pełne gdyby nie drugi człon: za mniejszą kasę niż tą, za którą robił dotychczasowy człowiek.

Powiem Ci jak to wyglądało u mnie:

co firma to inna piaskownica, inny soft, inne bazy inna infrastruktura i ludzie oraz ich przyzwyczajenia.

A jak to wygląda teraz u nas:

co oddział jednej firmy to inna rzeczywistość, inny świat. Niby to samo ale po pierwszej próbie pomocy userowi widzisz, że ... nic nie wiesz. U nas managerowie w swoich oddziałach mają na tyle wolną rękę, że choć główne rzeczy są takie same (piedestały) to jednak pozostałe 99% codziennych spraw jest po prostu inne.

Mówię to dlatego, ponieważ wybranie softu w firmie to choć ważna sprawa, to jednak nie można zapominać, że ktoś tym zarządza, ktoś to rozwija i zamyka żeby wdrożyć nowszy plan. Zrównanie informatyki w firmie do "kosztów" zabija innowacje i twórczość, dlatego zawsze byłem i będę przeciwny perfidnym cięciom kosztów. Oczywiście, tam gdzie racjonalnie można je przeprowadzić to nawet powinno się zrobić, ale nie rozpędzajmy pociągu, którego nie będziemy w stanie zatrzymać.

Koszty, kosztami ale twórzmy je długoplanowo, patrzmy szeroko i przewidujmy. Nie wszystko co darmowe jest tańsze w eksploatacji od płatnego. Jeżeli nawet nie kosztuje to dyrektora/prezesa ani złotówki to kosztuje to informatyka dodatkowy czas, czas który powinien poświęcić na coś innego, ważnego a nie poświęcił. A konsekwencje tego chyba znacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Przem0l  jak najbardziej się z Tobą zgodze, że trzeba płacić informatykowi tyle by było to adekwatne do jego wiedzy/stażu itd. Jeżeli księgowy chce cięcia kosztów i jakiejś radykalnej zmiany to jest to realizowane od planowania do wdrażania. Jeżeli potrzebne było by wysłanie informatyka na szkolnie po którym będzie mógł przeszkolić pracowników w firmie to czemu tego nie zrobić (zwłaszcza dzisaij gdzie unia dokłada się do wszsytkiego)? Czy lepiej wynając kogoś z zenątrz? Poza tym księgowy musiałby zrobić symulacje kosztów czy faktycznie to co chce wprowadzić się opłaci. Ale jak jest w praktyce? :P cóż...

Jeżeli chodzi o Gimpa to sam używam i uważam, że jest to świetne narzędzie do pracy i zabawy :P Photoshop? hmm no choć bym chciał to wszystkich opcji nie wykorzystam  :P

A do narzędzi programistycznych (C/C++) był dorzucił od siebie:

http://www.codeblocks.org/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jeżeli chodzi o Gimpa to sam używam i uważam, że jest to świetne narzędzie do pracy i zabawy :P Photoshop? hmm no choć bym chciał to wszystkich opcji nie wykorzystam  :P

Zgodzę się, dla mnie Gimp jest nawet łatwiejszy w obsłudze od PS-a. PhotoShop ma za dużo niepotrzebnych normalnemu użytkownikowi bajerów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Bo Photoshop dla normalnych użytkowników...nie istnieje :P Śmiejcie się, ale nie widzę sensu darcia kraczydłowych edycji tylko po to, żeby ustawić inny kontrast, bo paint jest na to za lipny. W domu klepię wszystko na paincie, a GIMP to mega darmowe soft, który należy gloryfikować na zawsze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Parę dni temu miałem kryzys... ściągnąłem legalne oprogramowanie - czasem to pomaga. GimpShop 2.2.8 to ponoć Gimp przerobiony tak żeby wyglądał jak PhotoShop. Zapowiedzi były odważne i jako, że dopuścił się ich "poważny serwis" to nastawiłem się na akcję: "PhotoShop powered by Gimp".

Oto moje spostrzeżenie:

Dołączona grafika

"W środku" PhotoShopa 7 jest ten GimpShop. W zasadzie nie wiem za co Adobe żąda szmalu, bo od wersji 6 do CS4 bardzo mało się zmieniło. Wszystko jest tam gdzie było wcześniej, doszło kilka efektów, ale czy warto płacić tyle za soft sprzed prawie 10 lat?

Pomijając to pytanie pozwólcie, że przejdę do "podobieństw" GP do PS:

- wizualnie żadne,

- po zrobieniu print screena PS tworzy obraz o wymiarach screena, gdy GP ma na to zlewkę,

- zarządzanie pamięcią i scratch dyskami...,

- brak Blending Options... Apply Image i Calculations też jakoś bez szału. Do tego zabawa z poziomami barw... nie! MAM TEGO DOSYĆ.

PhotoShopa CS3 możecie mieć za darmo legalnie. Można ściągnąć triala, potem go wywalić i wrzucić z powrotem, w końcu nie łamiecie licencji... trochę trzeba się pobawić (przywracanie rejestru z kopii) ale za to macie kawał porządnego softu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Ok Micz - powiem to co powiedziałem ale nieco inaczej: w PhotoShopie CS4, który jest 4 generacje "dalej" - odnalazłem się. Tak po prostu. Wszystko co robiłem w PS 7 zrobiłem TAK SAMO w PS 11. Fajnie, że nie styrali interfejsu jak w Viście, ale z drugiej strony mogli go BARDZIEJ rozbudować.

Micz - ja nie mówię o PS 8 (czyli CS) ani o PS 9, PS 10 ale o PS 11. 4 generacje dalej - wiesz jak będzie wyglądać Windows 9? Czyli 4 generacje dalej niż XP?

Trochę pobawiłem się PS 11 (CS4) ale jakoś nie bawi mnie on. Masz rację, nie jestem "grafikiem", który wykorzystuje wszystkie funkcje tej aplikacji - ale największy komfort pracy mam właśnie przy siódemce. I teraz to zderzenie - PeeSowy Gimp Shop... bądź tradycyjny Gimp. Nigdy :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

CS4 moim zdaniem to krok na przód zakładki to bardzo dobry pomysł, dużo łatwiej przełączać się między poszczególnymi obrazkami jak się je ma otwarte na pełen ekran.

Wiadomo, że przeciętnemu użytkownikowi nowe photoshopy nie wiele dają, mi też funkcjonalność 7  wystarczyła, ale ja pisałem ogólnie:).

Jest takie prawo:

80% użytkowników potrafi wykorzystać 20% funkcji, a tylko 20% użytkowników potrafi wykorzystać 80% możliwości oprogramowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 3 months later...

Dzisiaj w poszukiwaniu jakiegoś sensownego przeciwnika dla Eksploratora Windows natrafiłem na FreeCommander - naprawdę zajefajne narzędzie. Mnogość opcji, wszystko pod ręką. Dla niektórych będzie tego za dużo widać, ale są filtry które pozwalają zmniejszyć widoczność niektórych elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Gość
Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...