Skocz do zawartości

Wyszukaj

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wydajność' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj za pomocą nazwy autora

Typ zawartości


Forum

  • Administracja
    • Sprawy techniczne
  • Komputery
    • Komputery Stacjonarne
    • Komputery Przenośne
    • Systemy Operacyjne Microsoft
    • Internet i Sieci Komputerowe
    • Urządzenia mobilne
    • Tuning
    • Software i programy
    • Linux/Unix
    • GRY
    • Battlefield 3
    • Combat Arms
    • Nowiny z sieci
    • Recenzje i poradniki
    • Felietony
  • Hyde park
    • Tematy łamiące regulamin
    • Masarnia
    • OFF-TOP

Znajdź wyniki...

Znajdź wyniki które...


Data utworzenia

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Rozpoczęcie

    Zakończenie


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. Postanowiłem napisać ten tekst ponieważ natknąłem się w necie na dziwny "artykuł". Jest to moja przestroga dla tych, którzy chcą kupić komputer i uwierzyli w to co jest zawarte w poniższym linku. Pod tym adresem znajdziecie informację o wielordzeniowych procesorach. Co prawda stan merytoryczny wp.pl to jeden wielki żart, ale po arcie z gazety "Chip" spodziewałem się czegoś poważniejszego. Niestety zawiodłem się. Chip autorytatywnie informuje, że wielordzeniowe procesory to zbytek i strata pieniędzy wynikająca zarówno z wyższej ceny zakupu jak i wyższego zapotrzebowania na prąd. Autor rzuca tezę jakoby dzisiejsze oprogramowanie nie czerpało żadnych bonusów z uruchamiania ich na hi-endowych procesorach. Nie podając żadnych konkretnych informacji zalewa nas historiami o walce na megaherce i o tym co się da a czego się nia da "sparalelizować". Niestety mija się z prawdą, za co zapłacą osoby, które kupią komputery opierając się na jego artykule. Nie będę się odnosił do "benchmarków" ponieważ mierzą one wpływ CPU na daną aplikację w labolatoryjnych warunkach. Wychodząc z założenia, że "normalni ludzie" nie kupują komputerów tylko po to żeby odpalić daną aplikację testową a żeby z niego korzystać, pozwolę sobie na opisanie paru przypadków. Dość długo miałem dwurdzeniowy procesor (X2 5200 z 4 GB RAM) i po uruchomieniu kilku aplikacji (łącznie do 60-70% mocy CPU) korzystanie z komputera nie było już przyjemnością. Po zmianie procesora na czterordzeniowy (Q6600) szybko okazało się, że moje problemy zniknęły. Choć nadal był rzadko kiedy obciążany powyżej 50%, zarówno same aplikacje pracowały lepiej jak i system był bardziej responsywny. Gry nie traciły na płynności, nie było krótkich przerw czy szarpania. Po przymusowym przejściu na 2 rdzenie komputer zaczął mówiąc wprost "mulić". Aplikacje chodziły wolniej, gry lekko szarpały, ogólnie system pracował jakby chciał a nie mógł. Winą nie była ilość RAM bo akurat tego mam zawsze "pod korek". Zarówno w przypadku Q6600 jak i 5700 było 8 GB na XP 64 Pro. Gdy ostatnio wpadłem do brata (mobilne C2D) i chciałem obejrzeć sobie kabaret na youtube (niska rozdzielczość, bardziej zależało mi na głosie) to mi przerywał głos bo procesor się nie wyrabiał z drugą przeglądarką (flash), torrentem i antywirusem. No przepraszam bardzo - na procesorach z większą ilością rdzeni nie ma takich problemów. Obecnie mam i7 3770 i nie mogę zgodzić się z autorem wspomnianego artykułu w kwestii nieopłacalności zakupu tego procesora. Tu już nawet nie chodzi o same rdzenie ale ogólnie o architekturę. Zależało mi na nadmiarze zasobów CPU po to żebym mógł komfortowo korzystać z komputera. Wydajność pojedyńczego rdzenia jest ważna ale nie można zapominać o tym co się stanie gdy odpalimy kolejne dość obciążające zadanie. Albo po prostu system czy antywirus postanowią coś przemyśleć. Poza tym w tle pracuje sporo aplikacji, które wywołane potrafią doprowadzić "dwurdzeniówkę" do rozpaczy. Posiadając "lepszy" procesor przestanie to dla was być problemem. Jeżeli ktoś chce kupić komputer "do domu" i nie wpaść w nerwicę to musi liczyć się z wydatkiem na procesor w okolicach 500-700 zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...