Wyszukaj

Czy jesteście już po lekturze głośnego w sieci filmiku inżynierów IBM z namjniejszym filmem świata czy nie... to nie ma znaczenia. Może widzieliście to: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oSCX78-8-q0#! i to: http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=xA4QWwaweWA&feature=endscreen . Ale czy zwróciliście uwagę na występujące tam klawiatury? Nie 105 ale 101 klawiszy. O wysokim skoku, mechaniczne, bez klawisza "Win" i ... o starym designie. Przecież wyposażenie takiego laboratorium kosztowało niemały majątek. Wiadomo, sprzęt najwyższej klasy. Ale te klawiatury... coś mi sie widzi, że soft na którym pracują jest "bardziej pro" od Windowsa . Muszę przyznać, że ekipa zrobiła "ładną animację", dokonała przełomu, dochrapała się zasłużonej nagrody Guinessa i w ogóle ciekawie opowiadała. Sęk w tym, że kiedy zobaczyłem te klawiatury to przestałem skupiać się na treści a zacząłem zastanawiać się nad tym: fachowcy od PR nakręcili niezły materiał o swoim wybitnym zespole (bądź co bądź bogatej prywatnej firmy) a tu takie peryferia... No cóż. Może oldschool to warunek konieczny dokonania wielkich rzeczy .

Witam, mam problem z klawiaturą w laptopie Lenovo Z570. Ostatnio moja chrześnica coś przy nim majstrowała i powciskała jakieś klawisze. Zauwazyłam potem, że nie działają klawisze 1-4, 7-9 i 0 na górze klawiatury oraz przyciski 0 i 2 na panelu numerycznym. Chrześnica mówi, że włączył jej się jakiś szary pasek na połowę ekranu podczas jej klikania. Może weszła w ustawienia i wyłączyła poszczególne klawisze. Czy jest to możliwe? Znajdzie się jakiś informatyk, bądź osoba znająca się na tym, która mi pomoże? ]

Tak jak pytanie z tytułu mówi: jak ważne w waszym graniu są te sprzęty i który według was jest najważniejszy? Jak dobrze wiecie sprzęt oznaczony jako "pro gaming" jest wyraźnie droższy od tego przeznaczonego na codzienny użytek i ma funkcje niespotykane na co dzień. Pytanie tylko czy warto wydawać grubą kasę na niesamowity sprzęt, skoro może nie ma on wpływu na samą grę? Ja osobiście uważam, że dobry gracz zagra nieprzeciętnie nawet na myszce za 10 zł i da sobie radę. Tyle, że nie będzie miał z tego przyjemności. W moim wypadku o założeniu tego tematu zadecydował ostatni zakup: podkładka Razer Goliathus Standard. Do tej pory gało mi się średnio - w końcu mysz poruszała się po biurku, ale zbierała przy tym mnóstwo śmieci od spodu. Wczoraj pierwszy raz grałem z nową podkładką i nie powiem, ale było lepiej. Nie wiem natomiast na ile jest to efekt psychologiczny, a na ile samo działanie sprzętu. Mysz którą używam to A4-Tech X748 na maksymalnej rozdzielczości z ustawieniem przyśpieszenia na 1 kreskę powyżej minimum w systemie. Jakie są wasze doświadczenia/zdanie na ten temat?