Skocz do zawartości

Wyszukaj

Wyświetlanie wyników dla tagów 'microsoft' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj za pomocą nazwy autora

Typ zawartości


Forum

  • Administracja
    • Sprawy techniczne
  • Komputery
    • Komputery Stacjonarne
    • Komputery Przenośne
    • Systemy Operacyjne Microsoft
    • Internet i Sieci Komputerowe
    • Urządzenia mobilne
    • Tuning
    • Software i programy
    • Linux/Unix
    • GRY
    • Battlefield 3
    • Combat Arms
    • Nowiny z sieci
    • Recenzje i poradniki
    • Felietony
  • Hyde park
    • Tematy łamiące regulamin
    • Masarnia
    • OFF-TOP

Kalendarze

  • Community Calendar

Znajdź wyniki...

Znajdź wyniki które...


Data utworzenia

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. Witam. Kilka dni temu kupiłam laptop wraz z oprogramowaniem. Po włączeniu programów typu Word pojawiła się informacja, że pakiet Office nie jest aktywowany i jeżeli go nie aktywuję większość funkcji zostanie wyłączona. Zaczęłam szukać różnych informacji dotyczących tej aktywacji i dowiedziałam się, że potrzebuję czegoś takiego jak klucz produktu. Ale ja go nie posiadam, w salonie wraz z laptopem niczego takiego nie dostałam, sprzęt miał być gotowy do użytku od razu. W ustawieniach w informacjach o urządzeniu jest napisane, że system Windows został aktywowany przy użyciu licencji cyfrowej, połączonej z moim kontem Microsoft. Jestem totalną amebą jeżeli chodzi o technologiczne sprawy, więc pomyślałam, że po kilku dniach minie. Nie minęło. Teraz praktycznie wszystkie programy pakietu Office nie działają. Pragnę zaznaczyć, że nie chcę żadnej dowalonej wersji premium Office 365, tylko jakąś, nie wiem, "standardową", bezpłatną, jeżeli jest w ogóle taka możliwość. Co robię nie tak, co powinnam zrobić?Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam.
  2. http://pclab.pl/news53705.html To chyba wystarczy za wstęp . Osobiście nie przepadam za konsolami (mam wręcz setkę powodów), aczkolwiek gdybym miał wybierać... to brałbym PS. Playstation ma być w/g oficjalnej informacji sporo mocniejszy, ma nie mieć musu bycia połączonym do netu, ma to nie być jakieś głupie domowe centrum czegoś tam ale konsola do rypania w gierki. I to mi się podoba. A dziś dodatkowo czytam takie coś. Ja rozumiem, że marketingowcy mają kłamać w żywe oczy bo i tak nie biorą za to odpowiedzialności. Ale jak już się kłamie to najlepiej tak żeby to nie wyszło . Jak widać M$ musi się jeszcze wiele nauczyć.
  3. Windows 8 - Krytyka ze strony producentów gier Wszystko wskazuje na to, że Windows 8 będzie kolejną "czarną owcą" wśród systemów operacyjnych Microsoftu, a przynajmniej czarną owcą pod względem gier komputerowych. Przypomnijmy, że zaledwie kilka dni temu Gabe Newell podczas konferencji w Seattle określił Windows 8 mianem katastrofy, co podzieliło internautów na tych, którzy zgadzają się ze zdaniem współzałożyciela Valve, oraz na tych, którzy są wręcz przeciwni jego słowom, które są uznawane przez nich za głupotę. Jakkolwiek silny jest argument przeciwników Newell'a dotyczący braku jakichkolwiek uzasadnień dla których nowy system miałby być gorszy niż poprzednie, trudno jest zaprzeczyć że coś jednak jest na rzeczy. Zwłaszcza teraz, gdy do grona przeciwników ósemki dołącza kolejny liczący się na rynku gier członek, a mianowicie Rob Pardo - wiceszef Blizzard Entertainment. Niestety, w dalszym ciągu nie uzyskaliśmy żadnych informacji na temat tak negatywnego podejścia do Windowsa 8. Zarówno Pardo jak i Newell wciąż milczą i zdaje się, że prędko nie dostaniemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, jednak trzeba przyznać, że takie podejście do sprawy nie może być wyłącznie pustym oskarżeniem, zwłaszcza gdy pochodzi ono od dość istotnych osób z branży gier komputerowych. Czyżby historia zatoczyła koło i Windows 8 będzie systemem równie albo i bardziej krytykowanym co Windows Vista? Do premiery Windows 8 zostały już nie całe 3 miesiące. Czy Microsoft podejmie jakieś kroki ku poprawie wizerunku ich produktu? Czy grono krytyków powiększy się o kolejne osoby dobrze znane w branży komputerowej? Jak na razie pozostaje nam tylko czekać, i liczyć na to że w najbliższym czasie dowiemy się czegoś nowego w tej sprawie. * Aktualizacja * 30 Lipca Okazuje się że Valve i Blizzard nie są jedynymi producentami gier którzy wypowiadają się krytycznie o Windows 8. Kolejną osobą negatywnie nastawioną do nowej odsłony Windowsa jest Bradley R. Wardell, znany również jako Brad Wardell - założyciel i dyrektor generalny firmy Stardock, znanej z produkcji takich tytułów jak Galactic Civilizations, czy Sins of a Solar Empire, a zarazem producent oprogramowania pod platformę Windows. Wardell nazywa nową odsłonę mianem "koszmaru", i dodaje on że zmiany w tym systemie są niezbędne chociażby ze względu na to, że użytkownik nieumyślnie może w jednej chwili przełączyć się w tryb "Metro" i na odwrót, co będzie i jest obecnie (czyli w fazie bety) problematyczne dla twórców aplikacji do tego systemu, a zarazem krytykuje "Metro" za to, że użytkownik nie ma wpływu na to czy ma on być obecny w systemie, i nie może on dokonać instalacji samego środowiska desktopowego. Następnym problemem dla Bard'a jest samo "Metro", które posiada możliwość ukrywania tego co Microsoft nazwał "grupami", i sposobność dostania się do ukrytych odnośników do programów poprzez wpisanie nazwy w pole wyszukiwania, jednak nie posiada żadnej "koncepcji folderu", tak jak to ma miejsce w desktopie, Androidzie, Macu, czy iOS'ie. Ostatnią wymienioną wadą jest problematyka związana z kursorem, a dokładnie z funkcjami które ma zawierać system po np. wskazaniem przez kursor rogu ekranu. Jeśli wierzyć dyrektorowi Stardock'a, mechanizm ten jest bardzo niedopracowany, i powoduje problemy kolizyjne gdy dwie aktywne aplikacje chcą uzyskać dostęp do specjalnych funkcji danego miejsca. W międzyczasie Gabe Newell uraczył wszystkich dociekliwych podając swoje argumenty przeciwko Windowsowi 8. Uważa on, że Microsoft wymusza na aplikacjach instalowanych w jego nowym systemie zbyt dużej uległości, i zbytnio w nie ingeruje. Wspomina także, że wiele producentów oprogramowania na Windows może być zmuszona opuścić rynek dzięki nowemu systemowi. Źródło: Twitter - Rob Pardo AutorDawid Niedźwiedzki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...